Babuszka Agafia - Tajemniczy Krem Do Twarzy Odkrywa Się

Dlaczego warto znać datę ważności kosmetyku?

  • Przeterminowany kosmetyk może uczulić skórę: wywołać świąd, pieczenie czy wysypkę.
  • Znając datę ważności kosmetyku, zaplanujemy jego zużycie i nie będziemy musiały wyrzucać produktu, który został zużyty do połowy lub co gorsze, który nawet nie został otwarty!
  • Dzięki umiejętności rozkodowania daty ważności, nie wyrzucisz kosmetyku dlatego, że "nie pamiętam, kiedy go kupiłam, ale dawno temu". Najpierw przeanalizujesz datę ważności, a później zdecydujesz, czy kosmetyk nadaje się do wyrzucenia.
  • Produkt wyraźnie zmienił kolor, konsystencję i zapach.
  • Pojawia się pleśń - albo na kosmetyku, albo na opakowaniu.
  • Krem jest zwarzony lub rozwarstwiony (woda oddzieliła się od fazy tłuszczowej). To samo może spotkać balsam do ciała albo maskę i odżywkę do włosów.

Termin ważności to nie wszystko! Liczy się też przechowywanie i użytkowanie

  • odpowiednio przechowywać produkty: w ciemnym i suchym miejscu,
  • zachować higienę podczas używania kosmetyków: nabierać je czystą dłonią lub szpatułką,
  • dokładnie zakręcać po każdym użyciu,
  • nie rozrzedzać pełnych lub półpełnych kosmetyków - jedynie porcję, którą zużyjemy na raz.

Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego wpisu, będziecie umiały odczytywać i rozszyfrowywać datę ważności oraz że zapanujecie nad swoimi kosmetycznymi zbiorami. ♥

Natalia Pawłowska - autorka

Od 2011 roku edukuję Polki z pielęgnacji włosów. A wszystko zaczęło się od tego, że doszczętnie zniszczyłam swoje włosy i postanowiłam je odratować. Swoją drogę do zdrowych i pięknych włosów opowiadam na tym blogu.

  • Kup moje książki o pielęgnacji włosów
  • Zobacz moją metamorfozę
  • Mój Instagram - oglądaj moje codzienne Instastory
59 komentarzy

o słoiczkach z miesiącami przydatności wiedziałam, o kodach nie zupełnie, dzięki za info ,) Odpowiedz Usuń

Taaaaaak. :) Mam takie nieprzebrane zapasy, że muszę już zwracać uwagę na daty. Używam co prawda tylko dwóch masek/odżywek na raz, reszta stoi zamknięta, ale zapas mam na prawie rok a niektórym produktom termin ważności upływa za kilka miesięcy, także. powędrowały do pierwszego rzędu w szafce ,)

Nie wiedziałam o tej aplikacji do odkodowywania dat :) Super, dziękuję :) Odpowiedz Usuń

Ja zawsze zwracam uwagę na datę ważności jeszcze przed zakupem kosmetyku :) Odpowiedz Usuń

Delikatnie oczyszczająca niebieska maska do twarzy Babci Agafii - skóra trądzikowa, wrażliwa - opinia http://eko-kosmetyk.blogspot.com/

Dziś bierzemy pod lupę jedną z maseczek Babci Agafii - , o których pisałam chwilę wcześniej i obiecałam zagłębienie się w skład. Maseczki w ostatnim czasie zyskują coraz większą popularność. Czym sobie na to zasłużyły? Na pewno niezwykle przyciągająca jest cena, która oscyluje w granicach 6-8 zł. Funkcjonalne opakowanie też ma tutaj dość duże znaczenie oraz fakt że nie trzeba niczego wcześniej przygotowywać samemu - na co też nie każdy ma zawsze czas i ochotę. Wszystkie maseczki znajdują się w tubkach, które można z łatwością zakręcić do następnego użycia.
Ok. Tyle wstępem - dzisiaj recenzja i opinia na temat

Rosyjskiej delikatnie oczyszczającej niebieskiej maski do twarzy Babci Agafii - skóra trądzikowa, wrażliwa
A co z samym działaniem masek Babci Agafii? Jeśli o mnie chodzi to jestem zachwycona. Mam cerę mieszaną z tendencją do przetłuszczania się. Mimo przekroczenia magicznej bariery wieku kiedy to trądzik i pryszcze nie powinny być moją zmorą - nadal są. Nie są to może jakieś ogromne wysypy, ale blackhead na brodzie i nosie potrafią mnie nie opuszczać, a dodatkowo jeśli nie zadbam o skórę (o złuszczanie, nakładanie maseczek, olejowanie twarzy i tym podobne) paskudne głęboko siedzące pod skórą gule nie dają mi spokoju. Bolą, swędzą, mam ciągłą i niekończącą się ochotę skubać i drapać te miejsca - co wcale nie poprawia mojego wyglądu. Wręcz odwrotnie. I jednym ze sposobów by takich rewelacji na twarzy nie było - jest ta niedroga maseczka. Faktycznie oczyszcza skórę. Skóra po niej jest ukojona, pory oczyszczone i znacznie zwężone. Przebarwienia na skórze też są mniej widoczne. U mnie żadnych podrażnień czy uczuleń nie wywołuje. A regularne jej stosowanie sprawia - że gule mają znacznie mniejszą szansę na powstanie - co bardzo mnie cieszy. Niska cena, łatwy sposób nakładania oraz zakrętka - sprawiają że jeszcze bardziej jestem z niej zadowolona. Trochę opornie się zmywa - ale nie ona jedna. Mam więcej glinkowych maseczek o których mogłabym powiedzieć to samo. No ale - dziś moja opinia nie zakończy się na samych wrażeniach ze stosowania maseczki. Zagłębię się także w skład. Producent obiecuje, że większość składników jest naturalnych. czy to prawda?

Przyjrzyjmy się bliżej i rozłóżmy na czynniki pierwsze każdy ze składników.

Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Polyquaternium-7, Citric Acid, Sodium Chloride, Saponaria Officinalis korzeń mydlnicy lekarskiej , Humulus Lupulus szyszki chmielu , Hordeum Vulgare słód , Parfum, Kathon CG.

Czytaj dalej...

Platformy e-commerce W serwisach takich jak Amazon, eBay czy Allegro w Polsce również można znaleźć produkty Babuszki Agafii, oferowane zarówno przez sprzedawców indywidualnych, jak i sklepy internetowe.

Czytaj dalej...

Innowacyjna formuła kremu oparta jest na technologii ciekłych kryształów, która zawiera opatentowany składnik w wysokim 2 stężeniu Dermosoft Decalact liquid oraz jony srebra, które wykazują działanie antybakteryjne i chronią stopy przed infekcjami grzybiczymi.

Czytaj dalej...

Natomiast teraz trochę żałuje, że wcześniej po niego nie sięgnęłam pod lekki , codzienny makijaż bardzo fajnie się sprawdza, pod grubszą warstwą tapety czułam, że coś jest nie tak, ale o tym później.

Czytaj dalej...