Sure, here's your heading in Polish -htmlCopy codePiggypeg - Sekret Pięknej Skóry

Spoko filtry na zimę

Jeśli chodzi o ochronę UV zimą, można do tego podejść na kilka sposobów. Pierwszy z nich, to po prostu bardziej konkretny krem pod filtr. Druga opcja, to filtr w sztyfcie – jest bez wody, więc będzie tworzył bardziej szczelną warstwę okluzyjną na skórze. Trzecia kombinacja, to wersja minimal, czyli trochę krem na zimę i SPF w jednym – otulający, odżywczy, kojący. Musicie sprawdzić, co sprawdza się Wam najlepiej.

Manaslu Outdoor, Extreme Outdoor SPF 50

Eeny Meeny, Ochronny krem do twarzy SPF 50

Babylove, Krem do opalania Sensitiv SPF 50+

Kremy bez wody

Kremy na bazie olejów i maseł tworzą ochronny film na skórze, który zabezpiecza ją przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych. To super opcja na zimę, ale nie u każdego się sprawdzą. Polecamy je szczególnie na warunki ekstremalne i długie przebywanie na dworze. To też dobra opcja dla osób z wymagającą skórą, skłonną do zaczerwienień i przesuszeń.

*Rozwiązanie szach mat na warunki extreme: opcja 2w1, czyli filtr bez wody ?

IOSSI, Krem ochronny dla dzieci – Lawenda i rumianek

Saisona PROTECT, Arktyczny balsam ochronny do twarzy

IOSSI, Krem ochronny do twarzy i rąk z olejem konopnym

Lost with Botanicals, Masło do twarzy i ciała, Creme de la creme

LillaMai, Odżywczy krem z masła Karite

Polny Warkocz, Mazidło odżywczo kojące

MomMe, Zimowy krem do zadań specjalnych

ASOA x Piggypeg, Piggy Maska do twarzy

Ania: Sztosy nie mogły obyć się bez maski, która jest owocem naszej współpracy z ASOA! (Tak, jest to autoreklama). Historia tej maski też jest ciekawa. Tak naprawdę to Wy zaczęliście nazywać maski na bazie fioletowej glinki „Piggy maskami”. Niedługo potem ASOA wypuściła w swoim sklepie 3 maski, w tym jedną z glinką fioletową. Po jakimś czasie się skumaliśmy i przy okazji kompletowania naszego boxa Piggypeg x Chillbox, udało się stworzyć taką limitowaną edycję maski.

Monika: To jest nasza wspaniała maska. Nie trafiła tutaj wyłącznie za to, że mamy do niej ogromny sentyment, ale naprawdę uwielbiamy ją za działanie (ok.. i kolor). Możecie ją mieszać z wybranym olejem, żelem aloesowym czy hydrolatem. Wszystkie chwyty dozwolone – każdemu według potrzeb. Jesteśmy mega dumne z tego, że udało się stworzyć ten kosmetyk. Jeśli jeszcze nie próbowaliście, szczerze polecamy 🙂

ASOA, krem do twarzy Multi MSO

Monika: Multi MSO to tak naprawdę druga wersja kremu ASOA. Pierwsza była Odżywcza Goja, jednak odpowiadając na potrzeby skóry suchej i mieszanej, marka stworzyła nową formułę. Proporcje składników troszeczkę się różnią pomiędzy tymi dwoma produktami, ale działanie mają podobne. MSO jest gęstszy i zdecydowanie bardziej odżywczy – ma więcej emolientów w składzie, przez co zostawia lekki film na skórze. Jeśli chodzi o zapach, jest on bardzo zbliżony do tego, który znacie z Goji.

Zużyłam trzy pełnowymiarowe słoiki MSO w 2019 roku i za każdym razem jak próbuję nowy krem to szybko za nim tęsknię, szczególnie teraz – w okresie jesienno-zimowym. Bardzo dobrze mi się sprawdza i zdecydowanie ląduje na mojej liście przebojów. Jeśli wciąż szukacie swojego ulubionego kremu, to warto przyjrzeć się MSO, szczególnie gdy każdy wydaje Wam się albo za lekki, albo za ciężki. Możecie go dostać w mniejszych słoiczkach, które są idealne na start.

Alkemie, Trend Alert, Skin (re)synchronizer – krem regulujący rytm dobowy skóry

Monika: Zdecydowanie moje największe zaskoczenie minionego roku. W ogóle się nie spodziewałam, że ten krem tak mi podpasuje. Generalnie cała seria Trend Alert jest warta uwagi. Nie tylko ze względu na innowacyjne formuły, ale też ze względu na wyjątkowe opakowania tworzone ze współpracy z ilustratorami (są wspaniałe).

Krem Re(synchronizer) pięknie uspokaja moją skórę. Dobrze radzi sobie z zaczerwienieniami, a przy tym na długo pozostawia uczucie odżywienia. Stosuję go zazwyczaj na noc samodzielnie lub w połączeniu z wybranym serum. Z pewnością będę do niego wracać.

Zostawia na skórze tłusty film, ale mnie to nie przeszkadza, nakładam go na noc grubszą warstwę i idę spać Rano skóra jest widocznie nawilżona, a po pewnym czasie zauważyłam, że moje zmarszczki wokół oczu jakby stały się płytsze.

Czytaj dalej...

The Ordinary Natural Moisturising Factors HA to krem, którego skład składa się z naturalnych czynników nawilżających występujących w skórze, między innymi aminokwasów, kwasów tłuszczowych, mocznika, ceramidów, kwasu hialuronowego.

Czytaj dalej...

Przeciwzmarszczkowy krem do twarzy SPF 50 NIVEA SUN to krem z filtrem o formule z koenzymem Q10, który zapobiega pojawieniu się zmarszczek i plam pigmentacyjnych spowodowanych promieniowaniem słonecznym.

Czytaj dalej...

Działanie pielęgnacyjne jest dobre jednak spodziewałam się mocniejszego efektu, brakło tu mi intensywnego nawilżenia, i działania napinająco - ujędrniającego, a przy mojej dojrzałej suchej cerze najbardziej mi na tym zależało.

Czytaj dalej...