Najlepsze Kremy pod Oczy do Walki z Cieniami

10 najlepszych kremów na cienie pod oczami – ranking

Podsumowanie: Jaki krem najlepiej pomoże Ci zwalczyć cienie pod oczami? Tego właśnie dowiedziałam się i opisałam w tym artykule. Usiądź wygodnie i znajdź idealny produkt dla siebie:

  • Na 1. miejscu znalazł się rozświetlający krem pod oczy od marki Macrovita. Zawiera on specjalnie dobraną mieszankę składników roślinnych, które nawilżają i odpowiednio napinają skórę pod oczami.
  • Zdobywcą 2. miejsca jest Annemarie BÖRLIND, czyli naturalny wygładzający krem pod oczy, który skutecznie redukuje cienie i opuchliznę.
  • Na 3. miejscu umieściłam krem StriVectin Intensive Eye Concentrate, czyli skoncentrowany krem rozjaśniający cienie pod oczami i redukujący zmarszczki.

W artykule dowiesz się także:

Czym są cienie pod oczami i co je powoduje? [1] [2] [3] Jak mogą wyglądać [4] i jak zapobiegać ich powstawaniu? [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11]

Rozświetlający krem pod oczy Macrovita

Dlaczego 1. miejsce?

Ponieważ jest to krem na bazie odpowiednio dobranej mieszanki składników roślinnych pielęgnujących delikatną skórę wokół oka. Eliminuje zmarszczki, cienie pod oczami, oznaki zmęczenia i opuchliznę.

Krem pod oczy Annemarie BÖRLIND

Dlaczego 2. miejsce?

Ponieważ jest to krem zawierający naturalne składniki pochodzące z certyfikowanych upraw, które zapewnią okolicom oczu doskonałe działanie odmładzające. Produkt zawiera ekstrakt z albicji biało-różowej, olejek z wiśni himalajskiej i organiczną kofeinę. Zmniejsza opuchliznę i cienie pod oczami.

StriVectin Intensive Eye Concentrate

Dlaczego 3. miejsce?

Recenzje 231

  • Od najwyższej oceny
  • Od najniższej oceny
  • Sortowanie domyślne
  • Od najstarszych

Dodanych produktów: 0

Napisanych recenzji: 113

4 / 5

20 czerwca 2024, o 18:43

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Produkt poprawny ale bez efektu wow

Produkt otrzymałam w prezencie na urodziny. Sama raczej nie prędko bym się na niego zdecydowała- są na rynku już o wiele lepsze i tańsze produkty. Marka mi się kojarzy raczej bardziej luksusowo, ich produkty nie są najtańsze i słyszałam kilka naprawdę dobrych opini.
Oto jak mi się sprawdził:
Ten krem wyróżnia się lekką, żelowo-kremową konsystencją, która szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Ta konsystencja jest naprawdę przyjemna i fajny pozostawia efekt pod okiem. Od razu jakoś oko się „ozywia”.
W składzie produktu znajdziemy kofeinę, która stymuluje mikrokrążenie i redukuje opuchliznę, uwielbiam ten składnik w produktach, zawsze wyczuwam różnice jak wiem, że on tam jest.
Zapach jest bardzo delikatny, nie podrażnia.
Cena tego kremu zdecydowanie nie należy do najtańszych ale zdecydowanie produkt jest wydajny.
Krem jest pakowany w elegancki, kompaktowy słoiczek. Opakowanie również wydaje się solidne.
Ciężko tu się do czegoś doczepić, produkt jest po prostu poprawny. Ale czy naprawdę wart tej ceny? No dla mnie nie ma tego efektu zaskoczenia, nie jest to też nic innowacyjnego a cena jest spora.
Produkt mi się sprawdził.

ZALETY: +wydajność
+lekka formuła

Dodanych produktów: 0

Napisanych recenzji: 100

4 / 5

14 maja 2024, o 12:23

Nie wie, czy kupi ponownie

Zobacz oferty

Krem pod oczy na cienie BasicLab

Jeżeli wasz krem nie radzi sobie z suchością skóry, możecie wzmocnić jego działanie zdecydowanie bardziej skoncentrowanym kosmetykiem czyli serum. W tej roli warto przetestować kurację nawilżająco-ujędrniającą BasicLab (64,90 zł). Ten kosmetyk można jednak stosować również samodzielnie.

Sam produkt jest wegański, a jego skład krótki i treściwy. Znajdziemy w nim kofeinę, kwas hialuronowy oraz peptyd - Acetylo Hexapeptide-8 w 10-procentowym stężeniu. Eksperci nazywają go "bezpiecznym botoksem", ponieważ działa na głębsze warstwy skóry.

Aby przyspieszyć skuteczność niwelowania opuchlizny o poranku i rozjaśniania cieni, serum BasicLab warto przechowywać w lodówce, co zresztą zaleca sam producent.

Muszę przyznać, że moja skóra pod oczami faktycznie lepiej wygląda. Jest bardziej nawilżona i elastyczna dzięki czemu zmarszczki są mniejsze. Serum także przyczyniło się do tego, że nie muszę stosować korektora, ponieważ faktycznie moje znienawidzone cienie nie są już tak widoczne. Opakowanie trzymam w lodówce i nakładam zimne każdego ranka. Opakowanie ma 15 ml, wydaje się mało ale jest baaaardzo wydajne i wystarczy z powodzeniem na długo. (. ) Serum używam także na zmarszczki nosowo-wargowe i także widzę znaczną poprawę

Nie mogłam ich nawet pomalować, ponieważ były zwinięte w cieniutki rulonik na szczęście moja przyjaciółka zlitowała się nade mną i podarowała mi w prezencie, później bez skrupułów kupowałam kolejne opakowania.

Czytaj dalej...

Jednak Krem NIVEA nie tylko zapewnia intensywne nawilżenie suchej skóry, lecz także przywraca jej warstwę ochronną, nie przepuszczając szkodliwych czynników zewnętrznych, powodujących wysuszenie oraz łuszczenie się skóry.

Czytaj dalej...

Produkt ten przyjmuje zatem bardzo ważną rolę, jaką jest przekształcenie wszystkich różnych niedoskonałości w stare wspomnienie, które należy do przeszłości, gwarantując w ten sposób wyraźną poprawę skóry i zapewniając, że jest ona naprawdę optymalna i zdolna do zaspokojenia wszystkich swoich potrzeb.

Czytaj dalej...

Liczba, którą umieszcza się przy skrócie SPF 15, 30, 50 oznacza stosunek czasu, po jakim na skórze chronionej filtrem pojawi się podrażnienie, do czasu powstania zaczerwienienia na skórze niechronionej preparatem z filtrem.

Czytaj dalej...

Krem stosuje s przyjemnością na noc podczas kuracji retinolem, mocnym przesuszeniu oraz zimą na dzień, sprawdza się również do stosowania na dłonie i stopy - ot taki sobie niepozorny mały kremik, a jak uniwersalny Polecam wypróbować.

Czytaj dalej...