Skuteczne działanie kremu pod oczy Laura Mercier - Czy warto go wypróbować?
Wygładzający puder pod oczy Puff Cloud od Paese
Puder pod oczy Paese to jeden z największych hitów Wizażanek i my również go uwielbiamy. To, co deklaruje producent jest spełnione w 100%. Puder rewelacyjnie wygładza skórę pod oczami, nie podkreśla zmarszczek i nie wysusza skóry. Rewelacyjnie stawia się korektorem pod oczy i tworzy wygładzającą mgiełkę. Jest tak drobniutko zmielony, że praktycznie jest niewidoczny, jeśli zaaplikujemy go cienką warstwą. Dodatkowo bardzo dobrze utrzymuje makijaż i możemy go stosować na całą twarz.
To jeden z największych hitów do makijażu według Wizażanek. Ma rewelacyjną opinię 4.7/5 i aż 170 recenzji!
Recenzje 21
- Od najwyższej oceny
- Od najniższej oceny
- Sortowanie domyślne
- Od najstarszych
Dodanych produktów: 26
Napisanych recenzji: 113
5 / 5
12 września 2023, o 14:40
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Inna drogeria
Dla mnie bomba!
Jak na razie to mój najlepszy puder pod oczy. Lekko matuje, nie zbiera się w zmarszczkach, jest bardzo wydajny, tylko to opakowanie, ech - do poprawienia ,)
ZALETY: Lekko matuje
Nie zbiera się w zmarszczkach
Jest bardzo wydajny
WADY: Opakowanie sprawia, że trzeba obchodzić się z nim bardzo ostrożnie, żeby nie rozsypać.
Cena
Dodanych produktów: 217
Napisanych recenzji: 2798
5 / 5
20 marca 2023, o 11:23
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Inna drogeria
nowa jakość pudru pod oczy
Bardzo się cieszę, że powstały pudry dedykowane obszarowi, który znajduje się tuż pod okiem, nie ma co ukrywać, że ta skóra zdecydowanie różni się od tej na twarzy.
Do tej pory testowałam tylko drogeryjne pudry pod oczy - Hean i Paese. Obydwa sprawdziły się naprawdę dobrze, ALE po użyciu tego pudru dopiero zauważyłam różnicę i już przy nim zostanę.
Poza ceną nie widzę wad, ale przy tak ogromnej wydajności chyba można sobie pozwolić na taki luksusowy zakup.
Zalety:
-wydajny
-wygładza obszar pod oczami
-nie wysusza
-nie wygląda "staro"
-rozjaśnia i rozświetla
-ładnie się blenduje z resztą twarzy
-nie wchodzi w załamania
-bardzo drobno zmielony
Sypki puder pod oczy Kobo
Puder pod oczy Kobo jest jeszcze tańszy, kosztuje około 20 zł i jest super wydajny. Jego pojemność to aż 6 g, dzięki czemu wystarczy na wiele miesięcy stosowania. W jego składzie znajdziemy na pierwszym miejscu talk oraz krzemionkę. Ten puder pod oczy świetnie rozjaśnia strefę pod oczami i utrwala korektor na wiele godzin. W dodatku daje widoczny gołym okiem efekt wygładzenia, ale bez drobinek i wyraźnego odbicia światła, dlatego nada się doskonale do codziennego makijażu. Jednak podobnie jak w przypadku pierwszego pudru, należy uważać z jego ilością. Wystarczy minimalna porcja sypkiego pudru, aby uzyskać pożądany efekt, ale bez zbytniego wysuszenia pod oczami.
Zobacz także
Wizażanki potwierdzają, że to idealny wybór na co dzień, dla osób, które nie przepadają za błyszczącymi drobinkami.
Puder jest drobno zmielony, jest biały, ale nakładając odrobinę nie zauważyłam, żeby specjalnie wybielał strefę pod okiem, więc na pewno pandy nie zrobi. Produkt zamknięty jest w opakowaniu z sitkiem, przez które faktycznie przelatuje zbyt dużo pudru. Udając się w podróż nie należy zapominać o zamknięciu sitka. To jeden z niewielu pudrów dedykowanych strefie pod oczami. Ja wcześniej używałam tylko pudru z Hean. Tamten też był fajny, ale miał drobinki. Ten z Kobo jest ich całkowicie pozbawiony.
TRANSLUCENT LOOSE SETTING POWDER
Zacznijmy od opakowania. Kosmetyk zamknięty jest w klasycznym, plastikowym pudełeczku z błyszczącą, ciemną zakrętką. Po otwarciu mamy sitko z dość dużymi oczkami, przez które bez problemu wydobędziemy pożądaną ilość kosmetyku. Niestety, nie ma żadnego zamknięcia, więc po całkowitym zdjęciu folii zabezpieczającej polecam trzymać produkt na stojąco. Jeśli wrzucimy go luzem do kosmetyczki, możemy być pewne, że po ponownym jego otwarciu będziemy całe w pudrze.
W opakowaniu znajdziemy aż 29 gram produktu. To bardzo dużo, i jeśli tak jak ja, używacie go tylko na swoje potrzeby, na pewno wystarczy Wam on na rok lub dłużej.
Produktu mamy dużo ale cena za kosmetyk od Laury Mercier też jest duża.Możemy kupić go stacjonarnie lub online w perfumeriach Douglas w cenie regularnej wynoszącej aż 229 PLN. Na szczęście produkt dość często pojawia się w ofercie miesiąca Douglas. Wtedy jego cena wynosi 159 PLN. Polecam więc polować na niego wtedy, gdy jest promocja.
Produkt, mimo iż jest transparentny, nie jest biały. Uważam, że to dobrze ponieważ białe pudry dość często mają tendencję do wybielania twarzy, a nałożone w zbyt dużej ilości mogą wywołać tzw. "efekt ducha".
Z tym kosmetykiem nie będzie takiego problemu, ponieważ tak jak pisałam wcześniej, ma on lekko beżowy kolor, który jednak na skórze po roztarciu nie pozostawia żadnego koloru i co ważniejsze, nie zmienia koloru podkładu.
