Krem pod oczy Origins GinZing - Tajemnice odświeżającej pielęgnacji oczu
Recenzje 53
- Od najwyższej oceny
- Od najniższej oceny
- Sortowanie domyślne
- Od najstarszych
Dodanych produktów: 0
Napisanych recenzji: 19
2 / 5
3 kwietnia 2024, o 17:40
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Otrzymałam w prezencie
Mocna średniawka
Byłam ciekawa działania tego produktu, szczególnie po wielu pozytywnych opiniach które na jego temat słyszałam, dlatego kiedy dostałam ten krem pod oczy od mamy ucieszyłam się. Jednak zadowolenie nie trwało długo, ponieważ krem pod oczy mi się nie sprawdził. Może i ma potencjał, wygląda całkiem ładnie, ma w sobie malutkie drobinki minimalnie rozświetlające okolicę oczu, natomiast poza tym nie zauważyłam żadnych dodatkowych efektów. Co więcej nie sprawdził mi się pod makijaż, ponieważ się rolował. Oczekiwania były wysokie, ale zostałam brutalnie sprowadzona na ziemię.
ZALETY: + delikatne drobinki
WADY: - brak efektów
- rolowanie się pod makijażem
Dodanych produktów: 0
Napisanych recenzji: 58
5 / 5
22 marca 2024, o 15:03
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: kilka opakowań
Kupiony w: Inna drogeria
Origins Ginzing Eye
Jeden z moich ulubionych produktów na dzień pod makijaż. Krem posiada delikatny kolor oraz perłowe wykończenie. W natychmiastowy sposób rozświetla skórę pod oczami .W swoim składzie ma żeń-szeń, kofeinę oraz witaminę C. Spojrzenie staje się pełne blasku. Krem na również delikatny i przyjemny zapach. Polecam!
ZALETY: -w natychmiastowy sposób rozjaśnia skórę pod oczami i odbija światło
-delikatny zapach
-perłowe wykończenie, idealny pod makijaż
Origins Ginzing Vitamin C Eye Cream to Brighten and Depuff
- Travel-friendly size
- Not too heavy or oily
- Absorbs into skin nicely
- Soothing, moisturizing feel
- Strong natural scent
- Slightly sticky, tacky finish
- Doesn't blend well into darker complexions
The Origins GinZing Refreshing Eye Cream is a game-changing product when it comes to brightening and de-puffing, so as long as you don't find the slight camphor-like smell too off-putting, you're sure to enjoy the benefits that come with consistent use. Get ready for a world in which you say “Good morning” and your eyes look like they're on the same page–or in this case, same face.
The Feel: Lightweight and deeply nourishing
It takes a bit of manipulation to work the product into the under-eye area, which speaks to the rich formula. There’s also a pleasantly surprising cooling sensation after application, which I attribute to the ginseng and vitamin C. I didn’t necessarily feel a “tightening” of the under-eye area, but I will say that I believe the coffee beans and niacinamide, both known for their anti-inflammatory properties, worked their collective wonders to make my eyes feel happier. And more importantly, I think they looked happier, as in a bit brighter, after about two weeks of using the product.
The Origins GinZing Eye Cream is named after its hero ingredient panax ginseng, which works together with caffeine to boost the under-eye area's natural energy, restoring radiance and helping you to look less tired. Vitamin C plays a major role in the formula as well, as its brightening properties help reduce the appearance of dark circles. Topping off the powerhouse group, niacinamide both brightens and energizes to make the result that much more impressive.
Jeanette Nkwate, freelance beauty writer
"When I first opened the pot, I have to admit I was slightly alarmed by the colour: it was a warm taupe colour, which was described on the packaging as ‘warm’. As I gently dabbed the cream to my eye area, I was worried that the warm shade would still be too light, however, I was pleasantly surprised that the cream blended in nicely and disappeared.
Although I was sceptical about the claims of the cream depuffing and smoothing, I did find that the cream did instantly uplift my eye area, hydrating the skin and making some lines smoother. But I found the result to be a relative improvement rather than a miracle fix, because while I looked slightly more radiant, I still had a little darkness under the eye.
I continued to use the eye cream in the morning for a week to see if the cream would continue to make a difference. I found that the cream continued to make my under eyes look brighter (like I had put on a touch of concealer) and when I applied my makeup it made my under eye area look much smoother."
Czym się charakteryzuje seria Origins, Ginzing?
Origins, Ginzing to seria kosmetyków, które samą szatą graficzną przypominają nam o nadchodzących wakacjach i ciepłym słońcu. W pomarańczowych opakowaniach zostały zamknięte kremy nawilżające, serum do twarzy, krem pod oczy, a także emulsja nawilżająca w formie mgiełki. Funkcję oczyszczającą spełnia tutaj energetyzujący peeling do twarzy z dodatkiem owoców cytrusowych.
Kosmetyki te charakteryzują się dużą zawartością składników o działaniu rozjaśniającym i złuszczającym. Znajdziecie w nich m.in. olej z nasion kawy, masło Cupuacu, panthenol, ekstrakty owocowe oraz sok z ogórka i zieloną herbatę o działaniu antybakteryjnym i oczyszczającym. Niekwestionowanymi bestsellerami marki są niewątpliwie trzy produkty. Jeden z nich świetnie sprawdzi się w okresie wakacyjnym, ponieważ zawiera bardzo wysoki filtr mineralny SPF40, a dodatkowo ujednolica koloryt skóry.
U nas zapłacisz kartą