U nas zapłacisz kartą
Co oznacza skrót "Krem BB"?
Jak działa dobry krem BB?
Kremy BB zostały stworzone tak, aby mógł jednocześnie ujednolicić i pielęgnować skórę, a także chronić ją przed czynnikami zewnętrznymi, w tym przed promieniowaniem UV. Kosmetyki takie podkreślają naturalne piękno, nie powodując efektu maski. Większość kremów BB działa nawilżająco, a to najważniejsza właściwość, której potrzebuje każdy typ cery.
Pozostałe właściwości takich kremów zależą od ich składu. BB krem, jak każdy inny, trzeba dobierać do własnych potrzeb. Niektóre z nich działają antybakteryjnie, nadając się do cery trądzikowej, inne wygładzają zmarszczki i ujędrniają, a jeszcze inne odżywiają i regenerują skórę.
Zwykle można nakładać krem BB codziennie, nie obciążając przy tym skóry. Krem BB warto wybrać zwłaszcza do cery skłonnej do zapychania porów, która źle reaguje na cięższe podkłady. Jednak kosmetyk taki zwykle nie jest wystarczający przy cerze problematycznej, z dużą ilością niedoskonałości.
Czy używać bazy pod krem BB?
Jak stosować krem BB – z bazą czy bez? Odpowiedź na to pytanie brzmi: to zależy. Z całą pewnością przed wykonaniem makijażu powinniśmy zadbać o właściwą pielęgnację. Lekki krem nawilżający będzie tutaj wskazany, nawet jeżeli nasz krem BB również posiada takie właściwości. Ponadto, chociaż kremy BB często gwarantują też ochronę przeciwsłoneczną, powinniśmy pamiętać, by każdego ranka sięgać po sprawdzony krem SPF.
Sprawdzić może się m.in. Anthelios UVMUNE 400 Krem nawilżający spf50+ od La Roche-Posay. Gwarantuje bardzo wysoką ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB, a przy tym zapewnia 24-godzinne nawilżenie. Będzie on odpowiednim wyborem m.in. dla skóry wrażliwej i reaktywnej na słońce, choć z powodzeniem może być stosowany niezależnie od typu cery. Wyróżnia się lekką, nietłustą konsystencją, wobec czego może świetnie przygotować skórę na późniejszy makijaż.
Po bazę możemy natomiast sięgnąć, jeżeli zależy nam na bardziej ukierunkowanym działaniu. Przykładowo znajdziemy bazy, które wypełniają rozszerzone pory i tym samym sprawiają, że te stają się mniej widoczne. Baza może także dodatkowo nawilżać, wygładzać, rozświetlać lub wprost przeciwnie – matowić skórę. Wiele zależy od tego, na jakim efekcie najbardziej nam zależy.
Składniki kremu potencjalnie komedogenne – dla jakiej cery są korzystne?
Komedogenność, w terminologii substancji kosmetycznych, oznacza te związki aktywne lub pomocnicze, z którymi wiąże się wyższe prawdopodobieństwo zalegania w porach skóry. Substancje komedogenne blokują ujścia gruczołów łojowych, przez co w skórze może (ale nie musi!) gromadzić się łój wraz z zanieczyszczeniami. U osób ze skórą tłustą i trądzikową, zwiększa to ryzyko tworzenia się zaskórników, wyprysków czy stanów zapalnych.
Jednak w przypadku cery suchej, zwłaszcza atopowej, związki komedogenne zwykle są niezbędne. Skóra bardzo wysuszona, poza nawilżeniem powinna być odpowiednio natłuszczona. Krem pozostawiający na niej barierę ochronną hamuje przeznaskórkową utratę wody i dodatkowo zabezpiecza przed działaniem czynników zewnętrznych.
Do najczęściej stosowanych w kosmetykach substancji komedogennych zalicza się m.in.:
- oleje, np. z awokado, arganowy, migdałowy, kokosowy,
- masło kakaowe, masło shea,
- kwasy tłuszczowe i ich pochodne,
- silikony,
- lanolina, wazelina, parafina.
Podsumowując, substancje, które potencjalnie zapychają pory, teoretycznie powinny być tymi, których unikają posiadacze cery tłustej i trądzikowej, ale zwykle okazują się pomocnicze przy skórze suchej czy atopowej. Niemniej jednak, ważna jest także użyta ilość i indywidualna reakcja skóry po zastosowaniu kremu. Z tego względu, krem niekomedogenny może okazać się pomocny także u osób z suchą cerą, natomiast krem komedogenny może wspierać kondycję cery tłustej i mieszanej.