Krem z filtrem UV pod makijaż - Tajemnica promiennej skóry i doskonałego wyglądu
Filtry starej generacji a filtry nowej generacji - co oznacza ten podział?
Zarówno wśród producentów, jak i w komercyjnej komunikacji przyjął się podział na filtry starej i nowej generacji. Skąd się wziął?
Różne filtry chronią przed różnym spektrum długości fal i właśnie to uwarunkowało podział na:
- filtry starej generacji chroniące w węższym zakresie,
- filtry nowej generacji, fotostabilne filtry chroniące szerokopasmowo przed promieniowaniem UVA i UVB, światłem niebieskim HEV i podczerwonym IR.
Niektóre filtry nowej generacji - jak np. zastosowany w produktach z naszej gamy Protecticus Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol - chronią dodatkowo również przed światłem niebieskim HEV, emitowanym nie tylko przez słońce, ale także ekrany urządzeń elektronicznych.
Nie oznacza to oczywiście, że filtry starej generacji powinny wywoływać obawy czy być uważane za „niepewne” – warto natomiast zwracać uwagę, aby stosowane kosmetyki promieniochronne zawierały synergiczne połączenie różnych filtrów, by skutecznie chroniły w jak najszerszym zakresie.
Krem z wysokim filtrem UV do cery wrażliwej
Krem ochronny do twarzy SPF 50 Bielenda jest odpowiedni dla cery wrażliwej, suchej, z bielactwem i po zabiegach dermatologicznych. Oprócz ochronnych filtrów zawiera składniki łagodzące i nawilżające cerę: kwas hialuronowy i masło shea. Dzięki temu może być traktowany nie tylko jako krem z filtrem pod makijaż, ale i jako codzienny nawilżający krem. Na uwagę zasługuje też zawarta w nim Boswellia serrata gum, czyli żywica z kadzidłowca indyjskiego, która pobudza syntezę kolagenu i działa przeciwbakteryjnie.
Ten krem do twarzy z filtrem SPF 50 ma także higieniczną pompkę, która uniemożliwia wniknięcie do środka drobnoustrojów i ułatwia dozowanie kosmetyku. Wizażanki piszą, że nie bieli, nie zapycha. Sprawdza się więc również przy cerze tłustej. Jego ocena w bazie KWC to 4,2/5 przy 46 recenzjach.
Testowałam już wiele SPFów, z nawet wyższej półki cenowej, jednak żaden nie zachwycił mnie tak jak ten. Zacznijmy od tego, że moja cera często się roluje przy SPFach, tutaj jednak tego problemu nie było. (. ) Po nałożeniu go czuję wręcz, że koi moją skórę i jest efekt lekkiego chłodzenia. Ma troszeczkę tłusta formułę, ale to w końcu SPF i na pewno nie jest przy tym ciężki. Nie gryzie się z trądzikiem i podrażnieniami. Testowany wielokrotnie pod makijażem, a nawet na i jest w porządku. Bardzo wydajny
Akcja (re)aplikacja - jak często powtarzać aplikację kremu z filtrem SPF?
Wiesz już, jaka ilość produktu przeciwsłonecznego zapewni Ci deklarowaną ochronę przeciwsłoneczną. Jeśli codziennie rano będziesz nakładać krem z filtrem SPF, to połowa sukcesu jest już za Tobą!
…ale niestety to nie wszystko.:( W idealnym świecie prawidłowo nałożony krem SPF chroni Cię przez cały dzień, w rzeczywistości nie jest to takie proste. Na trwałość filmu ochronnego na skórze ma wpływ to, czy się pocisz, czy skóra wydziela sebum, czy nie ścierasz filtrów podczas wydmuchiwania nosa itd.
Możemy więc przyjąć, że skuteczność działania produktu z SPF słabnie po kilku godzinach noszenia go na skórze, a zwłaszcza podczas letnich aktywności na świeżym powietrzu, gdy intensywniej się pocisz lub masz kontakt z wodą. Dlatego idealnie byłoby reaplikować filtr w ciągu dnia.
I tu znów pojawia się konflikt teorii z praktyką – teoria zakłada, że reaplikację powinniśmy wykonywać co 2-3 godziny. Najlepiej ponawiać aplikację zmywając z twarzy poprzednią warstwę i nakładając ponownie całą wymaganą porcję produktu. W praktyce nie zawsze jest to wykonalne – na drodze staje nam m.in. makijaż, spędzanie czasu w pracy, brak dostępu do umywalki i lustra.
Tu znów budzą się w nas realistki: uważamy, że choćby jedna, nawet niepełna reaplikacja w ciągu dnia, to już sukces! Zwłaszcza że możliwości jest dużo – od wklepywania gąbeczką tego samego SPF 50 do twarzy, którego używamy w porannej pielęgnacji, przez stosowanie pudrów z SPF w kompakcie, po mgiełki czy sztyfty, które pozwalają dosmarowywać skórę choćby miejscowo (dłonie, uszy, nos czy np. tatuaże).
Ciekawostka: Czy krem BB lub puder z SPF mogą zastąpić krem ochronny z SPF?
W celu zapewniania kompleksowej ochrony przeciwsłonecznej należy nałożyć około 2 mg produktu na każdy centymetr kwadratowy skóry. Krem BB lub puder z SPF nałożony w takiej ilości utworzyłyby na Twojej twarzy grubą „maskę”. Nakładając je w standardowej ilości, nie zapewnisz sobie prawidłowej ochrony przeciwsłonecznej. Możesz ich używać jako dobrego dopełnienia do swojej fotoprotekcji.
Krem z filtrem SPF 50 do twarzy – ranking polecanych kosmetyków
Skóra twarzy jest szczególnie narażona na negatywne działanie promieniowania UV. Dobrze dobrany krem z wysokim filtrem ochroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych i dodatkowo intensywnie ją nawilży i odżywi. Na rynku dostępny jest szeroki wybór kremów różnych producentów. Zatem jaki krem z filtrem SPF 50 do twarzy wybrać? Jaki produkt stosować pod makijaż? I jaki krem z filtrem SPF 50 do twarzy z przebarwieniami będzie najlepszy? Poniższy ranking został stworzony w celu symplifikacji decyzji zakupowych i doboru kosmetyków do rodzaju skóry.

Krem do twarzy z filtrem 50 do cery naczynkowej
Cera z widocznymi naczynkami i trądzikiem różowatym wymaga specjalnego traktowania, a w szczególności bardzo skutecznej ochrony przed szkodliwym promieniowaniem. Jeśli problem ten was dotyczy, warto przetestować krem ochronny dla skóry naczynkowej Pharmaceris S. W jego składzie oprócz filtrów obecne są też substancje kojące, łagodzące, zmniejszające skłonność do rumienia, m.in. alantoina i hesperydyna.
Do tej pory swoimi wrażeniami ze stosowania kosmetyku podzieliło się 13 Wizażanek, a ocena, jaką od nich uzyskał, to 4,2 na 5 gwiazdek. Ponowny zakup deklaruje 69% recenzentek. Do plusów zaliczają wysoką wydajność, higieniczne opakowanie z pompką, bardzo delikatny zapach. Łagodzi podrażnienia i nie zapycha. Pojawiają się jednak głosy, że ma tendencję do bielenia.
Naprawdę świetny krem SPF, sprawdza się nawet latem, gdy skóra częściej się poci. Nie zauważyłam, żeby się wyświecał. Krem jest dedykowany osobom z problemami trądzikowymi lub ze skórą naczynkową. Ja natomiast mam skórę atopową, a krem sprawdza się rewelacyjnie. Zużyłam już kilka opakowań i na pewno wakacje w ciepłym kraju ten produkt spędzi ze mną
