Jak skutecznie używać urządzenia Philips Lumea - Poradnik krok po kroku

Metoda bardziej ryzykowna: krem do depilacji

Krem do depilacji to praktyczne rozwiązanie: po prostu nałóż krem do depilacji i usuń go po kilku minutach. Niestety nie zawsze jest to takie proste, gdyż kremy do depilacji często zawierają substancje chemiczne, które podrażniają wrażliwą skórę i mogą uszkodzić równowagę pH.


Jak usuwać owłosienie intymne za pomocą kremu do depilacji?

Zanim rozpoczniesz depilację, dokładnie przeczytaj instrukcje umieszczone na opakowaniu.

  1. Przetestuj produkt na małym fragmencie skóry okolicy bikini, jeszcze przed nałożeniem go na większy obszar. Poczekaj 24 godziny, tak aby mieć pewność, że nie wystąpią żadne niepożądane reakcje alergiczne.
  2. Teraz możesz nałożyć krem na strefę bikini, następnie usunąć go zgodnie z instrukcją.
  3. W razie jakichkolwiek wątpliwości depiluj tylko najbardziej zewnętrzne obszary i użyj innej metody depilacji w bardziej wrażliwych miejscach.

Brak włosków i gładka skóra? Teraz to możliwe! Sprawdziłam działanie depilatora Philips Lumea! Poznajcie opinie!

Jakie efekty daje regularne korzystanie z tego sprzętu? Sprawdźcie!

Urządzenia IPL zmieniły sposób myślenia o depilacji. Zamiast wielorazowych maszynek, wosku, problemów z wrastającymi włoskami oraz podrażnieniami, pojawiła się nowa, komfortowa i skuteczna metoda. Depilacja światłem do tej pory kojarzyła się jedynie z gabinetami kosmetycznymi. Teraz każda z nas taki zabieg może przeprowadzić w domu. Marką, która specjalizuje się w depilacji IPL jest Philips. Miałam okazję sprawdzić działanie Philips Lumea – urządzenia, które zapewnia nie tylko gładką skórę, ale przede wszystkim spersonalizowane ustawienia, idealnie dopasowane do indywidualnych potrzeb. Jakich efektów można się spodziewać? Oto wyniki mojego testu!

Do tej pory korzystałam z wielu metod depilacji. Z bardzo różnym skutkiem. Za goleniem maszynkami jednorazowymi nie przepadam głównie ze względu na zbyt szybko odrastające włoski. Klasyczny depilator w moim przypadku też się nie sprawdził, ponieważ chyba jestem zbyt mało odporna na ból. To dlatego z dużą ciekawością przeszłam do testowania depilatora IPL – Philips Lumea. Na czym polega ten sposób usuwania owłosienia, czy jest skuteczny?

Philips Lumea – moja opinia po roku stosowania urządzenia do domowej depilacji światłem IPL

Sporo o sprzęcie i efektach jego działa napisałam już wcześniej i jeśli macie ochotę dowiedzieć się więcej czym jest Philips Lumea, to zapraszam do przeczytania mojego pierwszego wpisu: Domowa depilacja światłem – Philips Lumea Prestige.

W skrócie: Philips Lumea, to urządzenie będące domową wersją urządzenia do usuwania owłosienia w gabinecie kosmetycznym. Pamiętam jak z przyjaciółką zafundowałyśmy sobie karnety na zabiegi laserowej depilacji kilku części ciała w renomowanym gabinecie. Do tej pory nie mogę zapomnieć okropnego uczucia wbijania igły w ciało, które towarzyszy takim zabiegom. Ona zacisnęła zęby, ja odpuściłam prawie od razu. Ból był dla mnie nie do zniesienia (tak, to mówi kobieta, która wydała na świat dziecko, pozwalając sobie przeciąć powłoki brzuszne podczas cesarskiego cięcia).

Ale wracając do przyjaciółki. Wytrzymała ból, zrobiła po 5 zabiegów na 3 lub 4 części ciała i wcale nie jest zadowolona z efektów. Owszem, 3-4 tygodnie po zabiegach włosy były słabe, odrastały dużo wolniej, ale po kilku miesiącach rosły prawie tak samo jak dawniej (może jedynie były trochę cieńsze). Koleżanka wydała około 4 tysięcy złotych i wszystko wskazuje na to, że były to pieniądze wyrzucono w błoto. Bo po pewnym czasie budżet się wyczerpał, zapał też jakby opadł, a przecież zabiegi wypadałoby kontynuować żeby podtrzymać efekty.

Nie twierdzę, że depilacja laserowa wykonywana w gabinecie kosmetycznym nie działa. Działa, ale ilość zabiegów, kwota jaką trzeba wydać, czas poświęcony na dojazdy i ból, jaki trzeba wytrzymać jednak mnie przeraził. To zdecydowanie nie jest metoda dla mnie.

Jest jeszcze jedna, szczególnie ważna zaleta Philips Lumea. Docenią ją z pewnością osoby, które, tak jak ja, porwały się kiedyś na szalony występek, jakim jest laserowa depilacja okolic bikini i pach w gabinecie kosmetycznym. Tortury – to słowo, które pasuje tu najlepiej. W przypadku depilacji tych części ciała światłem IPL wrażenia po zabiegu są naprawdę pozytywne. Zero bólu (jedynie mocniejsze ciepło, które może pojawić się co kilka strzałów) i brak wrastających włosków po zabiegu. U siebie nie zaobserwowałam nawet zaczerwienionej skóry, ale jeśli na częściach ciała potraktowanych światłem IPL pojawi się lekkie zaczerwienienie, pamiętajcie, że jest to całkiem normalne i zazwyczaj znika po kilku godzinach.

Jestem szczególnie zadowolona rezultatem depilacji takich delikatnych okolic jak pachy i bikini, ponieważ skora pozostaje na długo gładka, a depilacja jest przyjemna, bezpieczna, co więcej włoski nie wrastają, a także nie zdarzyło mi się mieć jakiekolwiek podrażnienia czy zaczerwienioną skórę, jak przy wcześniejszych metodach.

Czytaj dalej...

Dla cery wrażliwej i nadwrażliwej polecamy łagodzący płyn micelarny NIVEA MicellAIR Skin Breathe z olejkiem z pestek winogron i pantenolem, który skutecznie usunie krem BB, a także zanieczyszczenia i sebum, jednocześnie kojąc skórę.

Czytaj dalej...

Blemish Balm lub jak niektórzy twierdzą Beauty Balm został stworzony nie w Azji lecz w Niemczech, przez lekarzy dermatologów i medycyny estetycznej jako sposób na maskowanie skóry po inwazyjnych zabiegach z użyciem lasera czy kwasów.

Czytaj dalej...

For smaller, trickier areas you can then move the Lumea and pull the trigger again, or, for larger areas such as your legs, you can glide the device slowly along your skin holding the trigger for a continuous run of flashes.

Czytaj dalej...