Krem pod oczy Nacomi - opinie i recenzje
Arganowy krem pod oczy Nacomi
Arganowy krem pod oczy to jeden z najbardziej lubianych kosmetyków Nacomi. Zawiera ekstrakt z nasion winogron, dobrze nawilża skórę pod oczami, nie lepi się i szybko wchłania. Przeciwdziała powstawaniu nowych zmarszczek, a także spłyca te już powstałe. Jest niemal bez zapachowy, nie obciąża skóry i jest niezwykle wydajny. To produkt do którego się chętnie i często wraca, ze względu na dobre działanie, przyjemną konsystencję, niską cenę i przyjazny skórze skład. Teraz zapłacimy za niego w Hebe 20,99 zł, podczas gdy jego regularna cena to 29,99 zł.
Źródło: materiały prasowe
Czego należy się spodziewać po kosmetykach Nacomi Next Level?
Na pierwszy rzut oka widzimy schludne kartoniki w pięknie dobranych kolorach. Opakowanie kartonowe zawiera wiele cennych informacji. Już na froncie znajdziemy adnotacje o: rodzaju produktu, działaniu na skórę, składnikach aktywnych i pojemności opakowania. W dalszej kolejności na kartoniku umieszczono bardziej rozbudowany opis działania, efektów stosowania i składników formuły za to odpowiedzialnych. Dowiemy się również tego, jak stosować kosmetyk i jakie środki ostrożności zachować. Mnie się spodobało również zagospodarowanie jednej części kartonowego opakowania na swojego rodzaju podsumowanie, w którym producent podpowiada, do jakiej cery produkt może być stosowany, z jakimi składnikami nie powinien być łączony, jak i kiedy aplikować kosmetyk, jak silnie działa, jakie jest ryzyko wystąpienia podrażnienia.
Posiadając wszystkie te informacje, można szybko ocenić czy dany produkt jest odpowiedni do posiadanego typu skóry i momentalnie podjąć decyzję o zakupie. Osoby dbające o środowisko dodatkowo zainteresuje informacja, że kartoniki nie są pokryte folią, zatem nadają się do recyklingu. Jeżeli chodzi o opakowanie samego produktu, to w zależności od rodzaju są to: opakowanie z pompką typu airless, więc do środka nie dostaje się powietrze ani żadne inne zanieczyszczenia, słoiczek na krem 50 ml z matowego białego plastiku z foliową etykietą lub tubka 50 ml (maseczka) z białego matowego tworzywa z nadrukiem.
Na opakowaniach jest piktogram wskazujący na możliwość umieszczenia zużytego opakowania w koszach do recyklingu. Zawsze staram się doceniać to, że producent, opracowując nowy kosmetyk, bierze pod uwagę aspekt ekologiczny i wybór opakowań w pełni recyklingowanych. Co prawda, trzymając w dłoniach te opakowania, widać, że nie są to kosmetyki premium, ale są schludne i mają spójną, przemyślaną szatę graficzną. Z kolei analizując składy, widzimy, że wykorzystano dobrej jakości składniki w wysokich stężeniach, co sprawia, że obiecywane efekty są realne do osiągnięcia. Nacomi dopracowało też formuły, gdyż kosmetyki wygodnie się aplikuje, mają one jednorodną strukturę, nie rolują się i szybko się wchłaniają.
Nacomi retinol 1 OPINIA
Pierwszą rzeczą, która zaskoczyła mnie w tym serum, jest opakowanie. Bardzo ładny kartonik skrywał w sobie najprostsze, plastikowe opakowanie, takie najtańsze z możliwych opcji. Nie wiem czemu, ale spodziewałam się czegoś fajniejszego patrząc na szatę graficzną serii. Mimo wszystko to taki mały i nieistotny szczegół, bo najważniejsze jest to, że jest funkcjonalne. Jest pompka i ochrona serum przed działaniem czynników zewnętrznych i drobnoustrojami.
Konsystencja serum z retinolem Nacomi jest przyjemna, coś pomiędzy kremem a mleczkiem. Rozprowadza się bezproblemowo na skórze i szybko się wchłania. Nakładamy je w małej ilości, wieczorem pod krem, na początku 2 razy w tygodniu. Ja również stosowałam je tak na początku, a teraz nakładam je co 2-3 dni, zależnie od tego jak ma się skóra. Pamiętajcie o tym, żeby zaczynać właśnie od tych max 2 razy w tygodniu, bo za szybkim wprowadzeniem do pielęgnacji retinolu w takim stężeniu można sobie zaszkodzić (podrażnienia, poparzenia, schodzenie skóry).
Pierwsze efekty stosowania serum z retinolem Nacomi zauważyłam dosyć szybko i było to klasyczne złuszczanie się skóry. Skóra dosyć szybko się oczyściła i zaczęła wyglądać dużo lepiej i bardziej zdrowo. Małe przebarwienia zniknęły, większe sukcesywnie bledną. Skóra staje się też bardziej jędrna, delikatnie rozjaśniona, koloryt jest wyrównany. Nie zanieczyszcza mi się też broda, z czym miałam spory problem zimą od noszenia maseczki. Pomimo tego, że serum jest dosyć mocne, to nigdy mnie nie podrażniło. Nie oznacza to jednak, że u każdego tak będzie, trzeba kontrolować reakcje skóry (widziałam opinie, że niektórych podrażnia). Ja zawsze nakładam na nie krem do cery naczynkowej Moistry, który świetnie łagodzi i dba o skórę. W samym serum znajdziemy też liczne składniki nawilżające i pielęgnujące skórę.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z działania serum z retinolem Nacomi Next Lvl i podobają mi się efekty, jakie daje na mojej skórze. Szkoda tylko, że nie wprowadzili go do sprzedaży jesienią, wtedy byłaby idealna pora na rozpoczęcie kuracji retinolem.
NACOMI KREM POD OCZY ARGANOWY
Arganowy krem pod oczy z olejem z pestek winogron Nacomi to naturalny krem do pielęgnacji okolic oczu. Ma łagodzić podrażnienia, koić, nawilżać i dbać o zmniejszenie pierwszych zmarszczek. Główne składniki aktywne kremu pod oczy Nacomi to olej arganowy, masło shea, olej z pestek winogron, panthenol, olej kokosowy i witamina E.
Cena: ok. 25zł
Pojemność: 15ml
Arganowy krem pod oczy Nacomi umieszczono w bardzo ładnym i dobrze wykonanym, szklanym słoiczku. Pod nakrętką umieszczono dodatkowe wieczko zabezpieczające, które początkowo bardzo mnie denerwowało. Gdy opakowanie było pełne, to wieczko tak jakby się zasysało i ciężko było je ściągnąć. Miałam wielokrotnie myśli, żeby je wyrzucić i oszczędzić sobie nerwów, ale jak zużyłam część kremu, to problem zniknął. Jedynym problemem jaki został jest fakt, że ciężko wydobyć końcówkę kremu, bo wchodzi w kanty. Dzisiaj zauważyłam jednak, że chyba zmieniono jego opakowanie. Mam nadzieję, że troszkę je dopracowano.
NACOMI NEXT LEVEL SERUM RETINOL 1%
Jedną z najciekawszych nowości ostatniego czasu są sera Nacomi Next Level, skoncentrowane na walce z konkretnymi problemami skórnymi. Serum Nacomi Next Level w ofercie jest aż 13, a ja skusiłam się na 2 z nich, choć jedno poczeka trochę na swoją kolej. Póki jeszcze jest chłodno i mało słonecznie, stosuję serum retinol 1% Nacomi Next Level i dzisiaj zapraszam na jego recenzję. Dowiecie się z niej jak się sprawdza, dla kogo retinol w stężeniu 1% i jakie efekty daje na skórze tłustej z niewielkimi niedoskonałościami.
U nas zapłacisz kartą