Kremy do twarzy a menopauza - Twoje sojuszniczki w pielęgnacji skóry
Jak pielęgnować skórę w okresie menopauzy?
- nawilżanie i odżywianie skóry – dobrym wyborem będą kremy bogate w lipidy, które pomagają odbudować prawidłowe funkcjonowanie bariery naskórkowej, zmniejszając przeznaskórkową utratę wody i chroniąc skórę przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych, wśród składników szukaj też kwasu hialuronowego, ceramidów, witaminy E i zdrowych kwasów tłuszczowych, najlepiej pochodzenia roślinnego,
- ochrona przed stresem oksydacyjnym – ze względu na hormonalne „uszkodzenie” naturalnych właściwości antyoksydacyjnych skóry codzienna aplikacja przeciwutleniaczy jest teraz niezbędna, do najsilniejszych należą m.in. witamina C, wyciąg z bajkaliny, witamina E (najlepiej w połączeniu z witaminą C), resweratrol, a także fitoestrogeny,
- odbudowa kolagenu, ujędrnianie skóry – aby zapobiec nadmiernej utracie kolagenu, stosuj kosmetyki ze składnikami pobudzającymi fibroblasty do działania, szczególnie cenna będzie witamina C w jak najwyższym stężeniu oraz retinol – substancje te mają udowodnione działanie odmładzające skórę,
- łagodzenie podrażnień – w okresie menopauzy wiele kobiet, które do tej pory nie miały problemów z wrażliwością czy alergicznością skóry, zaczyna obserwować podrażnienie np. na składniki kosmetyczne, suche powietrze, zanieczyszczenia, mogą też ujawniać się u nich alergie kontaktowe np. na metale ciężkie, aby złagodzić te dolegliwości, obchodź się ze skórą łagodnie, stosując kosmetyki przeznaczone dla skór wrażliwych np. na bazie wody termalnej Vichy,
- ochrona przed promieniami UV – z wiekiem pogarszają się naturalne funkcje ochronne skóry przed słońcem, co oznacza większe ryzyko pojawienia się przebarwień i innych objawów fotostarzenia, dlatego – szczególnie w słoneczne dni wiosny i lata – warto włączyć stosowanie filtrów przeciwsłonecznych do codziennej rutyny pielęgnacyjnej.
Pielęgnuję: 3 genialne kremy dla kobiet w okresie menopauzy
Wybór odpowiedniego kremu do twarzy po 50-tce zaczyna być przygodą. Kiedyś moja cera była raczej mieszana, a teraz suchość i brak komfortu, utrata jędrności i przebarwienia to moje pielęgnacyjne problemy. Menopauza trochę dokucza mojej cerze, ale wystarczy słuchać potrzeb skóry i można zniwelować nieprzyjemne skutki tego okresu.
Menopauza to czas, który wprowadza wiele zmian w organizmie kobiety, a skóra również nie pozostaje obojętna na te transformacje. Fluktuacje hormonalne, takie jak spadek poziomu estrogenu, mogą prowadzić do utraty elastyczności, nawilżenia i gęstości skóry. Dobór odpowiedniego kremu do twarzy w okresie menopauzy wymaga zrozumienia zmian, jakie zachodzą w skórze. To co sprawdzało mi się wcześniej, to co lubiłam wymaga nowego podejście i nowych wyborów kosmetycznych. Nadal lubię lekkie konsystencje, ale potrzebne mi jest silniejsze nawilżane i odżywienie, oraz zwalczanie przebarwień.
W okresie menopauzy skóra często staje się bardziej sucha, moja też taka się stała. Ze względu na zmniejszenie poziomu estrogenu, skóra staje się bardziej podatna na uszkodzenia spowodowane działaniem wolnych rodników. W produkcji kolagenu i elastyny uczestniczy estrogen. W związku z tym, w okresie menopauzy, gdy poziomy estrogenu spadają, pomocne może być stosowanie kremów, które wspierają produkcję kolagenu i elastyny. Szukam składników takich jak peptydy czy retinol mogą przyczynić się do poprawy elastyczności skóry, a zmarszczki stają się mniej widoczne. Kwas hialuronowy, wsparcie warstwy hydrolipidowej, niacynamid, który pomaga zwalczać przebarwienia. To składniki których szukam.
Regularna i odpowiednio dostosowana pielęgnacja skóry może przynieść widoczne korzyści, zwalczać nieprzyjemne uczucie suchości, zaczerwienienia i dodać blasku.
Nie można też zapomnieć o pielęgnacji od środka, czyli dobrze spać, być w ruchu, nawadniać się i zdrowo odżywiać. Same kremy poza mało nie tylko w moim wieku.
W końcu znalazłam krem dla siebie – test kremów Vichy redaktorki Sylwii
Sięgnęłam po VICHY NEOVADIOL PRZED MENOPAUZĄ, Redensifying Revitalizing Day Cream (Przed menopauzą, ujędrniający krem na dzień do skóry suchej), bo moja skóra jest już na tym etapie, że wymaga dużo uwagi. Pierwsze, na co zwróciłam uwagę, to bardzo przyjemny, kwiatowy zapach kremu. Później było już tylko lepiej.
Mam mieszaną cerę i często duży problem z dopasowaniem odpowiedniego kosmetyku. Produkt od VICHY łatwo się rozprowadza i błyskawicznie wchłania. Nie pozostawia tłustej lub klejącej warstwy, a skóra się nie błyszczy. Codziennie nakładałam go pod makijaż, ale ani razu nic się nie rolowało, a podkład długo utrzymywał się na twarzy.
Po prawie czterech miesiącach używania mogę śmiało powiedzieć, że skóra stała się bardziej ujędrniona i napięta, a zmarszczki zostały lekko wygładzone. Często dostawałam pytania, skąd mam nowy podkład na twarz, bo coś ewidentnie się u mnie zmieniło. Mojemu podkładowi jestem wierna od lat. Teraz widzę, że znalazłam też swój idealny krem na dzień.
Żeby zwiększyć efekt, przez cały czas używałam też kremu VICHY NEOVADIOL PRZED MENOPAUZĄ Redensifying Revitalizing Night Cream (Przed menopauzą, Ujędrniający krem na noc przywracający gęstość). Produkt na dzień jest kremowy, a ten na noc żelowy. Według mnie to prawdziwy strzał w dziesiątkę!
Krem daje przyjemne uczucie ochłody, odświeżenia, relaksu. Często niemal od razu po nałożeniu kładłam się spać i nic nie wycierało się w poduszkę. Rano moja skóra była delikatna, miękka, nawilżona i wygładzona. Twarz wyglądała na wypoczętą. Zaskoczyła mnie też zmniejszona widoczność kurzych łapek i zmarszczek wokół oczu (tego nie udało mi się chyba osiągnąć za pomocą żadnego innego kremu).
U nas zapłacisz kartą