Korygujący krem pod oczy Zielona herbata zawiera aktywny wyciąg z alg morskich , które zapobiegają rozszerzaniu się naczyń krwionośnych zlokalizowanych w okolicy oczu oraz kofeinę stymulującą mikrokrążenie w skórze.
Aqua, C12-15 Alkyl Benzoate, Camellia Sinensis Leaf Extract, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Ethylhexyl Stearate, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Iodopropynyl Butylcarbamate, Limonene, Linalool, Olea Europaea Oil, Panthenol, Paraffinum Liquidum, Parfum, PEG-8, Propylene Glycol, Sorbitol, Stearic Acid, Tetrasodium Etidronate, Tocopherol.
Przyznam, że spora ilość negatywnych głosów mnie mocno zaskoczyła, bo ja z kolei bardzo polubiłam ten krem i wielu rzeczy - które były najbardziej krytykowane - nie zauważyłam ani nie oceniam jako złe.
- wygładza i poprawia elastyczność skóry, - działa przeciwzmarszczkowo, liftingująco i zmniejsza widoczność cieni pod oczami, - regeneruje, odżywia i wzmacnia cienką skórę wokół oczu, - dobrze się wchłania i intensywnie nawilża.
Oprócz tego krem, według wskazania Producenta, ma normalizować cerę i ją nawilżać, a to wszystko dzięki olejkowi z drzewa herbacianego, kompleksowi Anti-Ox i Anti-Pollution, które przy okazji rozjaśniają przebarwienia, wygładzają, ściągają pory, i zmniejszają występowanie zmian trądzikowych.