Magia w kremie podkreślającym piękno twarzy
Czas start .
Witam Was serdecznie w Nowym Roku. Życzę wszystkim z całego serca aby ten 2017 nie był gorszy od swojego poprzednika, a tysiąc razy lepszy. Niech spełnią się plany i wszystko to co w sercu zalega w postaci marzeń,tych większych i mniejszych. Tego sobie i Wam jeszcze raz życzę.
Rok 2016 upłynął mi pod znakiem pracy,jeszcze raz pracy, przeprowadzki, niespodziewanych wiadomości, tych dobrych i tych mniej. Minął niespodziewanie szybko, sama nie wiem jak to się stało ale strzeliła mi 30stka . Tak wiem. życie zaczyna się po trzydziestce itd. mimo tych komentarzy jakoś szczególnie optymistycznie nie podeszłam do tematu :)
Ciągle mam poczucie zbyt szybko upływającego czasu. A przecież tylllleee jest jeszcze do zrobienia :) Warto pamiętać, aby od czasu do czasu zatrzymać się na chwilę, usiąść, pomyśleć, nauczyć się odpoczywać, pobyć samemu ze sobą.
Wierzę że ten nadchodzący rok taki właśnie będzie. Pełen spokoju, radości, wdzięczności i spełnienia. Życie nauczyło mnie żeby jednak nie planować. ale troszeczkę pomarzyć nie zaszkodzi .
niedziela, 9 października 2016
Jak to często bywa, życie potrafi nas bardzo zaskakiwać. Tak właśnie stało się w moim przypadku. Zaskakująco szybka przeprowadzka, zmiana pracy, budowa domu - to wszystko spowodowało ogromne zaniedbanie, jeśli chodzi o to miejsce.
Blog był i jest taką moją małą odskocznią, hobby, "moim miejscem" . Bardzo chciałabym żeby tak pozostało. Planuję poszerzyć jego tematykę, bo ta kosmetyczna zdecydowanie przestała mi wystarczać. Chcę więcej :)
Dziś obiecywane denko. Pokażę Wam część tego co zdołałam uratować podczas przeprowadzki. Było tego zdecydowanie więcej.Zrobiłam zdjęcia, niestety przymusowe porządki na moim komputerze spowodowały ich utratę.
- Płyn do higieny intymnej Facelle Sensitive - Używałam do mycia włosów.Bardzo dobrze oczyszczający włosy produkt. Niestety koniecznie trzeba po jego aplikacji nałożyć dosyć konkretną porcję odżywki. Bez niej rozczesanie włosów graniczy z przysłowiowym cudem.Raczej nie kupię ponownie.
- Nivea long care&repair - Jedna z moich ulubionych odżywek do włosów. Świetna do włosów długich, przesuszonych farbowaniem . Już używam kolejnego opakowania.
- Garnier Fructis Color Resist - Niestety odżywka nie przypadła mi do gustu. Po jej aplikacji włosy prezentowały się jakby nie były chwilę wcześniej umyte. No niestety nie .
- Isana szampon do włosów blond - Często do niego wracam, stosuję naprzemiennie z "fioletowymi szamponami" . Stosowany na dłuższą metę potrafi delikatnie rozjaśnić włosy. Jestem zadowolona z efektu jaki pozostawia na włosach.
- Timotei Pure - Bardzo delikatny szampon. Super sprawdzał się latem przy codziennej pielęgnacji włosów. Uwielbiam również za zapach :)
U nas zapłacisz kartą