"Uniwersalny krem CC, który dostosowuje się do Twojego odcienia skóry"

Czy krem CC będzie odpowiedni dla skóry wrażliwej?

Cera wrażliwa to spore wyzwanie, jeśli chodzi o pielęgnację. Jest ona szczególnie narażona na podrażnienia wywołane takimi czynnikami zewnętrznymi, jak promieniowanie UV, wiatr, mróz, zanieczyszczenia powietrza itp. Dużo łatwiej jest jej też zaszkodzić, wprowadzając do codziennej rutyny kolejne produkty, i to zarówno te odżywcze i nawilżające, jak i kolorowe. Dlatego też powinniśmy zawsze dokładnie sprawdzać, co aplikujemy na skórę, żeby mieć pewność, że zamiast zwiększyć dyskomfort, przyczynimy się do jego zmniejszenia.

Wyżej wskazaliśmy, że dla cery wrażliwej najczęściej proponowane są kremy BB. Warto jednak wspomnieć, że na rynku pojawiają się też stopniowo także kremy CC odpowiednie dla delikatnej i wrażliwej skóry. Jeśli jednak nie potrzebujesz krycia, a jedynie ujednolicenia kolorytu swojej skóry, warto sięgnąć po Toleriane Rosaliac AR Concentrate, który został przetestowany pod kątem potrzeb cery wrażliwej, naczynkowej i podatnej na zaczerwienienia. Produkt ten posiada nietłustą konsystencję i wykazuje natychmiastowe działanie korygujące i kojące. Dzięki specjalnie dobranym zielonym pigmentom zmniejsza widoczność zaczerwienień i ujednolica koloryt skóry. Zmniejsza objawy rumienia, pieczenia oraz ściągnięcia skóry, jednocześnie zapewniając jej optymalne nawilżenie.

U kogo nie sprawdzi się krem CC?

Jak wiadomo, kremy BB i CC to dobry sposób na naturalnie wyglądający makijaż, który może być odpowiedni zarówno na co dzień, jak i na szczególne okazje. Ponieważ jednak nie ma kosmetyków idealnych, zdarzają się sytuacje, kiedy nawet najlepszy krem CC nie zda egzaminu.

Mimo całkiem dobrego krycia kremy CC nie będą odpowiednie, jeśli zmagamy się z takimi problemami skórnymi jak wykwity z aktywnym stanem zapalnym, głębokie blizny czy bardzo silne przebarwienia. Trudno zresztą oczekiwać, by jakikolwiek produkt kolorowy był w stanie coś na to zaradzić – mocno kryjące podkłady co prawda zatuszują większość niedoskonałości, nie sprawią jednak, że zaczną one znikać. W takich przypadkach najlepiej jest zgłosić się do zaufanego dermatologa, który dopasuje odpowiednią pielęgnację lub zaproponuje leki stosowane miejscowo, co będzie najskuteczniejszą formą pozbycia się szczególnie uporczywych wyprysków i przywrócenia skórze optymalnego komfortu i ładnego wyglądu.

Krem CC a krem BB - czym się różnią?

Kremy BB zrobiły „karierę” światową choć wypromowały je kilka lat temu Koreanki. Czym jest krem BB? Blemish Balm (lub jak niektórzy twierdzą Beauty Balm) został stworzony nie w Azji lecz w Niemczech, przez lekarzy dermatologów i medycyny estetycznej jako sposób na maskowanie skóry po inwazyjnych zabiegach z użyciem lasera czy kwasów. Jego zadanie miało opierać się na dwóch podstawowych filarach: ochrony nagiej, pozbawionej zewnętrznej warstwy naskórka skóry przed promieniowaniem UV oraz maskowania jej kolorytu, jak robią podkłady. A przy tym miały być one lżejsze niż znane do tamtej pory podkłady.

I rzeczywiście wiele osób chwali kremy BB właśnie za lekkość, niezapychanie porów i bardziej naturalny wygląd skóry niż ten po zastosowaniu podkładu. Ilość możliwości jakie zapewniają kremy BB na nawilżaniu, zabezpieczaniu przed promieniowaniem i malowaniu skóry się nie kończy. Natomiast są to zwykle bardziej nowoczesne wersje kosmetyku, o którym dawniej się mówiło krem koloryzujący. Wiele osób sięga po nie zamiast podkładu i bardzo chwali sobie efekt, jaki dają.

Natomiast CC jest następcą kremów BB, który idzie o krok dalej. CC oznacza Color Correcting, czyli poprawę kolorytu, która nie ogranicza się do samego wyrównania cery pigmentami. Zwykle, choć nie zawsze, kremy CC zawierają: wyższą ochronę przeciwsłoneczną, kolorowe pigmenty maskujące pewne niedoskonałości, specjalne formuły pielęgnacyjne nastawione na głębsze wyrównanie kolorytu – nie tylko z zewnątrz. Można więc o nich powiedzieć, że w porównaniu z kremami BB są bardziej wyspecjalizowane w pielęgnacji skóry i naprawy jej kolorytu.

RADA EKSPERTA

Kremy CC podobnie jak BB, to połączenie kremu pielęgnującego i podkładu. W przypadku CC w składzie jest również korektor, dzięki któremu świetnie koryguje niedoskonałości cery takie jak naczynka, lekkie przebarwienia, szarą ziemistość skóry, lekkie formy trądziku. Krem CC jest to „zdrowa” wersja fluidu z pielęgnacją, ochroną przeciwsłoneczną SPF i nie zapychającą porów formułą. Uwielbiają je kobiety i dziewczyny, które preferują naturalny, rozświetlony i wygładzony wygląd cery - tak zwany „makeup no makeup”. Kiedy krem CC dobrze dobrany do koloru i rodzaju cery, wygląda bardzo naturalnie, więc polecam go też mężczyznom

Krem CC – podsumowanie

Krem CC to bliski krewny kremu BB, który zdobył równie dużą popularność i jest chętnie wybierany przez miliony kobiet na całym świecie. Łączy on w sobie właściwości kremu nawilżającego z podkładem i korektorem, tym sposobem wyrównując koloryt cery i tuszując niedoskonałości, a do tego dbając o to, by nie zabrakło jej odpowiedniej ochrony. Kremy CC to dobry wybór dla osób borykających się z wypryskami czy przebarwieniami, sprawdzi się też u posiadaczek skóry naczynkowej. Jego aplikacja nie odbiega niczym od nakładania tradycyjnego podkładu, przy czym efekt, jaki osiągniemy, będzie bez wątpienia naturalniejszy.

Oczywiście cały czas pamiętajmy o tym, że bazą dla wszelkich kosmetyków kolorowych zawsze będzie starannie wypielęgnowana cera przy pomocy odpowiednio dobranych produktów.

Jak aplikować krem CC?

Aplikacja kremu CC jest bezproblemowa i nie zajmuje wiele czasu, dzięki czemu, nawet jeśli w biegu przygotowujemy się rano do wyjścia, możemy po niego sięgnąć i mieć pewność, że efekt będzie zadowalający. Zanim jednak przejdziemy do pełnego makijażu, warto pamiętać o tym, jak istotną rolę odgrywa pielęgnacja. Nie tylko sprawia ona, że kosmetyki kolorowe dobrze się prezentują, ale przede wszystkim przyczynia się do znacznej poprawy kondycji naszej skóry. Jeśli cera będzie przesuszona, szorstka i niezbyt elastyczna, to nawet najsprawniejszy makijaż tego nie ukryje.

Dlatego też poranną rutynę rozpocznijmy od oczyszczania twarzy przy pomocy wybranego żelu lub pianki. Jest to bardzo ważne, by usunąć z powierzchni skóry nadmiar sebum, zanieczyszczenia i ewentualne bakterie, które, wbrew pozorom, mogą pojawić się na niej nawet nocą. Później warto ukoić cerę przy pomocy toniku lub wody termalnej. Końcowym etapem porannej pielęgnacji powinno być nałożenie kremu nawilżającego oraz kremu chroniącego przed działaniem promieni słonecznych.
Wybrany krem CC możemy aplikować na kilka różnych sposobów: przy pomocy zwilżonej gąbeczki, pędzelka lub po prostu palcami. Metodę możemy zatem dobrać do swoich preferencji, a także względem pożądanego efektu – przykładowo nakładanie pędzlem lub dłońmi da nam nieco większe krycie niż gąbeczka, która siłą rzeczy wchłonie odrobinę produktu. Jeżeli sobie tego życzymy, wciąż widoczne niedoskonałości możemy też później zamaskować przy pomocy korektora, a całość utrwalić transparentnym pudrem.

Na co dzień ciekawą alternatywą dla klasycznego kremu CC może też być Effaclar Duo(+) Unifiant, czyli tonująca koloryt skóry kuracja korekcyjna na zatkane pory. To produkt nawilżający, który wykazuje dużą skuteczność w zwalczaniu niedoskonałości i przebarwień. Formułę wzbogacono o kompleks APF+MANNOSE, który wspomaga procesy regeneracyjne zachodzące w skórze. Dzięki zawartości pigmentów naturalnych kosmetyk daje matowe wykończenie, które usprawnia uregulowanie pracy gruczołów łojowych.

Krem koloryzujący stosuję od wiosny do późnego lata, szczególnie w weekendy. Bo nawilżona i muśnięta słońcem skóra wygląda super.

O fluidzie…

Podkład w płynie czyli tzw fluid, jest najlżejszym wśród podkładów, ale cięższym niż BB, CC czy krem koloryzujący. Jest podkładem najczęściej używanym przez Polki, stąd pewnie taki ich wybór na rynku. Idealny, musi być dostosowany do rodzaju skóry (suchej, mieszanej lub tłustej), oczekiwanego wykończenia (matowe, satynowe lub naturalne), do stopnia krycia i koloru skóry. Jego zadaniem jest wyrównanie kolorytu skóry, trwalsze zamaskowanie niedoskonałości w tym zaczerwienienia, idealnie dopasowując się do koloru skóry. Zapewnia zazwyczaj mocniejszy i dużo bardziej kryjący stopień, w porównaniu do pozostałych produktów.

The Ordinary Natural Moisturising Factors HA to krem, którego skład składa się z naturalnych czynników nawilżających występujących w skórze, między innymi aminokwasów, kwasów tłuszczowych, mocznika, ceramidów, kwasu hialuronowego.

Czytaj dalej...

Przeciwzmarszczkowy krem do twarzy SPF 50 NIVEA SUN to krem z filtrem o formule z koenzymem Q10, który zapobiega pojawieniu się zmarszczek i plam pigmentacyjnych spowodowanych promieniowaniem słonecznym.

Czytaj dalej...

Produkt ten przyjmuje zatem bardzo ważną rolę, jaką jest przekształcenie wszystkich różnych niedoskonałości w stare wspomnienie, które należy do przeszłości, gwarantując w ten sposób wyraźną poprawę skóry i zapewniając, że jest ona naprawdę optymalna i zdolna do zaspokojenia wszystkich swoich potrzeb.

Czytaj dalej...

The Ordinary Natural Moisturising Factors HA to krem, którego skład składa się z naturalnych czynników nawilżających występujących w skórze, między innymi aminokwasów, kwasów tłuszczowych, mocznika, ceramidów, kwasu hialuronowego.

Czytaj dalej...

Krem stosuje s przyjemnością na noc podczas kuracji retinolem, mocnym przesuszeniu oraz zimą na dzień, sprawdza się również do stosowania na dłonie i stopy - ot taki sobie niepozorny mały kremik, a jak uniwersalny Polecam wypróbować.

Czytaj dalej...