Brązujący Balsam do Ciała i Twarzy o Zapachu Pomarańczy z Cynamonem
Balsam brązujący a samoopalacz
Dodatkowym plusem jest aspekt pielęgnacyjny – balsamy brązujące przeważnie zawierają liczne składniki odżywcze, które zmiękczają i nawilżają skórę, czyniąc ją gładką i sprężystą. Są też przyjemniejsze w użytkowaniu, ponieważ w przeciwieństwie do zdecydowanej większości samoopalaczy, nie mają silnego, specyficznego zapachu, za który odpowiada wysokie stężenie dihydroksyacetonu.
Balsam należy aplikować na oczyszczone ciało, tak jak ulubiony kosmetyk nawilżający, warto jednak zastosować się do kilku ważny zasad. Dzięki temu opalenizna będzie równomierna i naturalnie wyglądająca.
- Dobrze jest przed nałożeniem balsamu zrobić peeling całego ciała, żeby złuszczyć martwy, nagromadzony naskórek.
- Lepiej unikać stosowania kosmetyków z olejami – mogą spowodować powstanie plam.
- Aby zapobiec zaciekom i smugom, nakładaj balsam uważnie i dokładnie, nie omijaj takich partii jak stopy czy zgięcia kolana.
- Nie przesadzaj z ilością balsamu, a dla utrwalenia efektu powtarzaj aplikację co kilka dni.
Olejkowy balsam brązujący
Olejkowy balsam brązujący od Perfecty stopniowo nadaje skórze ciemniejszy kolor, pomaga też podtrzymać brązowy odcień uzyskany po naturalnym opalaniu lub w solarium. W jego składzie znajdziesz olej makadamia i masło kakaowe, a więc naturalne oleje, które nawilżają, wygładzają i zmiękczają skórę. Ten kosmetyk zadba również o jej jędrność, a to za sprawą kofeiny, która usprawnia cyrkulację limfy i wspomaga spalanie tłuszczu.
To jeden z najtańszych balsamów brązujących w naszym rankingu, bo można go kupić już za około 15 zł. Do zakupu zachęca też wysoka ocena uzyskana od Wizażanek – 4,3/5 przy 81 opiniach. Równomiernie przyciemnia skórę, pięknie pachnie i jest bardzo wydajny.
(. ) Sam balsam nawilża bardzo dobrze skórę, więc faktycznie jest poczucie dobrze nakremowanej i satynowej skóry, ja używam głównie w celu przyciemnienia nóg i efekt koloryzacji pojawia się gdzieś po 3 dniach intensywnego używania i to taki delikatny stonowany brąz, jak dla mnie idealna kombinacja, a nie jak w przypadku samoopalaczy, że kolor pojawia się nagle znikąd i od razu ciemny bardzo. Po użyciu olejkowego balsamu Perfecta efekt jest naprawdę naturalny, a dzięki swojej oleistej i dość lejącej formy nie trzeba zużywać dużo produktu, więc wydajność opakowania również jest wystarczająca. (. )
Balsam brązujący do ciała i twarzy
Balsam brązujący Mokosh o zapachu pomarańczy z cynamonem ma naturalny skład i piękny orientalny zapach. Uzyskana nim opalenizna wygląda naturalnie i jest pozbawiona smug. Oprócz samoopalającego składnika, czyli dihydroksyacetonu (DHA), zawiera całe bogactwo substancji, które nawilżają, wygładzają i regenerują skórę. Są to zarówno naturalne oleje roślinne (olej z marchewki, z baobabu, słonecznikowy), jak i aloes czy odmładzająca witamina E. Na uwagę zasługuje również ekstrakt z niepokalanka, który stymuluje produkcję barwnika skóry, melaniny, tym samym potęgując działanie balsamu.
Balsam brązujący Mokosh zaskarbił sobie sympatię Wizażanek. W bazie KWC ma 140 opinii i ocenę 4,4/5, a 71% recenzentek ma w planach zakup kolejnego opakowania. Polubiły go zarówno za naturalnie wyglądającą opaleniznę bez smug, jak i bardzo przyjemny zapach, który długo pozostaje na skórze.
Jest to najlepszy balsam brązujący z naturalnym składem. Balsamu używam już od lat, zużyłam około 5 opakowań. Jest bardzo wydajny i przyjemny w aplikacji. Pięknie pachnie i zapach utrzymuje się do następnego dnia, nie zmienia się po czasie jak to w wielkości tego typu produktach. Nałożony nawet lekko niedbale nie robi plam, nie trzeba być ekspertem żeby uzyskać ładny efekt. Skóra jest brązowa i bardzo naturalna, odcień przypomina opaleniznę, a nie efekt pomarańczy. Utrzymuje się około tygodnia i po tym czasie schodzi równomiernie sam, również bez pozostawiania plam. (. )