Opinie na temat kremu BB z Biedronki

Krem BB - jak powstał?

Początków kremów BB należy szukać. w Niemczech, gdzie wynaleziono krem, który miał pomóc nawilżyć skórę i zamaskować blizny pooperacyjne. Ten wielozadaniowy kosmetyk, (nawilżający i wyrównujący koloryt skóry) został bardzo szybko zauważony przez kobiety, które zaczęły używać go do codziennej pielęgnacji. A koreańskie marki jedynie go udoskonaliły i zrobiły z tego produktu majstersztyk.

Przede wszystkim tym, że jest wielofunkcyjny. Nawilża, chroni, delikatnie koryguje i poprawia koloryt skóry, ale nie kryje. Może też działać przeciwstarzeniowo. Tradycyjne podkłady to przede wszystkim produkty maskujące skórę, dające czasami efekt maski (przy bardziej intensywnym kryciu).

Krótko mówiąc, dobry krem BB będzie nawilżał i rozjaśniał skórę, a także chronił ją przed szkodliwym działaniem słońca. Jeśli dodatkowo będzie działał przeciwstarzeniowo, to już w ogóle super. Sprawdźmy zatem, czy są produkty spełniające te wymagania. Na tapecie mam 7 kosmetyków. Wybrałam podstawowe zadania kremu BB, jako główne kryteria weryfikujące produkt. Szczególną uwagę zwróciłam na konsystencję, sposób nakładania i dopasowanie się koloru produktu do skóry.

Skład kremu BB Be Beauty Care

Krem BB z Biedronki ma skład wzbogacony o witaminę C. Jest ona silnym antyoksydantem, który chroni skórę przed działaniem wolnych rodników. Opóźnia fotostarzenie i pomaga dłużej zachować jędrność i młody wygląd. Ma też właściwości rozjaśniające, więc zmniejsza ryzyko powstawania przebarwień.

Krem BB z Biedronki to przykład kosmetyku taniego i dającego naprawdę zadowalające efekty. W katalogu KWC zgromadził 14 recenzji, a Wizażanki przyznały mu mocne 4,2/5, same nieraz przyznając, że nie spodziewały się po nim tak dobrego działania. 79 proc. z nich tak go polubiło, że planuje zakup kolejnego opakowania.

Po raz kolejny przekonałam się, że niektóre kosmetyki marki Be Beauty z Biedronki, są naprawdę super. Mam cerę mieszaną, więc ciężko mi dobrać kosmetyk, po którym skóra się nie „świeci”. Po kremie BB skóra jest nawilżona, gładka, matowa i ma piękny, zdrowy wygląd. Oprócz tego niweluje przebarwienia. (…)

(…) Mam suchą skórę i krem nie zrobił mi krzywdy. (…) Produkt ma bardzo przyjemną konsystencję, taką lekko musową i bardzo ładnie rozprowadza się na twarzy. Dopasowuje się do karnacji i to jest bardzo duży plus. Aczkolwiek nie polecałabym dziewczynom o bardzo jasnej karnacji, bo on ma raczej ciepłe tony i mógłby im za bardzo oksydować i po prostu się nie sprawdzić. Szkoda, że paleta kolorów jest ograniczona. Nie przykrywa niedoskonałości i ciemnych przebarwień. Krem ma bardzo, bardzo przyjemny, taki pielęgnacyjny zapach. Ma się wrażenie, jakby faktycznie nakładało się zwykły krem na twarz. Zapach jest delikatny i nie będzie przeszkadzał tym bardziej wrażliwym. Jest bardzo wydajny, mnie wystarczył na kilka miesięcy. (…)

Trwały fluid rozświetlająco - korygujący Illumi Bell

Podkład Illumi Bell z Biedronki zamknięty jest w wygodnej tubie. Ma lekką, średniej gęstości konsystencję i dobrze rozprowadza się na skórze. Ma właściwości rozświetlające, dzięki czemu dodaje blasku cerze. To sprawia, że twarz wygląda na zdrową i wypoczętą. Zawdzięcza to zdolnościom do odbijania światła. Optycznie poprawia wygląd skóry, korygując i kamuflując niedoskonałości. Daje efekt no make up, wyglądając naturalnie, bez efektu maski. Produkt dodatkowo nawilża skórę sprawiając, że prezentuje się lepiej pod makijażem i nie podkreśla suchych skórek. W Biedronce fluid dostępny jest w czterech wariantach kolorystycznych.

Cena w Biedronce: 9,99 zł

Kupiłam go za 9.99 zł w biedronce no i oszalałam, on naprawdę jest świetny. Dostępny jest w paru odcieniach (mój 01 light beige), a dodatkowo jest w stałej ofercie sklepu. Podkład ma piękne satynowe wykończenie, można budować nim krycie jednak średnie to raczej szczyt jaki możemy nim osiągnąć. Dla mnie jest idealny na codzień, spokojnie wytrzyma paro godzinne wyjścia . Panie mające cerę tłustą mogą jednak nie być tak zachwycone tym podkładem, jednak nie zniechęcam, zawsze warto spróbować. Moja mieszana cera dobrze współpracuje z tym podkładem, ja robię krótki baking na nosie, bo tam podkład trzyma się u mnie najkrócej (bez względu na marke) . Jedynym minusem może być tylko to, że może być średnio wydajny ale mi to zupełnie nie przeszkadza. Dla mnie produkt naprawdę warty uwagi. Moja perełka za niewielką kasę

- napisała o podkładzie Pauluska1011

Zobacz także

Krem BB bebeauty z Biedronki. Recenzja

Jak na swoją cenę jest bardzo przyzwoity. Niestety krycie jest średnie. Nie mam znaczących problemów z cerą, więc mi krycie wystarczy. Na pojedyncze krostki i przebarwienia powinien być dobry. Jeśli jednak potrzebujesz większego krycia, spokojnie nałóż dwie warstwy. Kolejną kwestią jest konsystencja. Krem jest bardzo lekki i prawie go nie czuć, ma postać delikatnego musu. Co do zapachu to hmmm…. Powiem, że jest dość specyficzny. Jednym się spodoba, a drugim nie przypadnie do gustu. Dla tej drugiej grupy osób mam dobrą wiadomość, zapach utrzymuje się bardzo krótko. Oprócz krycia ma on też inne działania.

Na opakowaniu znajdziemy informacje o tym, że dodatkowo:

Produkt nadaje promienny wygląd i dobrze wyrównuje koloryt skóry. Dodatkowo można stosować go na wszystkie typy cery. Nie ma w sobie bardzo zapychającej parafiny, co mnie bardzo cieszy.

A teraz trochę ponarzekam i przedstawię mankamenty, jakie dostrzegłam w tym produkcie.
Krem owszem matuje, ale na bardzo krótko. Dość szybko zaczynam się świecić, dlatego lepiej użyć trochę pudru. Nie mamy wyboru w kolorze, jest ciemny albo jasny. Podobno dopasowuje się do cery, ale i tak lepiej zachować ostrożność.

Moim zdaniem jak na biedronkowy produkt za niecałe 8 zł daje sobie radę w miarę dobrze. Może jeszcze kiedyś się na niego zdecyduję.

Recenzję nadesłała: Liv Positiv,

Analiza składu popularnych kremów BB

Zaczęłam analizę składów kremów BB od porównania ich z ideałami koreańskimi. Jak się okazało, moje ideały są również ideałami Charlotte Choo, autorki książki "Sekrety urody Koreanek". Mowa o Skin 79 Super+ Beblesh Balm BB z SPF30 oraz Klairs Illuminating Supple Blemish Cream SPF40. Te dwa kremy BB różnią się od siebie, ale w mojej opinii są naprawdę genialne i stanowią dla mnie poprzeczkę, do której powinny sięgać inne kremy BB.


1. Krem BB Super+ Beblesh Balm BB z SPF30 Skin79, cena, ok. 99 zł, 2. Krem BB Illuminating Supple Blemish Cream SPF40 Klairs, cena, ok. 110 zł, 3. Książka "Sekrety urody Koreanek" Charlotte Choo, cena, ok. 36 zł

Jakie kremy zweryfikowałam? Garnier krem BB, Rimmel krem BB Beauty Balm Cream, DiorSkin Nude BB Cream, PUPA krem BB + baza pod makijaż, MISSHA M Signature Real Complete BB Cream, The Balm nawilżający BalmShelter SPF 18 oraz Collistar Magica BB absolutna perfekcja energia + blask SPF 20.

Pierwsza rzecz, która mi się nasuwa to fakt, że te kremy to głównie lżejsza wersja podkładu. Czyli dokładnie tak, jak o kremach BB myśli większość kobiet. Każdy z wymienionych produktów nadaje skórze kolor. Jednak zacznijmy od kwestii ważniejszych - nawilżania i ochrony skóry.

Przeanalizowałam skład każdego z produktów, poszukując składników nawilżających oraz oceniając zawartość filtrów UV. Bardzo prosta weryfikacja prowadzi do następujących wniosków.

Krem BB Skin79 ma 62 składniki, a prawie jedna trzecia (około 20 składników), to substancje aktywne - nawilżające, natłuszczające, antyoksydacyjne i przeciwzmarszczkowe. W Klairs jest jeszcze mocniejsza proporcja, bo na 45 składników, aż 22 to składniki aktywne w postaci ekstraktów roślinnych, wyciągów roślinnych i olejów.

Męska skóra jest zupełnie inna, może być grubsza nawet o 20 , ponadto zawiera więcej kolagenu, co sprawia, iż starzeje się dużo wolniej niż skóra kobieca, jednak zmarszczki gdy już się pojawią bywają dużo głębsze, dlatego Panowie wymagają specjalnego traktowania.

Czytaj dalej...

Nie mogłam ich nawet pomalować, ponieważ były zwinięte w cieniutki rulonik na szczęście moja przyjaciółka zlitowała się nade mną i podarowała mi w prezencie, później bez skrupułów kupowałam kolejne opakowania.

Czytaj dalej...

W kontakcie ze skórą krem BB natychmiast zaczyna ją aktywnie odżywiać i nawilżać, dzięki czemu drobne zmarszczki mimiczne znikają niemal natychmiast, twarz zaczyna wyglądać na wypoczętą, a skóra jest bardziej nawilżona.

Czytaj dalej...

Krem zakupiłam kilka miesięcy temu, towarzyszył mi wiosną i latem, w ciepłe miesiące, które nie są łatwe dla mojej skóry chłód też jej nie służy, ale w inny sposób niż wyższe temperatury, cały rok jest wymagający.

Czytaj dalej...

SKŁAD Aqua, Linum Usitatissimum Linseed Seed Oil, Cannabis sativa Hemp Seed Oil, Olivem, Illite Green Clay , Guar gum, Glycerin, Gluconolactone, Sodium Benzoate Tocoperol, Parfum Kolejne zaskoczenie, ale wiecie takie wow.

Czytaj dalej...