Krem do twarzy własnej produkcji - Tajemnice naturalnej pielęgnacji skóry

Jak zrobić mydło? Czyli mydło naturalne a mydło syntetyczne

Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że mydło posiada wielowiekową tradycję i że jeszcze do niedawna było niezastąpionym kosmetykiem nie tylko do oczyszczania i pielęgnacji skóry czy włosów, ale też środkiem do prania. W czasach PRL-u najpopularniejszym preparatem służącym do utrzymania higieny ciała oraz czystości domu było szare mydło: choć słabo się pieniło i prawie nie pachniało, to w przeciwieństwie do wielu współczesnych produktów syntetycznych, jego naturalny skład nie powodował podrażnień na skórze czy problemu przesuszania.

Dziś bardzo często mamy do czynienia z dość niebezpiecznym połączeniem mydła o chemicznym składzie z chlorowaną, twardą wodą, która płynie z większości kranów w Polsce. Taka “mieszanka” niszczy warstwę hydrolipidową naskórka i zwiększa skłonności skóry do przesuszania, zaczerwienień, podrażnień i pieczenia. Kolorowe mydła z drogerii odznaczają się co prawda intensywnym, pięknym zapachem oraz ładnym wyglądem, ale zazwyczaj nie zawierają żadnych korzystnych dla skóry składników pielęgnacyjnych. Posiadają za to bardzo dużą ilość takich substancji syntetycznych, jak: barwniki zapachowe i koloryzujące, substancje konserwujące i nadające połysk czy modyfikatory konsystencji. To wszystko powoduje, że mydła syntetyczne nie sprawdzają się do codziennej pielęgnacji twarzy czy włosów - nie do końca warto też myć nimi ręce szczególnie jeśli mają one skłonności do przesuszania i pierzchnięcia. Najlepiej w ogóle z niego zrezygnować, przerzucając się na apteczne preparaty myjące, o właściwościach bardziej przyjaznych skórze, lub rozpocząć własną produkcję mydła naturalnego, które w dzisiejszych jest szczególnie cenione.

Jak zrobić samemu mydło glicerynowe w domu? Przepis!

* baza glicerynowa (najlepiej wybrać jak najbardziej ekologiczny i naturalny produkt!)
* barwnik
* olejek eteryczny lub zapachowy
* foremki na mydła (do lodów, ciasta lub piaskownicy)
* dodatki np. zioła (lawenda, rozmaryn), starte skórki pomarańczy, zmielona kawa, skorupki orzechów lub płatki owsiane (jeśli mydło ma mieć właściwości peelingujące)

Odkroić kawałek bazy glicerynowej i podgrzać ją w kuchence mikrofalowej lub w kąpieli wodnej. Baza powinna być całkowicie płynna. Należy jednak uważać, by jej nie zagotować.
Do płynnej bazy glicerynowej dodajemy po kilka kropel barwnika oraz wybranego olejku zapachowego.
Jeżeli chcemy, aby nasze dodatki były zatopione w środku mydełka, najlepiej wlać część bazy glicerynowej do foremki i poczekać aż lekko zastygnie. Następnie należy dodać pozostałe składniki i zalać je pozostałą częścią bazy. Można też od razu wlać dodatki do bazy glicerynowej, wymieszać i wlać do foremek.
Czekamy aż baza całkowicie wystygnie i stwardnieje, by móc wyjąć gotowe mydełka z foremki - zazwyczaj trwa to od 30 min do kilku godzin. Aby ułatwić proces wyjmowania mydełek z foremek, możemy je wcześniej włożyć na kilkanaście minut do lodówki lub pomóc sobie nożem czy innym ostrym narzędziem.
Mydła glicerynowe są gotowe do użycia bezpośrednio po wyjęciu z foremek.
Przewiązując je wstążką lub wkładając do ozdobnego pudełka, możemy podarować mydełka bliskiej osobie.

Kto powinien używać mydła? Zastosowanie mydeł w praktyce

Mydło jest produktem, które sprawdzi się doskonale w każdej sytuacji, o ile wybierzemy produkt o jak najbardziej naturalnym składzie i dobrze dopasujemy wybrany rodzaj mydła do typu oraz potrzeb swojej skóry (mydło siarkowe i skóra naczynkowa nie jest na przykład najlepszym pomysłem). Mydło nie zawsze jednak powinno nam zastępować tradycyjne kosmetyki do demakijażu - szczególnie jeśli na co dzień mamy do czynienia ze skórą wrażliwą.

Nie warto też wierzyć w to, że skórę tłustą czy trądzikową należy stale myć mydłem antybakteryjnym. W związku z tym, że zawiera ono środki bakteriobójcze i wysuszające skórę, należy używać go ostrożnie i stosować z przerwami np. 2-3 razy w tygodniu, by nie usunąć z powierzchni skóry bakterii, które są pożyteczne dla skóry. Nadużywanie kosmetyków antybakteryjnych może też doprowadzić do nadmiernego przesuszenia skóry, dając tym samym gruczołom łojowym sygnał, by produkowały jeszcze większą ilość łoju. W efekcie problem z przetłuszczaniem i błyszczeniem skóry może być większy niż przed zastosowaniem mydła antybakteryjnego.

Uważajmy też na wybierane przez nas mydła do oczyszczania ciała. Powinny one zawierać jak najmniejszą ilość sztucznych składników czy barwników zapachowych, bowiem skóra ciała może mieć równie duże skłonności do przesuszania, co skóra na powierzchni twarzy. Szczególnie niekorzystnie mogą działać na naszą skórę mydła perfumowane - im bardziej pachnące, tym większe ryzyko podrażnienia czy reakcji alergicznej.

Jak zrobić własny krem?

Składniki: 2 łyżki wazeliny, 1 żółtko, 1 łyżka miodu, 1 łyżka migdałów.

Wykonanie: wazelinę roztapiamy na niewielkim ogniu, ale nie wolno jej ugotować! Gdy substancja stanie się płynna, zdejmujemy garnek z ognia. Dodajemy miód, żółtko i zblednowane wcześniej migdały (znacznie lepiej sprawdzi się olejek migdałowy). Mieszamy razem wszystko, by uzyskać jednolitą konsystencję. Później krem należy odstawić na około 5 minut.

Zanim jednak użyjemy powstałego kremu, trzeba pamiętać o dokładnym oczyszczeniu i osuszeniu twarzy. Aby składniki odżywcze jeszcze dogłębniej wniknęły w skórę warto chwilę pomasować twarz, np. specjalną szczotką lub rękawicą. Nałożony krem zmywamy po pół godziny i dokładnie oczyszczamy twarz wodą. Po około 2 tygodniach pierwsze efekty będą widoczne.

The Ordinary Natural Moisturising Factors HA to krem, którego skład składa się z naturalnych czynników nawilżających występujących w skórze, między innymi aminokwasów, kwasów tłuszczowych, mocznika, ceramidów, kwasu hialuronowego.

Czytaj dalej...

INFORMACJA DLA WRAŻLIWYCH na początku zdarzyły mi się tu i ówdzie zaczerwienione miejsca, jednak później nie doświadczyłam już żadnych efektów ubocznych przy czym zawsze stosowałam pod spód krem lub serum.

Czytaj dalej...

Produkt ten przyjmuje zatem bardzo ważną rolę, jaką jest przekształcenie wszystkich różnych niedoskonałości w stare wspomnienie, które należy do przeszłości, gwarantując w ten sposób wyraźną poprawę skóry i zapewniając, że jest ona naprawdę optymalna i zdolna do zaspokojenia wszystkich swoich potrzeb.

Czytaj dalej...

Liczba, którą umieszcza się przy skrócie SPF 15, 30, 50 oznacza stosunek czasu, po jakim na skórze chronionej filtrem pojawi się podrażnienie, do czasu powstania zaczerwienienia na skórze niechronionej preparatem z filtrem.

Czytaj dalej...

Krem stosuje s przyjemnością na noc podczas kuracji retinolem, mocnym przesuszeniu oraz zimą na dzień, sprawdza się również do stosowania na dłonie i stopy - ot taki sobie niepozorny mały kremik, a jak uniwersalny Polecam wypróbować.

Czytaj dalej...