Przepis na depilację cukrową - Sprawdzona metoda dla gładkiej skóry
Depilacja pastą cukrową a depilacja woskiem – różnice
Depilacja pastą cukrową to rozwiązanie zdecydowanie lepsze od depilacji woskiem, gdyż pasta cukrowa nie podrażnia tak skóry i z powodzeniem można nią usuwać nawet włoski które mają około jednego milimetra, czego nie da się oczywiście zrobić innymi metodami.
Jednocześnie warto zauważyć że pasta cukrowa to gwarancja mniejszego bólu niż w przypadku wosku, jednak nawet ten sposób nie jest zupełnie bezbolesny. Dodatkowym plusem, jaki nosi w sobie pasta cukrowa jest oczywiście ekonomiczność. Kobiety, których nie stać na drogie preparaty z drogerii mogą wykonać taką pastę w domu, jest to łatwe i zajmuje najwyżej godzinę. Składniki które zużyjesz na pastę cukrową to zaledwie 2 szklanki cukru, ćwierć szklanki soku z cytryny, a także nieco wody, czyli również około ćwierć szklanki. Składniki należy podgrzać na niewielkim ogniu w garnku, a następnie gdy zaczną przypominać karmelową masę, należy odstawić ją do wystygnięcia. Później można używać, lecz pamiętaj by nie stosować zbyt ciepłej pasty.
Depilacja pastą cukrową – wady i zalety
Pasta cukrowa ma zdecydowanie więcej zalet niż wad, jednak warto zapoznać się ze wszystkimi przeciwskazaniami i minusami, aby uniknąć niemiłego rozczarowania.
Zalety
- Nie uczula – świetnie sprawdzi się dla osób, które nie mogą korzystać na przykład z wosku. Jej skład jest w 100% naturalny, dlatego bardzo rzadko wywołuje reakcję alergiczną.
- Tania – tak jak widać w przepisie, składniki do wykonania pasy cukrowej są ogólnodostępne, a ich koszt nikogo nie powinien przestraszyć. W skali roku na pewno zaoszczędzimy więcej pieniędzy używając pasty cukrowej, niż kupując na przykład tradycyjne maszynki do golenia.
- Praktyczna – aby wykonać zabieg depilacji pastą cukrową, nie musimy czekać tygodnia, aż włoski będą wystarczająco długie. Możemy jej użyć nawet kiedy nasz zarost ma zaledwie kilka milimetrów.
- Łagodna – pasta cukrowa przylega tylko do włosków, dlatego usuwanie ich nie sprawia bólu i nie wywołuje podrażnień na skórze.
- Czysta – pasta cukrowa z łatwością zmywa się z ciała za pomocą ciepłej wody i tyle! Łatwo ją też sprać z ubrań czy wyczyścić po niej blaty.
- Uniwersalna – możemy jej używać jednakowo przy depilacji nóg czy bikini albo pach.
Wady
- Aby efekt utrzymywał się długo, musimy nabrać wprawy przy używaniu pasty cukrowej. Na początku może to zajmować więcej czasu.
- Pastą cukrową nie da się też wydepilować większych powierzchni „na raz” – trzeba poświęcić na to chwilę dłużej.
- Pamiętajmy, że przy metodzie na ciepło temperatura może nie być naszym sprzymierzeńcem i przez gapiostwo może dojść do poparzeń.
- Pasta cukrowa może też rozjaśniać naszą skórę, dlatego radzimy nie używać tej metody do usuwania wąsika czy włosów z twarzy.
➥ Podsumowanie
Pasta cukrowa to ciekawa metoda depilacji, przede wszystkim naturalna. Na początku bywa nieco kłopotliwa i trochę czasochłonna. Jednakże jest skuteczna. Włoski pozostają wyrwane z cebulkami, podobnie jak w przypadku depilatora. Gładką skórą możemy cieszyć się przez około 2-3 tygodnie. Jeśli nie chcecie same robić pasty cukrowej, możecie kupić gotową ze sklepu.
Kiedy nabierzecie wprawy, depilacja przebiega wówczas sprawnie. Powstałe po goleniu zaczerwienienie skóry warto posmarować łagodzącym olejkiem czy kremem. Z tego względu depilację pastą cukrową polecam przeprowadzać wieczorem, by na rano skóra się zregenerowała.
Co sądzicie o depilacji pastą cukrową? Miałyście z nią styczność? A może stosowałyście taką gotową ze sklepu?
K.Hebda, Ziołowy Zakątek, Kosmetyki, które zrobisz w domu, Warszawa 2014.
Kultowy krem Nivea
Kosmetyki w czasach PRL-u
Powiązane Wpisy
Krople żołądkowe na włosy
Antyperspirant bez aluminium – czy jest skuteczny?
Skrobia (mąka) ziemniaczana na włosy
Problemy z cerą – jak pokonałam trądzik i kruche paznokcie
Najpierw przepis na pastę cukrową do depilacji
Przepis ten, i podobne, znajdziecie w internecie, niemniej jednak przytoczę go tutaj dodając od razu, że problemem w przyrządzaniu pasty jest ilość wody i soku z cytryny jaką dodaje się do mikstury.
Niestety trzeba z tym samodzielnie poeksperymentować. Nie wiem od czego to zależy, ale ścisłe trzymanie się proporcji w moim przypadku nie wyszło na dobre i teraz robię pastę dobierając ilość wody na oko – po prostu obserwuję miksturę i na bieżąco koryguję proporcje.
Oto przepis:
Na pół szklanki cukru i soku z połówki cytryny należy użyć nie więcej niż jedną szklankę wody.
Składniki trzeba podgrzać do momentu,w którym syrop zmieni kolor (ma z tego powstać coś w rodzaju elastycznego karmelu), następnie pastę studzimy i przystępujemy do depilacji, albo odkładamy na później (można przechowywać kilka miesięcy w jakimś pojemniczku).
Masa ma zachować plastyczność na tyle by łatwo było ją wydostać z pojemnika (na przykład nabrać łyżką) i musi dać się kształtować w palcach (pod wpływem ciepła ciała).
Ilość wody jest kluczowa.
Trzeba z nią poeksperymentować. Przyznam, że zużyłam ponad kilogram cukru, zanim wyszła mi pasta cukrowa o konsystencji nadającej się do przeprowadzenia depilacji.