Krem z filtrem do twarzy matujący - Sekret promiennej i chronionej skóry
11 Najlepszych Kremów z Filtrem do Twarzy Według Dermatologów w 2024 roku
Bardzo często wydaje nam się, że krem na dzień z wysokim filtrem przydatny jest tylko latem, na plaży lub podczas pobytu nad jeziorem.
Tymczasem nasza skóra potrzebuje ochrony przeciwsłonecznej zawsze, nawet podczas pochmurnego jesiennego dnia. Szkodliwe promienie słoneczne atakują ją także wtedy, gdy słońce kryje się za chmurami.
Sprawiają, że cera szybko się starzeje, silnie przesusza, pojawiają się na niej przebarwienia i tworzą wypryski. Promienie słoneczne są też często odpowiedzialne za różnorodne choroby skóry.
Skuteczną ochronę przed słońcem może zapewnić jedynie dobry krem z filtrem do twarzy. Najmocniejszy, czyli ten o wysokim wskaźniku SPF, prawie całkowicie zatrzyma promienie słoneczne i uchroni skórę przed ich szkodliwym działaniem.
Jeśli zastanawiasz się, jaki krem z filtrem do twarzy będzie dla ciebie idealny. Zobacz ranking najlepszych i przeczytaj poradnik.
Krem z wysokim filtrem UV do cery wrażliwej
Krem ochronny do twarzy SPF 50 Bielenda jest odpowiedni dla cery wrażliwej, suchej, z bielactwem i po zabiegach dermatologicznych. Oprócz ochronnych filtrów zawiera składniki łagodzące i nawilżające cerę: kwas hialuronowy i masło shea. Dzięki temu może być traktowany nie tylko jako krem z filtrem pod makijaż, ale i jako codzienny nawilżający krem. Na uwagę zasługuje też zawarta w nim Boswellia serrata gum, czyli żywica z kadzidłowca indyjskiego, która pobudza syntezę kolagenu i działa przeciwbakteryjnie.
Ten krem do twarzy z filtrem SPF 50 ma także higieniczną pompkę, która uniemożliwia wniknięcie do środka drobnoustrojów i ułatwia dozowanie kosmetyku. Wizażanki piszą, że nie bieli, nie zapycha. Sprawdza się więc również przy cerze tłustej. Jego ocena w bazie KWC to 4,2/5 przy 46 recenzjach.
Testowałam już wiele SPFów, z nawet wyższej półki cenowej, jednak żaden nie zachwycił mnie tak jak ten. Zacznijmy od tego, że moja cera często się roluje przy SPFach, tutaj jednak tego problemu nie było. (. ) Po nałożeniu go czuję wręcz, że koi moją skórę i jest efekt lekkiego chłodzenia. Ma troszeczkę tłusta formułę, ale to w końcu SPF i na pewno nie jest przy tym ciężki. Nie gryzie się z trądzikiem i podrażnieniami. Testowany wielokrotnie pod makijażem, a nawet na i jest w porządku. Bardzo wydajny
Dobry krem matujący ograniczający nadmiar sebum
Krem My Beauty Power Acne od AA sprawdzi się do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, bo nawilża, a jednocześnie reguluje wydzielanie sebum, czyli delikatnie matuje skórę. O złagodzenie cery przetłuszczającej się dba tu obecny niacynamid, który łagodzi zmiany trądzikowe, podobnie jak zawarty w składzie cynk. Krem sprawia, że skóra zaczyna się błyszczeć znacznie później niż zazwyczaj, a w dodatku łagodzi pojawiające się stany zapalne. Dba też o nawilżenie i odżywienie.
Ma lekką formułę, więc będzie dobrą bazą pod wykonany makijaż. Nie szczypie w oczy i nie podrażnia. Krem ma w swoim składzie korygujące zielone tony, które wyciszają zaczerwienienia, dzięki czemu działa jak delikatny krem BB.
Kolejny produkt linii kosmetyków AA, który mnie zachwycił! Krem matujący na dzień jest w konsystencji troszkę dziwny i szczerze mówiąc nie dawałam mu szans. Szybko okazało się, że byłam w błędzie, krem daje efekt fajnego zmatowienia, szybko się wchłania i co dla mnie ważne jest idealny jako krem pod makijaż! Dla mnie perfekcyjnie spisuje się w połączeniu z serum z tej samej serii, nałożone serum i krem daje efekt cudownie wyglądającej skóry
U nas zapłacisz kartą