Krem ochronny na mróz - Jak dbać o skórę twarzy w zimę
Krem na mróz – jaki wybrać? TOP 6 do ochrony skóry zimą
Krem na mróz to kosmetyk, po który sięgamy, gdy temperatura za oknem znacznie spada, pojawia się śnieg i wiatr, a do tego w domach rozpoczyna się sezon grzewczy i suche powietrze. Wpływ na kondycję naszej skóry ma także smog i wszechobecne zanieczyszczenia powietrza zwłaszcza w większych miastach. Dlaczego wybór kremu zimą jest tak ważny i na co zwrócić szczególną uwagę? Podpowiadamy.
Zimą do pielęgnacji skóry polecamy następujące kremy:
Nawilżający krem na zimę do twarzy z Rossmanna
Regenerujący i nawilżający krem do twarzy z Rossmanna, który sprawdzi się jako zimowy krem ochronny, to Uzdrovisco, Całodniowy krem natłuszczający. Skutecznie nawilża skórę, a dzięki obecności olejowego ekstraktu z maku, także regeneruje i wzmacnia. To idealny krem ochronny na dzień, bo nie jest to krem tłusty, ale za to treściwy i mocno odżywczy. Znajdziemy tu także uszczelniające naskórek ceramidy i biolipidy z owca - to ochronny krem lipidowy, który poradzi sobie z nawilżeniem cery nawet w trudnych warunkach. Na dodatek, to naturalny krem - ma w składzie 98 procent składników pochodzenia naturalnego. Jedyna wada - nie ma filtru UV.
Krem natłuszczający Uzdrovisco kocham za ten komfort jaki daje. Jest bogaty, ale świetnie się wchłania. Zostawia delikatną powłoczkę, jednakże ani nie przykleja się nic do niej, ani nie błyszczy się nadmiernie, wręcz przeciwnie - daje takie zdrowe glow, lekką satynę. Znakomicie radzi sobie z suchością skóry, a także uszkodzoną barierą hydrolipidową. Skóra zdecydowanie jest odporniejsza zarówno na kontakt z wodą (ściągnięcie skóry), jak i zmiany temperatury (zaczerwienienie)
Wpływ biegania na ciało
Czy bieganie wyszczupla? Czy poprawia kondycję i hartuje organizm? Chyba nikt nie ma wątpliwości, że tak. Bieganie to aktywność aerobowa, czyli poprawiająca wydolność oddechową i krążeniową. Biegając, łatwo rozwijasz kondycję i zapobiegasz groźnym chorobom (np. sercowym) w przyszłości. To także jedna z najlepszych aktywności, jeśli chodzi o harmonijną utratę tkanki tłuszczowej. Bieganie wzmacnia, ale również wysmukla nogi. Nie pozostaje też bez wpływu na psychikę, zwłaszcza, jeśli biegasz pod gołym niebem i możesz odetchnąć świeżym powietrzem, pełną piersią.
Aby bieganie przynosiło samo korzyści, trenować trzeba w określony sposób. Udowodniono bowiem, że bieganie maratonów i codzienne treningi długodystansowe nie są już tak zdrowe, jak rekreacyjny jogging. Bieganie mocno obciąża stawy, zwłaszcza, jeśli masz nadwagę czy niewłaściwą technikę, wynikającą np. z wad stóp. Bieganie samo w sobie jest dla człowieka naturalną czynnością (nasi przodkowie zdecydowanie więcej biegali niż się wylegiwali), jednak… nie po twardym podłożu, po jakim biegamy najczęściej w miastach i w parkach.
Bieganie nie pozostaje też bez wpływu na twarz. Chcielibyśmy móc powiedzieć, że powoduje wyłącznie pozytywne efekty, np. chudnięcie na twarzy u osób ze znaczną nadwagą, ale wpływ tego rodzaju aktywności ma także nieco mniej pozytywny wymiar. Przemiany, jakie zachodzą w skórze w wyniku intensywnego wysiłku fizycznego są bardzo złożone. Dochodzi wówczas do zaburzenia równowagi pH, intensywnej produkcji wolnych rodników, uwalniania szeregu niekorzystnych substancji, np. chlorku sodu, kwasów mlekowego i moczowego (czyli produktów przemiany materii, które uwalniają się wraz z potem przez skórę). Przy niewłaściwej pielęgnacji i niedostatecznemu oczyszczaniu biegacze mogą więc cierpieć z powodu trądziku, albo mocno przesuszającej się i podrażnionej skóry.
U nas zapłacisz kartą