U nas zapłacisz kartą
Skuteczność i Bezpieczeństwo Kremu BB w Ciąży - Wszystko, co Powinnaś Wiedzieć
Jakie składniki NIE są bezpieczne do stosowania w ciąży?
Retinol i jego pochodne
Kosmetyki zakazane w ciąży to przede wszystkim - i bezwzględnie - kosmetyki z retinolem i jego pochodnymi (retinol, retinyl palmitate, retinal palmitate, retinal). Nadmiar witaminy A wykazuje działanie teratogenne i może powodować u płodu liczne zaburzenia rozwojowe. Retinol w ciąży jest kategorycznie zakazany zarówno pod postacią aptecznych maści (stosowanych na wysuszone usta, dłonie, pięty, łokcie i kolana), jak produktów pielęgnacyjnych typu kremy, serum, esencje i inne. Retinol w ciąży można natomiast zastąpić inną substancją, która działa przeciwstarzeniowo - czyli roślinnym bakuchiolem.
W okresie karmienia piersią również należy zachować ostrożność, ponieważ w tym czasie skóra jest zazwyczaj jest bardziej podatna na zaczerwienienia, ma większą skłonność do przebarwień i suchości. W okresie budowania tolerancji na retinoidy skóra jest jeszcze bardziej skłonna do wystąpienia takich dolegliwości. Jeśli koniecznie chcesz je wdrożyć do swojej pielęgnacji, koniecznie skonsultuj to ze swoim lekarzem prowadzącym oraz kategorycznie pamiętaj o codziennej aplikacji i reaplikację kremu z filtrem SPF50+
Kwas salicylowy, kwasy AHA, BHA i inne
Powodem, dla którego odradza się stosowania kwasów, jest zwiększona wrażliwość i skłonność do reakcji alergicznych skóry, która często występuje w tym okresie. Skóra ulega podrażnieniu łatwiej, a w przypadku kwasów, które są substancjami złuszczającymi, prawdopodobieństwo wystąpienia takiej reakcji jest dużo większe. W przypadku produktów o niskim stężeniu kwasów nie ma konieczności rezygnacji z ich stosowania. Natomiast warto zrezygnować z większych stężeń, ponieważ mogą sprawić, że skóra stanie się bardziej podatna na powstawanie podrażnień czy przebarwień ze względu na większe uwrażliwienie jej na działanie słońca. Co jest istotne - kwas salicylowy należy wyeliminować całkowicie z pielęgnacji podczas ciąży, ze względu na możliwe działanie teratogenne.
Kosmetyki ZAKAZANE w ciąży. Nie stosuj kremów z kwasami i retinolem [PORADNIK]
Zakazane w ciąży są kwas glikolowy, migdałowy, azelainowy, AHA, retinol. Jeśli do tej pory kremy z kwasami i retinolem stanowiły podstawę twojej pielęgnacji, to w ciąży powinnaś zmienić swoje nawyki i zdecydowanie postawić na naturalne substancje. Sprawdź, dlaczego musisz zrezygnować z tak mocnych produktów i przekonaj się, że łagodna pielęgnacja nie przyczyni się do katastrofy na twojej twarzy.
Spis treści
Czy są kosmetyki zakazane w ciąży? Tak, przede wszystkim te które zawierają kwas glikolowy, migdałowy, azelainowy, salicylowy, retinol. Zawartość kosmetyczki powinnaś szczególnie starannie przejrzeć, jesteś posiadaczką kapryśnej i wymagającej cery. Daj Boże, żeby to była tylko skóra mieszana, bo tę stosunkowo łatwo jest pięlegnować. Ty jednak doskonale wiesz, jak ciężkie jest to w przypadku cery tłustej i odwodnionej jednocześnie (wbrew pozorom to dość częste połączenie) czy tłustej i płytko unaczynionej (znasz te okropne napady gorąca w stresujących sytuacjach, krwiste rumieńce po wypiciu lampki wina).
Przed ciążą używałaś różnych preparatów antytrądzikowych, które poprawiały wygląd twojej skóry i (co ważniejsze) podnosiły cię na duchu. Kwas glikolowy, migdałowy, azelainowy, salicylowy, retinol - używałaś różnych substancji, wybierając te, które nie podrażniały twojej cery i ograniczały pojawianie się niedoskonałości. Teraz jednak twoje życie całkiem się odmieniło: spełniłaś swoje marzenie i wkrótce zostaniesz mamą. Czy to oznacza, że powinnaś również zmienić pielęgnację i odstawić kremy złuszczające z kwasami i kosmetyki z retinolem? Niestety, tak, bowiem są to kosmetyki zakazane w ciąży.
Kremy złuszczające z kwasami oddaj młodszej siostrze
Kosmetyki, zawierające tak silne substancje, jakimi są kwasy, mogą przedostać się do krwioobiegu i wpłynąć na rozwój płodu. Wszystkie, bez wyjątku - nawet niewinny kwas salicylowy, który jest składnikiem większości kosmetyków przeciwtrądzikowych. Salicylany zresztą są niebezpieczne – zwłaszcza, kiedy stosuje je kobieta, będąca w III trymestrze ciąży. Zaburzają bowiem syntezę pochodnych kwasu arachidonowego, co w konsekwencji niesie ryzyko zaburzeń okołoporodowych, mogą także powodować wady serca. Oczywiście, żeby doszło do takiej reakcji, musiałabyś je stosować w niezwykle wysokich stężeniach, raczej niedostępnych w zwykłej drogerii czy aptece. Lepiej jednak nie ryzykować nawet ze zwykłymi kremami i oddać je młodszej siostrze.
Których kremów lepiej unikać w ciąży? Wszystkich zawierających kwasy: glikolowy, azelainowy, migdałowy, owocowy AHA, salicylowy. Nie sięgaj więc po preparaty z serii Almond Peel Pharmaceris z 5-10 proc. zawartością kwasu migdałowego, odstaw także Effaclar Duo La Roche Posay Avene TriAcneal z kwasem glikolowym czy Glyco-A IsisPharmy o 12 proc. zawartości tego samego kwasu. Nie stosuj również kremu Bandi AHA+PHA z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami ani preparatu Norel Mandelic Acid.
Jak wybrać najlepszy krem na rozstępy w ciąży
Rozstępy to problem, z którym boryka się wiele kobiet w ciąży i nierzadko długie miesiące po porodzie. Dobór odpowiedniego kremu ma więc ogromne znaczenie i decyduje o tym, jak szybko poradzisz sobie z nieestetycznymi liniami. Zwróć szczególną uwagę na poniższe aspekty.
Składniki
Dobry krem na rozstępy powinien zawierać jak najwięcej składników naturalnych. Najlepiej sprawdzą się ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej oraz olejek arganowy, które wspierają syntezę włókien kolagenowych.
Warto również zwrócić uwagę na substancje nawilżające, ponieważ rozstępom często towarzyszy uczucie ściągnięcia i pieczenia skóry. Postaw na masło shea, witaminę E i różnego rodzaju olejki. Z kolei witamina C i proteiny pobudzają produkcję elastyny i kolagenu.
Za wszelką cenę unikaj retinolu i retinoidów, ponieważ mogą one uszkodzić płód. Szkodliwy jest również olejek bergamotowy, który ma działanie fototoksyczne.
Wydajność i pojemność
Zwracaj uwagę na pojemność kosmetyków. Będąc w drogerii czy kupując krem na rozstępy w ciąży przez Internet, ciężko będzie ci zapewne ocenić wydajność produktu, dlatego zawsze sprawdzaj opinie w sieci.
Jeśli kosmetyk ma lekką formułę, wersja 100 ml powinna wystarczyć ci na około 2 miesiące. Tłustsze kremy będą miały stosunkowo niższą wydajność. Weź również pod uwagę miejsca, które chcesz poddać kuracji. Im większy obszar, tym większe zużycie kremu.
Opakowanie
To nie tylko kwestia wygody, ale również wykorzystania kosmetyku w całości. W tym wypadku najlepiej sprawdzi się krem w słoiczku, którego na pewno opróżnimy. Ta forma ma jednak swoje wady, zwłaszcza jeśli masz długie paznokcie.
Wówczas zapewne postawisz na tubkę lub dozownik. Oba opakowania są wygodne w użyciu. Tuba jest bardziej poręczna i najlżejsza, więc świetnie sprawdzi się w podróży. Dozownik będzie z kolei idealnym kosmetykiem do korzystania w domu.
Zapach
To wbrew pozorom bardzo istotny czynnik, szczególnie kiedy twój zmysł powonienia jest wrażliwy, co w ciąży jest całkiem normalne. Jeśli kręcisz nosem na różne zapachy, lepiej będzie postawić na krem, który nie zawiera perfum.
