Lale krem pod oczy ze złotem - Tajemnica Piękna w Sercu Natury
Krem pod oczy ze złotem koloidalnym i śluzem ślimaka to sposób na kurze łapki. Tworzy idealny duet z makijażem
Ten krem jest odpowiedzią na starzenie się skóry pod oczami i powstawanie kurzych łapek. Ma dobry i bogaty skład, w którym znajdziemy silne składniki anti-aging. „Mam wrażenie, że nieco rozjaśnia cienie pod oczami” – czytamy w opiniach.
Mowa o przeciwzmarszczkowym kremie pod oczy Bielenda, który ze względu na swoje właściwości został nazwany przez producenta Kuracją Młodości. Użytkowniczki piszą, że jest idealny pod makijaż! Co ma w składzie i jakich efektów można się po nim spodziewać?
Spis treści:
Krem pod Oczy Bielenda Kuracja Młodości - skład
Krem ma bardzo dobry skład. Ekspercka analiza oceniła go na 4.7/5! Zawiera składniki, które najlepiej radzą sobie z oznakami starzenia i mają działanie anti-aging. Wśród nich są:
Zobacz także
- Nanocząsteczki złota koloidalnego – otrzymane z czystego, 24-karatowego złota. Spowalnia procesy starzenia i pobudza do produkcji kolagenu. Rozjaśnia cienie, redukuje obrzęki i wpływa na jędrność skóry wokół oczu.
- Filtrowany śluz ślimaka – jest znany ze swoich właściwości silnie przeciwzmarszczkowych. Jest naturalnym źródłem kolagenu, elastyny oraz witamin A, C i E. Intensywnie nawilża i wygładza skórę, odpowiednio ją napina i zapobiega powstawaniu zmarszczek.
- Niskocząsteczkowy kwas hialuronowy – silnie nawilża skórę, a dzięki niewielkim cząsteczkom przenika w jej głębokie struktury i nawilża od środka. Zapobiega wiotczeniu, utrzymując jędrność i gładkość.
- Olej arganowy – jest nazywany marokańskim płynnym złotem. Głęboko odżywia i wzmacnia delikatną skórę pod oczami. Chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych i przyspiesza regenerację.
- Olej z opuncji figowej – odbudowuje warstwę lipidową oraz zapobiega powstawaniu i pogłębianiu się zmarszczek. Rozjaśnia i rozświetla skórę pod oczami. Dobrze sprawdza się w pielęgnacji skóry dojrzałej, zmęczonej i pozbawionej blasku.
- Witamina E – jest silnym antyoksydantem, który zwalcza wolne rodniki odpowiadające za starzenie się skóry. Jest nazywana witaminą młodości.
La-Le, druga szansa i to jest to!
Trochę bałam się kosmetyków tej marki, bo dezodorant mnie uczulił. Jednak jak mówi przysłowie, kto nie ryzykuje ten nie pije szampana :). I tak oto okazuje się, że odkryłam kosmetyki które warto polecić.
Tradycyjne musiałam wypróbować coś pod oczy. Jak do tej pory nigdy nie miałam, nie używałam masła pod oczy. Do ciała, do twarzy itp. oczywiści, olejki pod oczy oczywiście, ale masła nigdy nie miałam.