Krem do twarzy Neutrogena na zimę - Twoja recepta na zdrową i promienną skórę w chłodne dni

Jaki krem na zimę na twarz? Skorzystaj z dobrodziejstw natury i pamiętaj o ochronie

Kremy do twarzy na zimę powinien szczególnie natłuszczać, chronić przed utratą wilgoci i chronić przed czynnikami atmosferycznymi. Przygotowując krem na zimę, warto dodać do niego:

  • naturalne oleje,
  • kwas hialuronowy,
  • witaminę A,
  • witaminę E,
  • witaminę K,
  • kwas hialuronowy.

Powyższe składniki dostępne są w aptekach oraz w sklepach internetowych. Witaminy można kupić w kroplach bądź kapsułkach, które należy otworzyć i wlać do przygotowywanej emulsji.

Eksperci podkreślają, że także zimą należy chronić skórę przed promieniowaniem UV. Pomoże w tym tlenek cynku, jeśli jednak potrzebujemy szczególnej ochrony – na przykład wybierając się na narty – skorzystajmy z gotowych kremów ochronnych z filtrem SPF. Taki krem aplikuje się po nałożeniu kremu, który stosujemy na co dzień.

Krem do twarzy na zimę możesz tanio i łatwo wykonać sama w domu! Cera będzie gładziutka i miękka. Sprawdź receptury

Krem do twarzy na zimę to niezbędny element w kosmetyczce o tej porze roku! Zmienne temperatury, mróz, wiatr i śnieg odbijają się nie tylko na naszym samopoczuciu, ale i na wyglądzie. Cierpi również skóra twarzy, która jest wyjątkowo delikatna, a dodatkowo bezpośrednio wystawiona na działanie czynników atmosferycznych. Można ją skutecznie chronić i regenerować właśnie dzięki kremom. Dobry jakościowo kosmetyk sporo kosztuje, dlatego też podpowiadamy, jak taki krem zrobić samej w domu.

Dzięki przygotowaniu kremu w domu możemy dobrać poszczególne składniki do własnych potrzeb, a co więcej zapłacimy za niego zdecydowanie mniej, niż za krem podobnej jakości w drogerii. Taki kosmetyk świetnie posłuży również jako bożonarodzeniowy prezent.

Krem na zimę do cery tłustej

Cera tłusta to taka, która błyszczy się i wyraźnie widoczne na jej powierzchni są zaskórniki oraz pory. Do jej zalet zaliczyć można natomiast to, że starzeje się znacznie wolniej niż pozostałe rodzaje skóry. Posiadaczki tłustej cery szczególną uwagę zwrócić powinny na stosowany na co dzień krem. Jeżeli będzie on źle dopasowany, skóra może zacząć się świecić, a pory — zapychać. Dodatkowo, do czynienia mamy wówczas z powstawaniem zaskórników oraz zmian ropnych. Wbrew pozorom, cera tłusta wymaga nawilżenia. W przeciwnym wypadku, zaczyna ona wydzielać większe ilości sebum, a pory ulegają rozszerzeniu.

Tego typu skóra o wiele lepiej niż chociażby naczynkowa znosi kontakt z niskimi temperaturami oraz mrozem. Związane jest to z tym, że w naturalny sposób chroni ją bariera pod postacią sebum. Po jaki krem na zimę do cery tłustej warto sięgnąć? Zastosowania nie znajdą tu kosmetyki o właściwościach odżywczych. Przyczyniać mogłyby się one bowiem do nadmiernego błyszczenia się skóry oraz tworzenia się zaskórników i pryszczy. Znacznie lepiej w tym przypadku sprawdzi się krem nawilżający do cery tłustej na zimę lub jeden z kosmetyków dedykowany cerze mieszanej. Tego typu kosmetyki mają gęstą konsystencję i są bogate w składniki odżywcze. Nic nie stoi również na przeszkodzie, by posiadaczki cery tłustej sięgnęły po półtłusty krem charakteryzujący się lekką konsystencją lub emulsję ochronną o kremowej formule.

Co powinien zawierać krem na zimę do cery tłustej? Warto, aby w jego składzie znajdowały się między innymi naturalne tłuszcze, takie jak chociażby masło shea. Nie tylko nawilża ono skórę, lecz również odżywia ją i dostarcza witamin A, E oraz F. Jednocześnie, masło shea z łatwością się wchłania i nie zatyka porów. Krem do cery tłustej na zimę powinien być natomiast pozbawiony parafiny, która przyczyniać mogłaby się do zatykana porów.

The Ordinary Natural Moisturising Factors HA to krem, którego skład składa się z naturalnych czynników nawilżających występujących w skórze, między innymi aminokwasów, kwasów tłuszczowych, mocznika, ceramidów, kwasu hialuronowego.

Czytaj dalej...

INFORMACJA DLA WRAŻLIWYCH na początku zdarzyły mi się tu i ówdzie zaczerwienione miejsca, jednak później nie doświadczyłam już żadnych efektów ubocznych przy czym zawsze stosowałam pod spód krem lub serum.

Czytaj dalej...

Działanie pielęgnacyjne jest dobre jednak spodziewałam się mocniejszego efektu, brakło tu mi intensywnego nawilżenia, i działania napinająco - ujędrniającego, a przy mojej dojrzałej suchej cerze najbardziej mi na tym zależało.

Czytaj dalej...

Liczba, którą umieszcza się przy skrócie SPF 15, 30, 50 oznacza stosunek czasu, po jakim na skórze chronionej filtrem pojawi się podrażnienie, do czasu powstania zaczerwienienia na skórze niechronionej preparatem z filtrem.

Czytaj dalej...