Krem do twarzy dla niemowląt bez wody - Naturalna pielęgnacja delikatnej skóry
3 najlepszych kremów do twarzy dla niemowląt. Opinie w 2024 roku
1. Latopic Krem Do Twarzy I Ciała 75ml
Preparat Latopic 75ml to krem do twarzy dla niemowląt w dobrej cenie. Kosmetyk może być używany na całym dziele maluszka, gdyż zapewnia kompleksową ochronę przed przesuszeniem. W opakowaniu znajduje się 75 ml produktu o lekkiej konsystencji.
Prezentowany krem może być używany już od pierwszych dni życia. Preparat szczególnie polecany jest malcom cierpiącym z powodu podrażnionej skóry. Z tego powodu kosmetyk może być aplikowany na twarzy, jak i w miejscach, gdzie pieluszka ociera o naskórek. Produkt dobrze odżywia atopową skórę i nadaje jej ładnego wyglądu. Krem ma właściwości hipoalergiczne, dlatego jest w pełni bezpieczny dla dzieci. W składzie preparatu nie znajdziesz żadnych substancji zapachowych, konserwantów oraz sztucznych barwników. Zamiast tego kosmetyk zawiera metabolity Lactobacillus o działaniu przeciwdrobnoustrojowym. Pomaga to zmniejszyć ryzyko rozwoju gronkowca. Poza tym krem łagodzi świąd.
Rodzice, którzy kupili prezentowany kosmetyk, są z niego bardzo zadowoleni. Ich zdaniem krem dobrze natłuszcza skórę, co powoduje jej uelastycznienie. Poza tym naskórek zostaje nawilżony, a także zabezpieczony przed utratą wody.
Dobry krem do twarzy dla niemowląt do 20 zł to Latopic 75ml. Jest to specyfik, którym można smarować całe ciało malucha. Pojemność tubki wynosi 75 ml.
Zalety
Solidne opakowanie: Tuba, w której znajduje się krem jest dobrze wykonana. Opakowanie jest szczelne, więc nie musisz się martwić, że krem będzie wypływał.
Bezpieczeństwo dziecka: Krem został wielokrotnie przetestowany dermatologicznie, więc masz pewność, że jest on bezpieczny dla malucha.
Naturalny skład: Specyfik nie zawiera konserwantów, sztucznych barwników ani substancji zapachowych. Jest on przygotowany na bazie naturalnych składników, które nie podrażniają skóry.
Jaki krem wybrać?
Można pokusić się o tezę, iż w większości popularnych produktów kosmetycznych znajdują się związki, które mogą podrażniać skórę czy wywoływać reakcje alergiczne. Na szczęście są też przyzwoite kremy w dobrej cenie. Kremy, których skład nie przyprawia o ból głowy. I nie są to kosmetyki naturalne czy organiczne. W zestawieniu kremów na zimę celowo nie zostały one uwzględnione, gdyż trudno w tym przypadku porównywać składy preparatów, które tak dalece różnią się nie tylko użytymi składnikami, ale całą filozofią przyświecającą ich produkcji.
Tak jak w przypadku innych produktów kosmetycznych i spożywczych nie zawsze możemy zaufać reklamom producentów. My, rodzice, nie mamy wyjścia: musimy być świadomymi konsumentami i mieć wiedzę na temat tego, których składników powinniśmy unikać.
Przy wyborze kremu dla dziecka, musimy zachować czujność i – jeśli nie kupujemy certyfikowanych produktów ekologicznych – dokładnie przestudiować składy. Dopiero wtedy będziemy mieć pewność, że kupujemy preparat, który jest naprawdę bezpieczny.
Rodzaje kremów
- krem typu „woda w oleju” – cząsteczki wody (których jest mniej) otoczone są cząsteczkami tłuszczu (który jest bazą kremu),
- krem typu „olej w wodzie” – cząsteczki substancji tłustej otoczone są przez wodę, która może stanowić nawet do 80% składu kosmetyku.
Najprostszy krem to woda, olej i emulgator – czyli substancja wiążąca wodę w olejem i zapobiegająca rozwarstwieniu się kremu. Kremy typu „olej w wodzie” mają lekką konsystencję, szybko wnikają w skórę. Kremy typu „woda w oleju” są tłuste, bardziej zawiesiste, trudniej rozprowadzają się na skórze i tworzą na niej wyczuwalną warstwę.
Najlepsze kremy na zimę to kremy tłuste, których warstwa chroni skórę przed czynnikami atmosferycznymi. Jednak wiele preparatów ochronnych to obecnie kremy typu „olej w wodzie”. Czy to źle? Niekoniecznie. Producenci tych preparatów zapewniają, iż dzisiejsze kremy na zimę to emulsje nowego typu, które nie grożą odmrożeniem skóry spowodowanym zawartością wody.
Skarb Matki: Krem na zimę SPF 20
Krem zawiera wodę i olej parafinowy. Na swojej stronie producent informuje, że krem zawiera „bezpieczne połączenie filtrów fizycznych i chemicznych”. Niby świetnie, bo mamy filtr UV w kremie na zimę. Super, że jest filtr mineralny – dwutlenek tytanu. Niedobrz, bo mamy też chemiczny filtr UV Ethylhexyl Methoxycinnamate.
Trudno zrozumieć, po co dodawać filtr chemiczny do produktów dla dzieci i niemowląt, w sytuacji gdy obecnie odchodzi się od filtrów chemicznych w produktach dla dzieci poniżej 3. roku życia.
W składzie kremu znajdziemy również emulgator PEG i konserwant – pochodną formaldehydu (DMDM Hydantoin), która może wywoływać zaczerwienienia, podrażnienia i swędzenie skóry oraz zaburzać funkcjonowanie gruczołów łojowych.
U nas zapłacisz kartą