Krem oksydacyjny do twarzy - Sekrety pięknej i zdrowej skóry
Po co krem z antyoksydantami?
Skóra narażona na atak wolnych rodników to przede wszystkim skóra osób mieszkających w centrach wielkich miast. Ale nie tylko! Wolne rodniki tworzą się nie tylko od dymu z papierosów, spalin czy smogu. Generuje je również odchudzanie, siedzenie przy komputerze czy zwykłe opalanie – a te czynności można robić również na agroturystycznych i teoretycznie czystych Mazurach.
Same wolne rodniki odpowiadają za starzenie się skóry, choroby skóry oraz za powstawanie przebarwień. Nijak nie da się przed nimi uciec. Jak się przed nimi chronić i nie zwariować? Jednym ze skutecznych ratunków jest stosowanie kremu z antyoksydantami. I nie tylko kremu!
Jak wolne rodniki działają na skórę?
Wolne rodniki uszkadzają skórę już na poziomie komórkowym. Bombardują skórę z dużym natężeniem prowadząc do stopniowego niszczenia cementu międzykomórkowego i osłabienia struktury naskórka. Efektem działania wolnych rodników są zmiany w DNA, rozłożenia włókien kolagenowych i zmniejszenia gęstości skóry. Dlatego skóra osób, które nie używają kosmetyków antyoksydacyjnych może wyglądać na starszą niż jest w rzeczywistości.
Kosmetyki antyoksydacyjne na wolne rodniki
By chronić skórę przed wolnymi rodnikami nie ma innego wyjścia niż stosowanie kosmetyków z antyoksydantami.
Już etap oczyszczania skóry powinien stanowić antyoksydacyjny rytuał! Żel oczyszczający skórę z zanieczyszczeń i zalegającego w porach sebum, peeling i tonik z antyoksydantami to kosmetyki, które muszą idealnie oczyszczać skórę twarzy. Z pewnością niejedna osoba będzie sugerować, że przecież ww. kosmetyki używa się krótką chwilę i spłukuje. Ale nawet krótki kontakt z antyoksydantami to „coś”, od czego warto zacząć swoją antyoksydacyjną przygodę.
Dlaczego dokładne doczyszczenie skóry jest tak ważne? Nieczystości gromadzące się na powierzchni skóry same z siebie również przyczyniają się do produkowania wolnych rodników i są przyczyną stopniowej degradacji skóry. Źle oczyszczona skóra to skóra szara, z pogłębiającymi się zmarszczkami i mająca wygląd starszej niż jest w rzeczywistości.
Dlaczego nawilżenie skóry twarzy jest ważne?
Dobra kondycja skóry uzależniona jest w ogromnym stopniu od poziomu jej nawilżenia. Skóra przesuszona z niedoborami nawodnienia, staje się cienka, wiotka, bardziej podatna na pojawienie się zmarszczek w wyniku utraty jędrności. Dobrze wiemy, jak istotne jest nawilżenie skóry, dlatego kremy nawilżające do twarzy, dostępne w naszej drogerii, mają tak skomponowane formuły, by doskonale zaspokajały zapotrzebowanie skóry w wodę, ale także utrzymywały nawilżenie na dłużej. Ogromną rolę odgrywa w tym zakresie kwas hialuronowy, który jest produkowany przez organizm, jednak z wiekiem, wraz ze zwalniającym metabolizmem, jego naturalna podaż się zmniejsza. Można uzupełnić te niedobory odpowiednią pielęgnacją, stosując dobry krem nawilżający z kwasem hialuronowym, ale także z innymi składnikami nawilżającymi, jak trehaloza, gliceryna, mocznik…
Kremy silnie nawilżające są kosmetykami, które są stosowane już u niemowląt i dzieci. Są to oczywiście kosmetyki dla nich stworzone. W wieku nastoletnim należy sięgnąć po krem do twarzy, którego zadaniem jest zapobieganie przesuszeniu skóry, ale także ochrona przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Po dwudziestym roku życia należy pielęgnować twarz, stosując nawilżający lekki krem, który dzięki swojemu działaniu nie tylko na bieżąco dba o skórę, ale działa prewencyjnie, opóźniając pojawianie się zmarszczek. W okolicach 30-40 lat skóra potrzebuje już wsparcia w postaci silnego nawilżenia i odżywienia, by zniwelować niedobory, skutkujące pojawiającymi się zmarszczkami i zmęczeniem. Wśród kosmetyków w naszej drogerii internetowej znajdziesz kremy nawilżające takich marek jak BIELENDA, BIELENDA PROFESSIONAL, SHE, DERMIKA, BODYBOOM, SORAYA czy SUPREMELAB. Zawierają one starannie skomponowane formuły, które wpływają korzystnie na skórę.
Niezapychający krem z antyoksydantami?
Niestety dużo kosmetyków z antyoksydantami potrafi zapchać pory skóry. A zwłaszcza, jeśli taki kosmetyk posiada 2 i więcej antyoksydantów naraz. Takie połączenie kilku składników antyoksydacyjnych jest trudne, ponieważ często trudno jest zachować balans i przyzwoicie lekką konsystencję kosmetyku, przy relatywnie dobrej ochronie antyoksydacyjnej skóry. Bo liczy się przede wszystkim komfort „noszenia” i stosowania kosmetyku, nie tylko jego działanie! Na przykład nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie smarować twarzy kremem o konsystencji smalcu, choćby odmładzał o 10 lat.
Więc … nikt nie będzie smarować skóry twarzy czymś, co jest tłuste, lepkie i ciężkie. A zazwyczaj takie właśnie są kremy ochronne, odżywcze i odmładzające. O ile skóra osób starszych jeszcze jakoś potrafi znieść ciężkość kremu (bo skóra wraz z wiekiem lubi się wysuszać i zdecydowanie lepiej znosi ciężkie kosmetyki), tak młoda cera nienawidzi zbytniego obciążenia kosmetykami.
Uwaga na kosmetyki z antyoksydantami DIY!
Na rynku jest bardzo dużo kosmetyków DIY, w tym samorobionych serum z witaminami, które mimo swojego działania potrafią potwornie zapchać skórę. Czasem nawet 1-2 krople witaminy E zrobią niezłe spustoszenie na skórze! Filmiki na Youtubie z kosmetykami „zrób sobie sam” zachęcają do próbowania własnych sił i bawienia się w domowego chemika, natomiast ZAWSZE trzeba uważać z takimi rzeczami.
Sama próbowałam i eksperymentowałam z kroplami Juvit czy Cebionem, gotowymi zestawami do samodzielnego zrobienia serum i ZAWSZE kończyło się to natychmiastowym wysypem wągrów tam, gdzie ich jeszcze nie było. A jak później usunąć wągry i rozszerzone pory? Jak wiecie: piekielnie trudno, o ile w ogóle jest to możliwe!
Co wybrać: krem antyoksydacyjny, serum z antyoksydantami czy tonik?
Gdy czujesz, że krem antyoksydacyjny to za mało, możesz wzbogacić ochronę antyoksydacyjną o serum z antyoksydantami i inne kosmetyki antyoksydacyjne. Bo czemu nie? Jeśli obawiasz się obciążenia skóry kosmetykami, stosuj się do poniższych wskazówek:
- Mniej znaczy więcej! Wystarczą 1-2 krople serum na całą twarz. Serum z antyoksydantami to koncentrat, z którym nie warto przesadzać. A za duża ilość każdego kosmetyku może bardziej zaszkodzić, niż pomóc.
- Maseczki z antyoksydantami? TAK! Zwłaszcza maseczki z ekstraktami roślinnymi – genialna, ultra-lekka maseczka różana z prawdziwymi płatkami róży zadziała antyoksydacyjnie, regenerująco i ochronnie, a przy tym nie obciąży skóry!
- Tonik z witaminami? Niekoniecznie! Postaw na ultra-lekkie hydrolaty antyoksydacyjne, np. hydrolat oczarowy, hydrolat z liści zielonej herbaty, hydrolat różany. I do tego są w 100% naturalne!
- Peeling enzymatyczny – zawsze i wszędzie! Ułatwi wchłanianie kosmetyków z antyoksydantami, nie uszkodzi mechanicznie skóry i mogą go stosować nawet cery skłonne do zapchania i trądziku (również zaawansowanego). Stosuj 1-2 razy w tygodniu, nie częściej!
- Uwaga na połączenie kosmetyków z kwasami i witamin! Niektóre cery mogą zareagować koszmarnym wysypem podskórnych cyst przy łącznym stosowaniu toniku z kwasem salicylowym i serum z witaminą C. Czytaj więcej: KTÓRYCH KOSMETYKÓW NIE WOLNO ZE SOBĄ ŁĄCZYĆ?

Jak stosować krem z antyoksydantami?
Krem z antyoksydantami warto stosować codziennie na oczyszczoną i stonizowaną skórę twarzy. Najlepiej, by krem antyoksydacyjny był nałożony pod krem z filtrem. Minusem takiej praktyki może być uczucie tłustości i ciężkości na skórze, dlatego tak ważne jest, by dobrać kosmetyki antyoksydacyjne dostosowane do potrzeb skóry.
Stosunkowo problematyczne są kremy z zawartością witaminy C, która potrafi podrażnić skórę oraz witaminy E – ta z kolei często powoduje zapchanie porów. Jak temu zaradzić? Dobrym rozwiązaniem jest stosowanie kosmetyków z tymi witaminami co 2 dzień w małej ilości i stopniowe zwiększanie częstotliwości nakładanego kremu.
A co w przypadku serum z antyoksydantami? Jeśli stosujesz serum antyoksydacyjne i obawiasz się podrażnienia cery – wymieszaj serum z lekkim kremem. Dzięki temu trikowi z pewnością skóra nie będzie zaczerwieniona jak w przypadku użycia serum solo.
