Cetaphil krem pod oczy - Tajemnica Promiennej Skóry

Wygładzająco-napinający krem pod oczy z retinolem

Równie wysoką oceną 4,7/5 przy 149 opiniach może pochwalić się krem Neutrogena Retinol Boost. Jeśli szukacie dobrego kremu pod oczy przeciwzmarszczkowego, to ten będzie strzałem w dziesiątkę. Zawiera czysty retinol, który pobudza syntezę kolagenu i stymuluje odnowę komórkową. Działa więc wygładzająco i napinająco, redukując zmarszczki. Jego aktywność wspomaga wyciąg z mirtu, a kwas hialuronowy głęboko nawilża.

Zachowajcie jednak ostrożność, jeśli wcześniej nie stosowałyście kosmetyku z retinolem. Najpierw aplikujcie krem co 2-3 dni i powoli zwiększajcie częstotliwość. Potwierdzają to Wizażanki, które w swoich recenzjach również radzą stopniowe wprowadzanie kremu do pielęgnacji i obserwowanie reakcji skóry. Warto jednak czekać na efekty, bo są naprawdę bardzo pozytywne. Internautki zauważyły u siebie m.in. znaczne zmniejszenie „kurzych łapek”.

Bobbi Brown Extra Eye Repair Cream 15ml

Bobbi Brown ma w swojej ofercie prawdziwe produkty do zadań specjalnych! Nasz ranking kremów pod oczy zostaje wzbogacony o kolejną markę godną uwagi. Jeżeli jeszcze jej nie znacie - czytajcie dalej.

Krem pod oczy Bobbi Brown kierowany jest do osób chcących zwalczyć pierwsze oznaki starzenia oraz pragnących odżywić wygląd okolic oczu. W środku kremu znajdziemy mnóstwo peptydów, olejków roślinnych i substancji nawilżających, których poprawiają wygląd skóry już od pierwszego użycia.

Bobbi Brown Extra Eye Repair Cream krem naprawczy to najlepszy krem pod oczy, który redukuje zmarszczki dla osób poszukujących kosmetyku o bogatej i zaawansowanej formule.

Główne zalety kremu pod oczy Bobbi Brown:

  • Odpowiedni dla każdego rodzaju skóry
  • Posiada działanie anti-ageing
  • Zmniejsza widoczność zmarszczek
  • Testowany dermatologicznie i okulistycznie

Pod lupą: Cetaphil, czyli pielęgnacja od dermatologa. Krem + emulsja – recenzja i analiza składu

Ostatniej zimy, kiedy przechodziłam kurację retinoidami, z zalecenia dermatologa kupiłam emulsję do mycia twarzy oraz nawilżający krem Cetaphil, które miały mi pomóc delikatnie pielęgnować skórę podrażnioną działaniem retinoidów. Biorę pod lupę skład i działanie tych 2 kosmetyków marki najczęściej polecanej przez dermatologów.

Producentem kosmetyków jest szwajcarska firma Galderma, skupiająca się na produktach dermatologicznych. Cetaphil jest jedną z ich linii produktów, przeznaczoną do pielęgnacji suchej, wrażliwej i zmienionej chorobowo skóry. Wszystkie kosmetyki z tej linii mają być hipoalergiczne, bezzapachowe oraz niekomedogenne.

W 2016 roku produkty z serii zostały wyróżnione nagrodą Perła Dermatologii Estetycznej, przyznawaną przez lekarzy dermatologów. Oba kosmetyki, które dalej opisuję zostały wyróżnione w kategorii Najlepszy dermokosmetyk do pielęgnacji skóry wrażliwej. Sprawdźmy zatem, czy pielęgnacja polecana przez dermatologów rzeczywiście przynosi tak pozytywne skutki.

  • Pierwsze wrażenia
  • Emulsja micelarna
  • Analiza składu
  • Lipoaktywny krem nawilżający
  • Analiza składu
  • Polecane powiązane treści

Analiza składu

Aqua/Water, Cetyl Alcohol, Propylene Glycol, Butylparaben, Methylparaben, Propylparaben, Sodium Lauryl Sulfate , Stearyl Alcohol

Skład jest krótki, co ułatwia jego rozszyfrowanie:

Cetyl Alcohol i Stearyl Alcohol – emulgatory i emolienty tworzące na skórze ochronną warstwę i zabezpieczające przed odparowywaniem wody z naskórka.

Propylene Glycol – substancja ułatwiająca przenikanie innych składników w głąb skóry ( substancji aktywnych i szkodliwych) oraz lekko konserwująca. Może podrażniać i alergizować.

Buthyl-, Methyl- i Propylparaben – od producenta:

To rzeczywiście jednej z najlepiej przebadanych konserwantów. Wg. artykułów naukowych, które przeczytałam, wykazują lekkie działanie estrogenne (naśladują działanie hormonu) oraz mogą podrażniać, szczególnie wrażliwą i uszkodzoną skórę. Unikałabym ich unikać w kosmetykach dla dzieci małych dzieci (Butylparaben z dłuższą cząsteczką), ale u dorosłych i przy nienaruszonej skórze nie powinny sprawiać problemów.

Sodium Lauryl Sulfate – silna substancja myjąca, SLS. Drażniąca dla skóry i niewskazana w codziennej pielęgnacji. Substancji myjących NIE powinno się pozostawiać na skórze, bo mogą jej szkodzić, więc pomysł niespłukiwania kosmetyku jest wg. mnie nietrafiony. Jest tu w bardzo niskim stężeniu (około 1 %), bo występuje już po konserwantach, więc mimo wszystko jej działanie nie powinno być mocne.

O ile emulsja nieźle sprawdziła się na mojej skórze, nie zrobiła jej żadnej krzywdy, to skład wcale nie wygląda aż tak kolorowo. Producent zapewnia w opisie, że kosmetyk nie zawiera substancji drażniących, co mija się z prawdą. Oceniając po składzie, moim zdaniem lepiej nie używać go na u wrażliwionej czy uszkodzonej skórze lub u szczególnie wrażliwych DZIECI – tak jak jest polecany.

W przypadku skóry suchej i wrażliwej warto jednak postawić na bardziej treściwe kremy nawilżające, które jednak nie pozostawiają tłustego filmu na skórze i dobrze sprawdzają się jako baza pod makijaż.

Czytaj dalej...

Udowodniono klinicznie, że ten krem do codziennego stosowania, wzbogacony olejem migdałowym i olejem z nasion słonecznika, zapewnia intensywne i trwałe nawilżenie przez 48 godzin, pozostawiając skórę nawilżoną, miękką i miłą w dotyku.

Czytaj dalej...

Podobnie jak krem firmy Ziaja, produkt od Fitokosmetik to prawdziwy hit, jeżeli chodzi o stosunek ceny do jakości 45 ml produktu kosztuje jedynie 7 złotych , co jest naprawdę świetną kwotą, jeśli weźmie się pod uwagę jego swoją drogą bardzo dobry skład.

Czytaj dalej...

Dbając o Twoją wygodę i bezpieczeństwo , dla każdego oferowanego produktu staramy się zapewnić Ci wszystkie możliwe formy dostawy, jednakże ze względu na przepisy Prawa Farmaceutycznego niektóre z nich mogą podlegać ograniczeniom.

Czytaj dalej...