Tłusty krem do twarzy na zimę - Optymalna pielęgnacja w chłodne dni

Krem ochronny na zimę pod makijaż

Jeśli poszukujecie kremu ochronnego do pielęgnacji skóry twarzy zimą, który jednocześnie sprawdzi się pod makijaż, wypróbujcie Nivea, Sun Alpin Face z wysokim faktorem UV SPF 50. To intensywnie odżywczy krem, który tworzy na powierzchni skóry ochronny filtr i skutecznie zabezpiecza ją przed mrozem i mocnym słońcem, ale jednocześnie jest na tyle lekki, że po wchłonięciu można nałożyć na niego makijaż. Co więcej, sprawdzi się w każdym rodzaju skóry, jedynie cera tłusta może wymagać mocniejszego przypudrowania. Wizażanki zauważają także, że to regenerujący krem ochronny, który nie drażni oczu i nie zapycha porów.

Ocena w KWC: 4,8/5

Krem jest wydajny, ładnie się aplikuje i wchłania, dobrze spisuje się pod delikatny makijaż i równie dobrze zmywa (. ) Zgadzam się z obietnicami producenta, bo nawet po bardzo wietrznym spacerze czy mrozie po powrocie do domu moja buzia wyglądała normalnie. Bez rumienia i podrażnienia. Skóra nie pękała, była gładka i wyglądała zdrowo

Krem do twarzy na zimę możesz tanio i łatwo wykonać sama w domu! Cera będzie gładziutka i miękka. Sprawdź receptury

Krem do twarzy na zimę to niezbędny element w kosmetyczce o tej porze roku! Zmienne temperatury, mróz, wiatr i śnieg odbijają się nie tylko na naszym samopoczuciu, ale i na wyglądzie. Cierpi również skóra twarzy, która jest wyjątkowo delikatna, a dodatkowo bezpośrednio wystawiona na działanie czynników atmosferycznych. Można ją skutecznie chronić i regenerować właśnie dzięki kremom. Dobry jakościowo kosmetyk sporo kosztuje, dlatego też podpowiadamy, jak taki krem zrobić samej w domu.

Dzięki przygotowaniu kremu w domu możemy dobrać poszczególne składniki do własnych potrzeb, a co więcej zapłacimy za niego zdecydowanie mniej, niż za krem podobnej jakości w drogerii. Taki kosmetyk świetnie posłuży również jako bożonarodzeniowy prezent.

Krem na zimę do twarzy. Sprawdzone przepisy od ekspertek

Samodzielne stworzenie kremu odpowiedniego na zimę może nie być łatwym zadaniem dla osoby początkującej, dlatego poniżej podajemy dokładne składniki i proporcje. Dwie pierwsze receptury pochodzą z kanału youtubowego Czarszka. Blogerka występuje również jako ekspertka w popularnym programie śniadaniowym „Pytanie na Śniadanie”. Trzeci przepis, który szczególnie polecam osobom początkującym, pochodzi z bloga Klaudyny Hebdy.

Tłusty krem z filtrem
Składniki:

  • 20 gramów masła shea,
  • 3 gramy wosku pszczelego,
  • 24 gramy oleju awokado,
  • olej z pestek malin 16 gramów,
  • 38 gramów tlenku cynku,
  • 0,5 grama witaminy E,
  • kilka kropel oleju z marchwi.

Masło shea, wosk pszczeli i olej z awokado rozpuścić w kąpieli wodnej w wysokim naczyniu. Po przestygnięciu dodać olej z pestek malin i witaminę E. Do mieszanki dodawać stopniowo tlenek cynku, ciągle mieszając. Tlenek cynku chroni przed promieniami UV, a co więcej matuje skórę. Do kremu można dodać kilka kropel olejku z marchwi. Po wstawieniu do lodówki krem zmieni konsystencję na gęstszą. Warto wiedzieć, że ten krem może bielić skórę, stąd dodatek oleju z marchwi, który zabarwi całość.

Krem nawilżający
Składniki:

  • 1,5 grama masła shea,
  • 5 gramów olejku arganowego,
  • 2 gramy oleju jojoba,
  • 4 gramy emulgatora z oliwy,
  • 30 gramów hydrolatu różanego,
  • 2 gramy sorbitolu,
  • 0,5 grama witaminy E,
  • 10 kropli konserwantu,
  • 1 gram oleju z pestek malin,
  • 1 gram oleju marula,
  • 3 gramy żelu hialuronowego,
  • 0,5 grama alantoiny.

Masło shea łączymy z olejem arganowym i jojoba, dodajemy emulgator i fazę tłuszczową, rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Do hydrolatu w osobnym naczyniu dodajemy alantoinę, mieszamy, dodajemy sorbitol. Gdy faza tłuszczowa się rozpuściła i przestygła, należy przelać składniki do fazy wodnej i miksować kilka minut. Kolejno dodać olej z pestek malin i olej marula, witaminę E, żel hialuronowy i 10 kropli konserwantu. Krem przelać do słoiczka i przełożyć do lodówki, używać po zastygnięciu.

Jaki krem na zimę sprawdzi się dla cery tłustej? Kluczowe składniki aktywne

Cera tłusta charakteryzuje się nadaktywnością gruczołów łojowych. Wbrew pozorom taka skóra również ulega przesuszeniu, a im większe przesuszenie, tym więcej sebum, które nie przynosi ukojenia, lecz tworzy środowisko dla rozwoju niedoskonałości. Krem na zimę dla cery tłustej powinien mieć lekką konsystencję ze składem pozbawionym substancji tłuszczowych, takich jak olejki, woski, alkohole, cukry. Pielęgnacja powinna skupiać się na głębszych warstwach skóry, co zapewnią m.in. ceramidy. >>Krem ochronnyskładniki złuszczająco-matujące, czyli kwas salicylowy, cynk lub wyciąg z drzewa herbacianego. Przykładem marek sprzyjającym cerom tłustym w zimie jest Cetaphil, Floslek oraz Avene.

Cera trądzikowa jest bardzo wymagająca, szczególnie zimą. Podobnie jak w przypadku cery tłustej, krem na zimę dla cery trądzikowej powinien być lekki, ale głęboko nawilżający. Ważnym składnikiem będzie kwas hialuronowy oraz ceramidy, które będą w stanie odbudowywać uszkodzone komórki i je nawilżać. Kosmetyk powinien opierać się na składnikach naturalnych imitujących naturalne procesy fizjologiczne. Należy unikać substancji komedogennych (zaskórnikotwórczych), czyli olejów, tłuszczów, soli, minerałów, alkoholi, cukru, konserwantów, zapachów, lanoliny. Warto też skonsultować się ze specjalistą kosmetologiem lub dermatologiem. Dopasują oni krem na zimę w sposób indywidualny.

Jak samodzielnie zrobić krem? Podstawowe zasady

By samodzielnie w domu przygotować krem, należy poznać podstawowe składniki, a także sposoby ich łączenia. Choć z pozoru cała procedura wydaje się skomplikowana, w praktyce nie jest to bardzo trudne. Wystarczy nieco zaangażowania i chęci, by stworzyć domowy, naturalny krem, dostosowany do potrzeb naszej twarzy.
Do wykonania kremu niezbędne są:

  • część olejowa,
  • część wodna,
  • emulgator, czyli substancja, która połączy dwie powyższe frakcje, tworząc gładką emulsję.

We frakcji wodnej można użyć hydrolatu, czyli wody kwiatowej. Jest to produkt uboczny wytwarzania olejków eterycznych, dlatego też znajdziemy w nim śladowe ilości olejków. Ma właściwości odżywiające i nawilżające skórę. Do kremu można użyć między innymi hydrolatu:

  • rumiankowego – o działaniu przeciwzapalnym, regenerującym, nawilżającym i antyseptycznym,
  • z kwiatów lipy – łagodzący podrażnienia i zmniejszający zaczerwienienie skóry,
  • z gorzkiej pomarańczy neroli – zalecanego dla osób zmagających się z wypryskami i zaskórnikami,
  • z róży damaceńskiej – inaczej zwanego wodą różaną, która nawilża, ale też delikatnie ściąga skórę, tak więc sprawdzi się u pań zmagających się ze zmarszczkami.

Hydrolat można też zastąpić wodą demineralizowaną.

Do części wodnej kremu, choć nie jest ona obowiązkowa, zalicza się również gliceryna. Ma właściwości nawilżające, jest higroskopijna, a co więcej dodaje kremowi aksamitność i stabilność.

W ramach frakcji olejowej możemy dodać różne rodzaje olejów, a także połączyć je ze sobą. Warto skorzystać z:

  • oleju rzepakowego – łagodzi podrażnienia, wspomaga gojenie się ran,
  • oliwy – zabezpiecza skórę przed odparowywaniem wody,
  • oleju z migdałów – ma właściwości nawilżające i regenerujące,
  • olej z dzikiej róży – przy długotrwałym stosowaniu pomoże w pozbyciu się przebarwień i blizn,
  • olej tamanu – pomoże w pozbyciu się zmian trądzikowych.

The Ordinary Natural Moisturising Factors HA to krem, którego skład składa się z naturalnych czynników nawilżających występujących w skórze, między innymi aminokwasów, kwasów tłuszczowych, mocznika, ceramidów, kwasu hialuronowego.

Czytaj dalej...

Zostawia na skórze tłusty film, ale mnie to nie przeszkadza, nakładam go na noc grubszą warstwę i idę spać Rano skóra jest widocznie nawilżona, a po pewnym czasie zauważyłam, że moje zmarszczki wokół oczu jakby stały się płytsze.

Czytaj dalej...

Krem stosuje s przyjemnością na noc podczas kuracji retinolem, mocnym przesuszeniu oraz zimą na dzień, sprawdza się również do stosowania na dłonie i stopy - ot taki sobie niepozorny mały kremik, a jak uniwersalny Polecam wypróbować.

Czytaj dalej...

Zostawia na skórze tłusty film, ale mnie to nie przeszkadza, nakładam go na noc grubszą warstwę i idę spać Rano skóra jest widocznie nawilżona, a po pewnym czasie zauważyłam, że moje zmarszczki wokół oczu jakby stały się płytsze.

Czytaj dalej...