"Skuteczny krem dla skóry mieszanej po trzydziestce"
Jak rozpoznać cerę mieszaną?
Cera mieszana nie jest trudna do rozpoznania. Jak wskazuje nazwa, jest połączeniem cech dwóch innych typów cery: tłustej i suchej (lub normalnej). Wybrane partie twarzy mają więc tendencję do przetłuszczania się, pokryte są warstewką sebum, szybko się wyświecają. Bardzo często pokryte są niedoskonałościami typowymi dla cery problematycznej: zaskórnikami (zwłaszcza zamkniętymi), pryszczami, widoczne są też rozszerzone pory. Tymczasem reszta twarzy ma cechy typowe dla cery suchej i może nawet występować łuszczenie się, pieczenie, podrażnienia.
Zazwyczaj nadmierne wydzielanie sebum dotyczy tzw. strefy T, która obejmuje czoło, nos i brodę, natomiast przesuszenie – policzków. Tak naprawdę jednak mogą występować różne „modyfikacje”. Nierzadko suche skórki pojawiają się też na skroniach, nad nosem czy nawet na żuchwie. Trzeba więc dokładnie przyjrzeć się swojej twarzy, określić dokładne umiejscowienie stref suchych i stref tłustych, żeby jak najlepiej o nie zadbać.
Najczęstsze błędy przy pielęgnacji cery mieszanej
Do najczęściej popełnianych błędów w pielęgnacji cery mieszanej z pewnością można zaliczyć stosowanie kosmetyków nadmiernie wysuszających . Należy pamiętać, że kosmetyki tego typu działają chwilowo, a ich stosowanie przez dłuższy czas może prowadzić do efektu odwrotnego niż zamierzony. Nadmiernie przesuszona i podrażniona skóra spowoduje, że gruczoły łojowe będą produkować jeszcze więcej sebum.
Jednym z częstszych błędów jest także wyciskanie zaskórników , co prowadzi do roznoszenia bakterii na inne obszary twarzy, powstawania nowych zmian i pogłębiania stanów zapalnych. Na skutek inwazyjnego usuwania zaskórników na twarzy mogą pojawiać się trudne do usunięcia zmiany potrądzikowe i blizny.
Kolejnym błędem jest zaniedbywanie nawilżania cery , które jest kluczowe w prawidłowej pielęgnacji cery mieszanej.
Dobrze dobrane produkty i odpowiednia rutyna pielęgnacyjna z pewnością pozwoli na osiągnięcie zadowalających efektów. Należy pamiętać o tym, aby nie pomijać żadnego etapu pielęgnacji cery, ponieważ wszystkie mają znaczący wpływ na uzyskiwane rezultaty. Pielęgnacja cery mieszanej nie należy do najłatwiejszych, ale warto uzbroić się w cierpliwość i być systematycznym.
Zasady pielęgnacji cery mieszanej
Pielęgnacja cery mieszanej nie jest łatwym zadaniem, ponieważ trzeba uwzględnić cechy tak naprawdę dwóch zupełnie różnych typów skóry. Jej posiadaczki mają do wyboru dwie drogi. Pierwsza z nich zakłada stosowanie kosmetyków przeznaczonych konkretnie do cery mieszanej. Najlepiej jednej linii, żeby działanie preparatów dopełniało się. Drugie podejście – trochę bardziej wymagające, ale równocześnie lepiej odpowiadające na potrzeby skóry – opiera się na produktach dobieranych osobno do obszarów tłustych i osobno do obszarów suchych. Bez względu na to, którą metodę pielęgnacji wybierzecie, większość etapów i podstawowych zasad pielęgnacji jest taka sama.
Zobacz także
Demakijaż i oczyszczanie
Mieszana cera wymaga dokładnego oczyszczania, szczególnie w tłustej partii, na której gromadzi się sebum, kurz, makijaż. Wieczorna rutyna pielęgnacyjna powinna obejmować dwa etapy: demakijaż i mycie. Do demakijażu możecie użyć mleczka czy płynu micelarnego. Dobrym rozwiązaniem w przypadku skóry mieszanej jest także tzw. dwuetapowe oczyszczanie twarzy. Na czym polega?
Zasada jest podobna, a więc zanim sięgniecie po żel czy piankę myjącą, usuwacie sebum i „przyklejone” do niego zanieczyszczenia, ale za pomocą preparatu na bazie olejków. Nie musicie obawiać się, że olejki jeszcze mocniej przetłuszczą strefę tłustą czy doprowadzą do jej zapchania. Kluczowy jest ich dobór. Wybierzcie więc olejki niekomedogenne, idealne do cery tłustej, np. jojoba, z czarnuszki czy z wiesiołka. W drogeriach kupicie też gotowe mieszanki olejków dopasowane do rodzaju skóry.
Po demakijażu kolejnym krokiem musi być umycie twarzy za pomocą preparatu łączonego z wodą, czyli np. żelu, pianki, emulsji. W rutynie wieczornej jest to więc drugi etap oczyszczania cery mieszanej, w rutynie porannej natomiast – pierwszy i jedyny. Unikajcie stosowania preparatów, które są zbyt mocne, wysuszające. Takie „agresywne” mycie skóry to prosta droga do naruszenia bariery hydrolipidowej, która w strefie suchej i tak już nie jest w dobrym stanie. Jeśli wasza cera ma więcej miejsc suchych niż tłustych, warto wybierać produkty, które już na etapie mycia zadziałają nawilżająco i kojąco, np. z aloesem, alantoiną.
U nas zapłacisz kartą