Cien - Odżywczy krem do twarzy dla promiennej skóry - Skład i Sekrety
Food for Skin marki Cien – przyjrzałam się bliżej kosmetykom z Lidla!
Tak często słyszałam ostatnio reklamę tych kosmetyków. Kiedy tylko znalazłam się w pobliżu sklepu Lidl, przemierzałam półki z kosmetykami, by wybrać kilka z tych reklamowanych jako ekologiczne, naturalne i wegańskie kosmetyki. Seria kosmetyków Cien Food for Skin powstała w odpowiedzi na potrzebę rynku. A konkretniej z myślą o świadomych konsumentach, którzy z rozwagą i dużą ostrożnością wybierają kosmetyki do codziennej pielęgnacji. Wszystko po to, by sięgać po ekologiczne, naturalne i wegańskie kosmetyki, które nie są testowane na zwierzętach.
Nowe kosmetyki Food for Skin marki Cien, które znajdziemy w sklepach Lidl, łączą roślinne składniki, które nasycają skórę antyoksydantami, minerałami i witaminami z naturalnymi składami (każdy z preparatów pielęgnacyjnych zawiera minimum 90% naturalnych składników w masie kosmetyku). W produktach tych nie znajdziemy ani jednego składnika pochodzenia zwierzęcego, a przy ich produkcji nie ucierpiało żadne zwierzę. W związku z tym na każdym z naturalnych kosmetyków Food for Skin marki Cien z Lidla znajdziemy logo Vegan Friendly.
Linia kosmetyków Cien Food for Skin zawiera preparaty do kompleksowej pielęgnacji twarzy i ciała. Na półkach sklepów Lidl znajdziemy kremy nawilżające i odżywiające, mleczka do demakijażu oraz płyny micelarne do twarzy, a także kremy do rąk i żele peelingujące do mycia ciała. Warto podkreślić, że nie tylko każdy składnik kosmetyków Food for Skin marki Cien, ale również ich opakowania są ekologiczne. Dodatkowo kremy do twarzy opakowano w kartoniki, które otrzymały certyfikat FSC. Certyfikat Forest Stewardship Council jest przyznawany przez międzynarodową organizację pozarządową non profit. I otrzymują go opakowania, które spełnią określone wymagania. Na kartonikach kremów Food for Skin marki Cien z Lidla znajdziemy certyfikat FSC mieszane, co oznacza, że co najmniej 70% surowców pochodzi z certyfikowanych zasobów leśnych lub z recyklingu, a 30% z zasobów kontrolowanych.
Cien food for skin krem do twarzy skład
Lidl postanowił wyjść na przeciw potrzebom i wprowadził serię "Food for skin" z 95% zawartością składników pochodzenia naturalnego. Tak dużo mówi się o składach, szkodliwych substancjach, więc bardzo mnie cieszy że coraz więcej firm zwraca na to uwagę, pokazując że kosmetyk nie musi kosztować miliona monet by mieć "lepszy" skład
W ofercie Lidla znalazły się kremy do twarzy, produkty do demakijażu, oraz kremy do rąk. I na te ostatnie postanowiłam się zdecydować. Na pierwszy rzut oka- skład bardzo interesujący, nie jest długi, a sam producent deklaruje minimum 95% składników pochodzenia naturalnego.
W ofercie są 3 rodzaje- Odżywienie z papają, odmłodzenie z dziką różą oraz nawilżenie z zieloną herbatą.
Bardzo podobają mi się opakowania- są kolorowe i zwracają na siebie uwagę od razu. Ich stylistyka, jest trochę kreowana na kremy Yope lub Evree- głównie przez te kanciaste zakrętki. Ich opakowanie jest plastikowe i jedynie sprawia wrażenie takiego metalowego/aluminiowego jak to jest w Yope czy Evree, ale jest nieco grubsze niż taki standardowy plastik w innych kremach. To rozwiązanie mi się podoba, ponieważ się nie gnie, produkt łatwo się wyciska, a na końcu można łatwo przeciąć żeby wydobyć do ostatniej kropelki.
Kremy mają pojemność 30 ml i kosztują 3-4 zł w Lidlu
Moja opinia o kremie do rąk Food for Skin Cien z Lidla
Po pierwsze krem jest w bardzo maleńkim opakowaniu. Ma pojemność jedynie 50 ml, co przy moim ciągłym używaniu kremu do rąk jest mało praktyczne. Smaruję dłonie kilka razy dziennie. Takie opakowanie wystarczyłoby mi jedynie na około tydzień. Po drugie papaja, znajduje się dopiero na 8 składzie w recepturze INCI. Pocieszający jest fakt, że wcześniej, bo na 6 miejscu mamy masło shea, które natłuści skórę dłoni. Co do owocowego zapachu – ja nie odczuwam go ani trochę. I nie zauważam ani zbytniego nawilżenia skóry, ani też poprawy spierzchniętej skóry dłoni po zużyciu całego maleńkiego opakowania preparatu.
Ciekawi mnie, czy miałaś okazję używać któregoś z kosmetyków marki Cien z serii Food for Skin? Jeśli tak, to z przyjemnością przeczytam Twoją opinię oraz zauważone efekty działania.