Krem do twarzy Neutrogena na zimę - Twoja recepta na zdrową i promienną skórę w chłodne dni
Jak samodzielnie zrobić krem? Podstawowe zasady
By samodzielnie w domu przygotować krem, należy poznać podstawowe składniki, a także sposoby ich łączenia. Choć z pozoru cała procedura wydaje się skomplikowana, w praktyce nie jest to bardzo trudne. Wystarczy nieco zaangażowania i chęci, by stworzyć domowy, naturalny krem, dostosowany do potrzeb naszej twarzy.
Do wykonania kremu niezbędne są:
- część olejowa,
- część wodna,
- emulgator, czyli substancja, która połączy dwie powyższe frakcje, tworząc gładką emulsję.
We frakcji wodnej można użyć hydrolatu, czyli wody kwiatowej. Jest to produkt uboczny wytwarzania olejków eterycznych, dlatego też znajdziemy w nim śladowe ilości olejków. Ma właściwości odżywiające i nawilżające skórę. Do kremu można użyć między innymi hydrolatu:
- rumiankowego – o działaniu przeciwzapalnym, regenerującym, nawilżającym i antyseptycznym,
- z kwiatów lipy – łagodzący podrażnienia i zmniejszający zaczerwienienie skóry,
- z gorzkiej pomarańczy neroli – zalecanego dla osób zmagających się z wypryskami i zaskórnikami,
- z róży damaceńskiej – inaczej zwanego wodą różaną, która nawilża, ale też delikatnie ściąga skórę, tak więc sprawdzi się u pań zmagających się ze zmarszczkami.
Hydrolat można też zastąpić wodą demineralizowaną.
Do części wodnej kremu, choć nie jest ona obowiązkowa, zalicza się również gliceryna. Ma właściwości nawilżające, jest higroskopijna, a co więcej dodaje kremowi aksamitność i stabilność.
W ramach frakcji olejowej możemy dodać różne rodzaje olejów, a także połączyć je ze sobą. Warto skorzystać z:
- oleju rzepakowego – łagodzi podrażnienia, wspomaga gojenie się ran,
- oliwy – zabezpiecza skórę przed odparowywaniem wody,
- oleju z migdałów – ma właściwości nawilżające i regenerujące,
- olej z dzikiej róży – przy długotrwałym stosowaniu pomoże w pozbyciu się przebarwień i blizn,
- olej tamanu – pomoże w pozbyciu się zmian trądzikowych.
Nie tylko na arktyczne mrozy
Neutrogena może pochwalić się opatentowaną Formułą Norweską, która znalazła zastosowanie we wszystkich kosmetykach marki. Bazuje ona na pielęgnacyjnych i leczniczych właściwościach gliceryny roślinnej. Dostępne w sklepach kremy do twarzy wykorzystują to innowacyjne rozwiązanie, dzięki czemu idealnie sprawdzają się w pielęgnacji każdego rodzaju skóry, zwłaszcza suchej, odwodnionej, podrażnionej oraz zniszczonej. Kosmetyki charakteryzują się lekkimi formułami, które bardzo dobrze wchłaniają się cerę, zapewniając jej optymalne nawilżenie i ochronę przed czynnikami zewnętrznymi, szczególnie atmosferycznymi, takimi jak wiatr, mróz, słońce. W opiniach konsumentów, którzy chwalą sobie stosowanie kremów do twarzy, idealnie nadają się na wszelkie wyjazdy o każdej porze roku, dbając o skórę nawet w ekstremalnych warunkach, ale również są niezastąpione w codziennej pielęgnacji. Co więcej, ich wartościowy skład oraz atrakcyjna cena sprawiają, że mając do wyboru tańsze kosmetyki, ale o gorszym działaniu, zdecydowanie chętniej sięgamy właśnie po Neutrogenę.
Doskonałe kremy do twarzy z Formułą Norweską skupiają się wokół najważniejszej potrzeby skóry, czyli intensywnego nawadniania. Do gamy produktów Hydro Boost zaliczają się m.in. nawadniające żel-krem na dzień oraz krem-maska na noc. Ich lekkie i beztłuszczowe formuły z kwasem hialuronowym nie zatykają porów i przyczyniają się do poprawy wyglądu zmęczonej i zniszczonej cery.
Kremy na zimę bez wody
Na sklepowych półkach spotkać możesz się z różnego rodzaju kremami na zimę. Który z nich wybrać? Do wyboru masz między innymi krem na zimę bez wody. Co to za kosmetyk? W jego składzie bardzo często znaleźć można masło shea czy różnego rodzaju oleje roślinne, na przykład z pestek winogron czy słodkich migdałów. Taki krem niezwykle skutecznie natłuszcza i odżywia skórę, gwarantując jej należytą ochronę przed ujemnymi temperaturami i chłodnym wiatrem. Jego konsystencja jest gęsta oraz tłusta, a co za tym idzie — najlepiej stosować go w niewielkich ilościach. Jest to najbardziej polecany krem zimowy na dni, w które temperatura spada poniżej zera. Dlaczego?
Czy krem bez wody na zimę jest konieczny?
Nie jest tak, że woda w kremie do twarzy zamarza na mrozie, przez co naskórek ulega uszkodzeniu. Przecież skóra sama w sobie też zawiera wodę! Chodzi tu bardziej o proporcje. Krem ochronny na zimę musi mieć przewagę substancji tłuszczowych, ponieważ tylko tak może stworzyć na twarzy nieprzepuszczalną powłokę. Jeśli miałby w sobie przewagę wody, wzmagałby jedynie odparowywanie wody zawartej w naskórku pod wpływem zimnego powietrza.
W mroźne dni najlepiej sprawdzają się kremy półtłuste na zimę oraz tłuste kremy do twarzy na zimę. Cechą charakterystyczną takich kosmetyków jest to, że nie wchłaniają się one całkowicie, a zamiast tego tworzą na powierzchni skóry ochronny filtr zabezpieczający ją przed mrozem i chłodnym wiatrem.