Recenzja kremu pod oczy Hada Labo Tokyo - Opinie i Wrażenia
Recenzje 13
- Od najwyższej oceny
- Od najniższej oceny
- Sortowanie domyślne
- Od najstarszych
Dodanych produktów: 0
Napisanych recenzji: 186
5 / 5
14 października 2021, o 21:03
Używa produktu od: miesiąc
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Drogeria Rossmann
Rewelacyjny
Krem pod oczy kupiłam w zestawie z lotionem tej samej marki. Krem jest rewelacyjny. Działa cuda ! Skóra pod oczami jest nawilżona, ujędrniona i wypielęgnowana. Polecam każdej kobiecie koło 40.
ZALETY: działanie
opakowanie
Dodanych produktów: 0
Napisanych recenzji: 4
1 / 5
22 września 2021, o 14:31
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: 2 tygodnie
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Drogeria Rossmann
Może uczulać
Niestety, u mnie kompletnie się nie sprawdził. Nie dość, że nie pomógł, to jeszcze zaszkodził. Bardzo mnie uczulił. Po przebudzeniu miałam spuchnięte powieki i wręcz zaropiałe oczy. Myślałam wpierw, że to moje mleczko do demakijażu Mixa, choć przecież nie powinno, bo używam go od lat. Ale ok, zmieniłam je na antyalergiczne od Pharmaceris, ale nadal było to samo: rano spuchnięte powieki, żółte strupki, czerwone i piekące oczy. Czyli ten krem. Przestałam go stosować i wszystko wróciło do normy. Musiałam go wyrzucić. Nie polecam.
Dodanych produktów: 6
Napisanych recenzji: 151
4 / 5
31 stycznia 2021, o 12:37
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Drogeria Rossmann
Hada Labo Tokyo, Moisturizing Facial Sheet Mask, głęboko nawilżająca maska na tkaninie (Made in Japan)
Ostatnim produktem, o którym chcę wspomnieć jest maska w płachcie. Przyznam, że ten produkt pierwotnie zainteresował mnie najbardziej i gdybym miała sama kupować kosmetyki Hada Labo to najprawdopodobniej zaczęłabym zachowawczo właśnie od maseczki w płachcie,) Maska wydawała mi się po prostu produktem najniższego ryzyka,) Maska ma postać białej płachty. Płachta była dla mnie trochę za duża, ale każda jest na mnie za duża, więc już nie zwracam na to uwagi. Producent poleca pozostawić maskę na skórze na 15 min, a następnie zdjąć. Nie będzie chyba zaskoczeniem, że maska bardzo dobrze nawilżyła moją twarz. Po jej zdjęciu i wklepaniu pozostałości serum nie nakładałam na twarz już nic więcej, a rzadko mi się to zdarza,) Myślę, że jeszcze kiedyś wpadnie do mojego koszyka. Nie będę też miała żadnych oporów przed wypróbowaniem maski z serii Red. Ciekawi mnie też maska w słoiczku Hada Labo 3D Lifting Mask Shape-Memory Gel. Dajcie znać czy jej próbowałyście?
Według mnie kosmetyki Hada Labo to przede wszystkim bardzo dobre nawilżacze, posiadające lekkie (choć trochę lepkie) i bezzapachowe formuły. Dla mnie cały ten spór toczący wokół tych kosmetyków to niestety klasyczny przykład „gównoburzy”, czyli bezpodstawnego szumu z G powodu,) Gdyby jeszcze producent obiecywał gruszki na wierzbie, spektakularne efekty i odmłodzenie o 10lat to może byłoby o co się tak zaciekle spierać… Ale oni (pomijając rzekomo wypełniający krem) obiecują przede wszystkim nawilżenie i odżywienie. I dokładnie to zapewniają… Przynajmniej w moim przypadku. Bardzo dobrze spisują się również po zabiegach na twarz, więc chyba rzeczywiście mają coś z dermokosmetyków. Oczywiście każdy ma prawo do innego spojrzenia na tę kwestię i w żadnym wypadku nie zmuszam do zakupów, ponieważ każdy musi być przede wszystkim w zgodzie z samym sobą,) Moje podejście jest jednak takie i nawet skłonna jestem w przyszłości kupić inne kosmetyki tej marki za własny pieniążek,) Mam ochotę na 3D Lifting Mask Shape-Memory Gel oraz maskę w płacie z linii czerwonej,) Mimo, że nie mam oporów przed zagranicznymi zakupami i zamawianiem z Ebaya to dobra dostępność (w Rossmannie) jest dla mnie dużym atutem,)
Hada Labo Tokyo – o kosmetykach i kontrowersjach,)
„Japońska bestsellerowa marka Hada Labo Tokyo TM powstała w zgodzie z japońską filozofią piękna, która opiera się na przekonaniu, że działanie kosmetyków powinno odbywać się w pełnej harmonii ze skórą. Dlatego ich zadaniem jest przywrócenie skórze jej kluczowego składnika – kwasu hialuronowego, którego zawartość maleje wraz z wiekiem. Kosmetyki Hada Labo Tokyo TM są bogate w Super Hyaluronic Acid TM - ekskluzywne połączenie kilku rodzajów kwasu hialuronowego. Zapewniają głębokie, wielopoziomowe nawilżenie oraz LOCK-in-MOIST, czyli zamknięcie wilgoci wewnątrz skóry. Dzięki temu skutecznie redukują zmarszczki i przywracają cerze młodzieńczy blask i gładkość. Cechuje je japońska czystość i prostota – nie zawierają zbędnych składników, niepotrzebnie obciążających skórę.Oryginalne, niezwykle lekkie receptury kosmetyków Hada Labo są doskonałe do aplikacji w sposób, jaki czynią to Japonki, czyli warstwa na warstwę, co sprawia, że pielęgnacja skóry staje się prawdziwie japońskim rytuałem piękna. Marka Hada Labo Tokyo TM to bestseller w Japonii i na świecie. Produkty tej marki sprzedają się co niespełna 2 sekundy”.
Kosmetyki Hada Labo Tokyo są dystrybuowane przez markę Dax Cosmetics, która jest obecnie w posiadaniu japońskiego koncernu Rotho Pharmaceuitcs Group. Obecnie w drogeriach Rossmann dostępne są dwie linie – White, przeznaczona dla każdego typu skóry bez ograniczeń wieku oraz linia Red z retinolem i kolagenem dla skóry dojrzałej 40+. Ja znalazłam się w posiadaniu 5 kosmetyków z linii białej. Jakie są moje wrażenia dotyczące tych produktów?
Hada Labo Tokyo , Gentle Hydrating Cleanser, kremowy żel oczyszczający do mycia twarzy (Made in USA)
„Japoński kosmetyk rozpoczynający rytuał pielęgnacji skóry twarzy. Krem o puszystej konsystencji w kontakcie z wodą zamienia się w kremową piankę, która doskonale oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń. Pozostawia skórę idealnie czystą, znakomicie nawilżoną i jedwabiście wygładzoną. Zawiera Hyaluronic Acid. Produkt polecany także dla cery wrażliwej”.
Kremowy żel do oczyszczania twarzy mieści się w wygodnej białej tubce o pojemności 150ml. Żel należy zużyć w ciągu 9 miesięcy od momentu otwarcia. Pod względem estetyki, tubka żelu i wszystkie inne kosmetyki z linii białej prezentują się bardzo ładnie. Według mnie dużo lepiej niż owe „oryginalne” Hada Labo,) Tamte jak dla mnie mają wręcz brzydkie opakowania i w ogóle mi się nie podobają. Żel/krem jest dość gęsty i w kontakcie z wodą zmienia się w delikatną kremową piankę,) Żel jest praktycznie bezzapachowy co mi osobiście odpowiada, ale wiem, że niektórym może przeszkadzać,) W składzie nie posiada SLS. Produkt nie podrażnia, nie uczula, jest bardzo łagodny, ale oczyszcza skutecznie. Według mnie spełnia swe zadanie. Po użyciu skóra jest miękka i gładka, dobrze przygotowana na dalsze pielęgnacyjne kroki.

Hada Labo Tokyo, Deep Wrinkle Corrector, Eye And Mouth Area Cream (Krem na najgłębsze zmarszczki do okolic oczu i ust na dzień i na noc)
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
