Koreański krem BB - Recenzje i Porady na Wizaz.pl
Krem BB Mishaa M Perfect Cover – opis
Krem BB to zdecydowanie jeden z moich ulubionych kosmetyków na okres wiosenno-letni, głównie ze względu na wielofunkcyjne działanie. Z założenia to produkt z pigmentem koloryzującym, który posiada nawilżające i odżywcze właściwości, w zależności od marki. Krem BB Perfect Cover od koreańskiej marki Mishaa spełnia wszystkie założenia tego typu kosmetyku. Delikatna formuła sprawdzaj się przy mojej tłustej, skłonnej do niedoskonałości skórze. Wszystko za sprawą poniższych, pielęgnacyjnych składników:
- Ekstrakt z rumianku – ma działanie przeciwzapalne oraz koi podrażnioną skórę.
- Ekstrakt z rozmarynu – zapobiega powstawaniu zmarszczek oraz działa łagodząco, rewitalizująco, przeciwutleniająco oraz przeciwgrzybicznie.
- Ceramidy – zapewniają optymalny poziom nawilżenia.
- Kwas hialuronowy – wiąże cząsteczki wody w organizmie, dzięki czemu nawadnia skórę oraz przywraca jej sprężystość.
- Gatulina RC – ekstrakt pozyskiwany z pąków buku, który ujędrnia, nawilża oraz poprawia kondycję skóry.
Jak wybrać najlepszy krem ze śluzu ślimaka
Wybierając krem ze śluzem ślimaka, dobierz go odpowiednio do rodzaju i potrzeb swojej skóry. Zwróć też uwagę na stężenie śluzu w kremie oraz to, jakie dodatkowe składniki zawiera.
Zawartość śluzu ślimaka w kremie
Wybierając krem z wyciągiem ze śluzu ślimaka, sprawdź stężenie śluzu w kosmetyku. Najbardziej skuteczne są produkty o jego dużej zawartości (tj. ponad 40%), a im więcej – tym krem działa lepiej.
Kosmetyki do twarzy o bardzo niskiej zawartości śluzu zazwyczaj niczym nie różnią się od zwykłych nawilżających kremów do twarzy, a podana na etykiecie ślimacza wydzielina jest jedynie chwytem marketingowym.
Składniki kremu
Choć w kremie ze śluzem ślimaka najważniejszym składnikiem jest właśnie ślimacza wydzielina, warto zwrócić uwagę na inne elementy składu kosmetyku.
Unikaj tych z zawartością sztucznych barwników, parabenów i szkodliwych substancji, takich jak: trietanolamina, poliakrylamid, SLES czy retinoidy.
Stawiaj za to na kosmetyki do pielęgnacji z dodatkiem naturalnych składników, np. olejku z jojoba, ekstraktu z zielonej herbaty, wody morskiej, wyciągu z jedwabiu czy krzemu organicznego. Każdy z tych składników niesie inne korzyści dla skóry. Składniki będą się też różniły od rodzaju skóry, co omawiamy szczegółowo poniżej.
Ogólnie stosowanie kremów ze śluzem ślimaka przynosi wiele korzyści, ale warto trzymać się zasady "im bardziej naturalny skład – tym lepiej".
Rodzaj skóry
Jeżeli Twoja skóra jest sucha i napięta oraz ma skłonności do podrażnień, wybieraj kremy o silnych właściwościach nawilżających i regenerujących. Oprócz wysokiej zawartości śluzu ślimaka szukaj składników, które zatrzymują wodę w skórze: kwas glikolowy, aloes, gliceryna, alantoina, algi, rumianek, kwas hialuronowy, kwas mlekowy, mocznik.
Do cery i tłustej trądzikowej wybieraj kremy o lekkiej, nietłustej formule, która nie zatyka porów. Przy skórze problematycznej przydadzą się kosmetyki ze śluzem ślimaka, które łagodzą stany zapalne, rozjaśniają przebarwienia i wygładzają blizny po trądziku.
Ten koreański krem BB polecam wszystkim przyjaciółkom. Dzięki niemu na zawsze porzuciłam podkład
Ma lekką formułę, daje promienny efekt i jest niewyczuwalny na skórze. Do tego posiada dodatkowo filtr SPF, który skutecznie chroni przed promieniowaniem słonecznym. Koreański produkt łączy wszystkie cechy idealnego kremu BB. Nic więc dziwnego, że polecam go wszystkim przyjaciółkom. Zakochałam się w nim od pierwszego użycia.
W tym artykule:
Trwająca już pełną parą wiosna sprawia, że na dobre porzucamy grube płaszcze, zimowe buty, rękawiczki czy wełniane szaliki. Te na długie miesiące chowamy na dno szafy, wyciągając zamiast nich lżejsze rozwiązania. Wraz ze wzrostem temperatur odświeżamy również swoją pielęgnację – bogate konsystencje kremów powoli zmieniamy na bardziej żelowe i lekkie. Nic więc dziwnego, że zmiany zachodzą także w kwestii makijażu – w moim przypadku rewolucja polega na odstawieniu ciężkiego podkładu na rzecz lekkiego kremu BB.
Poszukiwania idealnego kremu BB trwały u mnie bardzo długo – jako posiadaczka przetłuszczającej się, skłonnej do niedoskonałości i przebarwień cery, odpowiednie krycie gra u mnie niezwykle ważną rolę. Z tego względu właściwości pielęgnacyjne, przyjemną konsystencją oraz naturalny efekt są dla mnie równie istotne, co (po prostu) skuteczne ukrycie drobnych niedoskonałości czy wyrównanie koloru skóry. Znalazłam jednak produkt, który spełnił moje wszystkie oczekiwania. Nic więc dziwnego, że koreański krem BB Mishaa M Perfect Cover polecam wszystkim przyjaciółkom. To właśnie dla niego na dobre pożegnałam się z podkładem.