Matujący krem nawilżający do twarzy podczas ciąży - troska o skórę i bezpieczeństwo
Jaki krem na przebarwienia w ciąży?
Krem na przebarwienia w ciąży spełniać powinien dwa podstawowe zadania. Pierwszym z nich jest ochrona przed promieniowaniem ultrafioletowym pochodzenia słonecznego, które stymuluje aktywność melanocytów, czyli znajdujących się w warstwie podstawnej naskórka komórek produkujących pigment. W tym celu z powodzeniem można wykorzystać zwykły krem z filtrem UVA i UVB, który nakładamy na twarz przed wyjściem z domu. Zaleca się przy tym wybieranie preparatów o wysokim SPF (20 lub więcej).
Drugim zadaniem, jakie ma do spełnienia krem na przebarwienia w ciąży, jest rozjaśnienie i wybielanie brązowych plam. Tego typu działanie wykazuje wiele kosmetyków, a docelowy efekt osiągany jest na różne sposoby.
Dostępne na rynku produkty oparte są o takie komponenty, jak:
- hydrochinonlub wyciąg z zielonego ogórka- substancje o działaniu wybielającym skórę,
 - kwasy azaleinowy i kojowy, B-Resorcinol– substancje blokujące syntezę melaniny,
 - retinoidy, czyli pochodne witaminy A– często stosowane na przebarwienia, co do których należy jednak zachować w czasie ciąży wyjątkową ostrożność, a najlepiej nie stosować ich wówczas w ogóle.
 
Krem z filtrem do twarzy w ciąży: jaki filtr wybrać?
Do niedawna wybór był łatwy - kobietom ciężarnym zalecane były przede wszystkim kremy z filtrem fizycznym, które odbijają promienie UV (w przeciwności do filtrów chemicznych, pochłaniających promieniowanie i rozkładających je w skórze na ciepło). Były uznawane za najbezpieczniejsze, bo dzięki temu, że nie wnikały w skórę, nie powodowały podrażnień.
Obecnie te zalecenia są trochę inne, bo w kremach stosowane są kompleksy różnych filtrów: chemicznych, organicznych (są to filtry chemiczne nowej generacji, bezpieczniejsze dla skóry) oraz mineralnych, co zapewnia skuteczniejszą i dłuższą ochronę przed różnymi rodzajami promieniowania. Tylko jeśli w ciąży skóra stała się dużo bardziej wrażliwa, lepszą opcją będzie krem z filtrem mineralnym (inna nazwa: fizyczny).
Jakie kosmetyki w ciąży można stosować?
Ciąża i okres połogu to szczególny czas w życiu kobiety. Oprócz dbania o zdrowie, należy również zatroszczyć o skórę. Kosmetyki dla kobiet w ciąży to produkty delikatne, zawierające w swoim składzie substancje bezpieczne dla zdrowia matki i dziecka. Najlepiej sięgnąć po kosmetyki zawierające oleje roślinne, kwas foliowy oraz witaminy E i C. Kosmetyki dla ciężarnych nie powinny natomiast zawierać m.in. witaminy A, ftalanów, kwasu salicylowego czy olejku rozmarynowego i bergamotkowego. Kobiety w ciąży oraz po porodzie najczęściej wybierają produkty wspomagające walkę z rozstępami oraz cellulitem. Aby takie kosmetyki były skuteczne, należy włączyć je do pielęgnacji jak najwcześniej – zazwyczaj od 4. miesiąca ciąży – i stosować regularnie przez całą ciążę, a także po porodzie.
Gdy mówi się o kosmetykach dla ciężarnych, uwaga często skupia się na balsamach na rozstępy w ciąży i innych produktach, których składniki wspierają utrzymanie optymalnej jędrności skóry.
Rzeczywiście, olejki, kremy i balsamy antycellulitowe w ciąży są istotnym elementem pielęgnacji – rozstępy mogą się pojawić zarówno w obszarze brzucha, jak i np. na piersiach czy w okolicach bioder. To efekt przygotowywania się ciała na rozwój nowego życia w brzuchu mamy.
To jednak nie wszystko. Równie istotne w okresie ciąży i karmienia piersią są odpowiednio dobrane środki do higieny intymnej – dostępne są specjalne płyny i emulsje ginekologiczne, których składniki, a w szczególności kwas L-mlekowy, wspomagają utrzymanie prawidłowego pH oraz łagodzenie ewentualnych podrażnień, jak również substancje wspierające działania antyseptyczne, np. wyciąg z tymianku.
Kremy do twarzy w ciąży i inne produkty do pielęgnacji cery – warto zwrócić uwagę, czy w opisie wybranego kosmetyku jest informacja, iż będzie on odpowiedni także w tym wyjątkowym okresie życia.
Kremy i żele pielęgnacyjne do nóg i stóp – zwłaszcza w ostatnim trymestrze ciąży mogą się pojawić obrzęki w tych okolicach, spowodowane m.in. rosnącym obciążeniem. Wówczas można sięgnąć np. po żele z trokserutyną oraz wyciągami z kasztanowca czy oczaru wirginijskiego. To składniki, które wspierają redukcję opuchlizny i uczucia ciężkich nóg.
U nas zapłacisz kartą