Krem do twarzy - Apteczne rozwiązanie dla pięknej i zdrowej skóry
Jak rozpoznać cerę naczynkową?
Skóra naczynkowa to skóra wrażliwa. Łatwo ją rozpoznać. Charakteryzuje się obecnością tak zwanych pajączków. Są to popękane naczynia krwionośne widoczne pod cienką warstwą skóry. Jest to cera bardzo reaktywna. Reaguje rumieniem, napięciem, gorącem, a nawet bolesnością na nagłe zmiany temperatur oraz inne czynniki zewnętrzne. Jej stan mogą pogorszyć gwałtowne emocje, a nawet to, co jesz. Nieodpowiednia pielęgnacja cery naczynkowej może prowadzić do trądziku różowatego. To skóra wymagająca i o specjalnych potrzebach, dlatego wybierając krem do pielęgnacji cery naczynkowej, trzeba kierować się jego składem oraz działaniem – tak, aby maksymalizować skuteczność i bezpieczeństwo jego działania.
W House of Beauty Brands wiemy, jak ważne jest połączenie pielęgnacji cery naczyniowej z uwzględnieniem jej wrażliwości. To właśnie dlatego dostępne są u nas kremy do cery naczynkowej, które mają starannie dobrane składniki. Krem do cery naczynkowej to krem nawilżający o intensywnym działaniu. Dostarczenie odpowiedniego nawodnienia jest niezbędne do przeprowadzania naturalnych procesów związanych ze sprawnym funkcjonowaniem skóry. W jego składzie znajdują się także substancje, które koją, łagodzą i zmniejszają reaktywność skóry. Krem do cery naczynkowej wzmacnia skórę, działa łagodząco. Najlepszy krem ochronny i wzmacniający do skóry naczynkowej tworzy na jej powierzchni warstwę ochronną, która ogranicza przeznaskórkową utratę wody. Dzięki temu skóra jest odpowiednio nawilżona przez cały czas. Co więcej, taka warstwa stanowi barierę chroniącą ją przed nadmiernym wpływem czynników zewnętrznych.
Dłonie ekstremalnie przesuszone
Na wstępie muszę zaznaczyć, że skóra moich dłoni w sezonie zimowym jest bardzo problematyczna. Przesuszona, szorstka, z tendencją do pęknięć w zgięciach palców. Nie jest łatwa w pielęgnacji i ciągle szukam kremu idealnego. Używam delikatnych mydeł Yope , sprzątam w rękawiczkach, wychodząc na dwóch również o nich pamiętam, a jednak przez te kilka chłodnych miesięcy jest z nią momentami słabo. Na pewno sytuacji nie poprawia moja niedoczynność tarczycy i Hashimoto, więc poprzeczka jest postawiona naprawdę wysoko.
Bioderma - Atoderm Mains & Ongles - Odżywczy krem do rąk i paznokci
"Regenerujący i odżywczy krem do rąk i paznokci, dający efekt „rękawiczki” – naprawia nawet najbardziej uszkodzoną skórę, błyskawicznie kojąc suche i zniszczone dłonie ze skłonnościami do problemów (nieprzyjemne wysuszenie, pierzchnięcie, pękanie itp)" 50 ml/ ok. 12 zł
Krem do rąk Biodermy polubiłam bardziej niż La Roche-Posay. Ma lżejszą konsystencję, bardzo fajnie rozprowadza się po skórze i błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając żadnej wyczuwalnej warstwy. Pachnie delikatnie i przyjemnie. Przynosi ukojenie spierzchniętej skórze, zmiękcza ją i nawilża. Niestety podobnie jak poprzednik nie poprawia trwale jej kondycji - jeżeli używam go rzadziej szybko staje się przesuszona i pęka. Do tego produktu chętnie wrócę wiosną/latem kiedy to moja skóra nie wymaga aż tak wiele, bo polubiłam jego konsystencję i efekt jaki pozostawia bezpośrednio po użyciu.
Pielęgnacja twarzy przed nałożeniem kremu
W pierwszym kroku polega na wykonaniu demakijażu, używając takich kosmetyków, jak płyny micelarne lub oleje i olejki do demakijażu. Można w tym celu wykorzystać także galaretki oraz mleczka do demakijażu. Kolejny etap polega na oczyszczeniu skóry kosmetykami takimi, jak pianki, żele do twarzy, czy emulsje, które należy spłukać wodą. Takie zabiegi oczyszczające trzeba wykonywać codziennie.
Dodatkowo dwa razy w tygodniu warto sięgnąć po peelingi do twarzy i wykonać złuszczanie martwego naskórka, co pozwala aplikowanym kremom na wniknięcie w głębsze warstwy skóry i jej lepsze odżywienie. Działanie kremu można też spotęgować, regularnie stosując serum do twarzy i maseczki w płachcie lub w kremie, które dzięki skoncentrowanemu działaniu składników odżywczych intensywnie pielęgnują skórę.
Ziaja Med - Kuracja ultranawilżająca mocznik 10% - Krem do rąk
"Specjalistyczny krem do rąk opracowany zgodnie z medycznym podejściem do dysfunkcji skóry suchej. Działając jak kompres głęboko nawilża i odczuwalnie zmiękcza naskórek, regeneruje naturalną barierę ochronną, wygładza spierzchniętą i przesuszoną skórę. Zapewnia natychmiastową ulgę. " 100 ml/ ok. 11 zł
A z tym kremem się nie polubiłam. Dlaczego? Dlatego, że pozostawia na skórze wyczuwalną i tłustą warstwę, co nie jest dla mnie komfortowe przy codziennym użyciu. Ok, może sprawdziłby się lepiej jako kuracja na noc, ale ja często wstaję do dwumiesięcznego dziecka i nie zniosłabym uczucia tłustych rąk. Poza tym jego skład nie jest specjalnie naturalny, więc nie chciałabym tymi wysmarowanymi dłońmi dotykać skóry maluszka.
Podsumowując. Z całej czwórki najbardziej polecam Biodermę i Dermedica, którego używam już kolejny sezon. W kremy zaopatruję się w aptekach internetowych, bo stacjonarnie często są sporo droższe. Pomimo, że Dermedic sprawdza się u mnie fajnie to nadal szukam czegoś jeszcze lepszego. Kolejka produktów do wypróbowania jest długa, ale na szczęście kremy do rąk nie wymagają testowania przez miesiąc.
U nas zapłacisz kartą