Bandi Ecofriendly Care - Rewitalizujący Krem Pod Oczy - Tajemnica Świeżej I Promiennej Skóry
Bandi EcoFriendly Care. Ecoskin. Polskie, znaczy dobre!
Bandi EcoFriendly Care – doskonała linia z probiotykami!
Pamiętacie mój tekst o tym jak działają i kosmetyki z PRObiotykami i PREbiotykami? Dzisiaj do polecanych przeze mnie preparatów dołącza rodzina ekologicznych kosmetyków (ekoceutyków) Bandi EcoFriendly Care.
Linia bezkolizyjnie wpisała się w moją zwariowaną pielęgnację. Nie ma w niej nic drażniącego, sprawdza się nawet po złuszczaniu gabinetowym i po domowej kuracji retinolem. To kosmetyki leciutkie, delikatne, pozbawione tłustości i ciężkości. Nie zapychają, nie oblepiają, idealnie współpracują ze skórą. Jeżeli nie lubicie mocnej okluzji, szukacie lekkich formuł to ta linia będzie starzałem w dziesiątkę.
Kosmetyki z tej serii (no oprócz peelingu) to kuracja wyciszająca, neutralna. Pewniaki, którymi nie zrobicie sobie krzywdy, wręcz odwrotnie, przywrócicie skórę na właściwe tory. Dla mnie to ważne, bo testuję naprawdę sporo (nie o wszystkim piszę, bo czasem po prostu nie warto). Bandi EcoFriendly Care to bezpieczna przystań po wszystkich kosmetycznych szaleństwach.
Bandi EcoFriendly Care – bezpieczne nawet dla kobiet w ciąży!
To kosmetyki wszechstronne i bezpieczne dla każdego rodzaju cery niezależnie od wieku, także cery wrażliwej, suchej i przesuszonej, ze zmarszczkami, szarej, zmęczonej i pozbawionej blasku, potrzebującej ukojenia. Sprawdzą się nawet w przypadku cer bardzo wrażliwych i delikatnych. Co bardzo istotne, mogą być stosowane w ciąży i w okresie karmienia piersią.
Są hypoalergiczne, wolne od sztucznych zapachów, barwników i substancji potencjalnie drażniących. Wegańskie, bez składników pochodzenia zwierzęcego (certyfikat PETA).
Bartos, krem rozjaśniający Ruby Vine
Krem rozjaśniający Bartos trafił do mnie podczas konferencji Meet Beauty w zeszłym roku (porównywarka cen ). Bardzo ciekawiło mnie jego opakowanie z nietypowa pompką, bo jest nią cała powierzchnia wieczka. Wygląda to naprawdę ciekawie, ale zupełnie się nie sprawdza.
By wydobyć pierwsza porcję produktu, musiałam nacisnąć wieczko ze dwadzieścia razy, a potem wcale nie było lepiej. Wyciśnięcie porcji wymagało dużo pracy, krem rozpryskiwał się na wszystkie strony, tylko nie na dłoń. Po kilku takich nieudanych próbach poddałam się i zastanawiałam, czy nie oddać kremu teściowej. Zaczęłam jednak odkręcać opakowanie i wyjmować z niego krem dłonią. Wolałabym mieć do tego szpatułkę, ale jeszcze nie znalazłam nic na tyle ciekawego, by to kupić.
Aqua (woda), Aloe Barbadensis Leaf Juice (sok aloesowy), Isoamyl Cocoate (emolient), Argania Spinosa Kernel Oil* (olej arganowy), Olea Europea Fruit Oil (oliwa), Cocos Nucifera (Coconut) Oil (olej kokosowy), Glycerin (substancja nawilżająca), Cetearyl Alcohol (emolient), Hydrogenated Vegetable Oil (utwardzony olej roślinny), Glyceryl Stearate (emolient), Sorbitan Olivate (emulgator), Gardenia Tahitensis Flower Extract (ekstrakt z kwiatu gardenii), Terminalia Ferdinandiana Fruit Extract (ekstrakt ze śliwki kakadu), Glycyrrhiza Glabra Extract* (ekstrakt z lukrecji), Vitis Vinifera Leaf Extract* (ekstrakt z liści winogron), Helichrysum Stoechas Extract (ekstrakt z kocanki piaskowej), Hydrolyzed Hyaluronic Acid (hydrolizowany kwas hialuronowy), Tocopherol (witamina E), Heliantus Annuus (Sunflower) Seed Oil (olej słonecznikowy), Sodium Benzoate (konserwant), Potassium Sorbate (konserwant), Tetrasodium Glutamate Diacetate (chelator), Citric Acid (regulator pH)
*z ekologicznych upraw
Skład zamieszczony powyżej to INCI nowej wersji kremu. Poprzednia była nieco inna, zawierała olejową witaminę C i podobała mi się bardziej. To właśnie ją przywiozłam z Meet beauty, ale skontaktowała się ze mną właścicielka marki i zaproponowała wymianę, by moja recenzja dotyczyła obecnie dostępnego produktu. Nie mam między nimi porównania, więc recenzja dotyczy jedynie nowej wersji. Ta bazuje na soku aloesowym oraz olejach arganowym, kokosowym i oliwie. Olej kokosowy zdecydowanie nie należy do moich ulubionych, bo jest mocno komedogenny i sprawdza się u niewielu osób, czy to na skórze, czy na włosach.
Cechy produktu
Właściwości regenerujące, nawilżające, liftingujące, wygładzające, przeciwzmarszczkowe- Allantoin,
- Aqua,
- Ascorbic Acid,
- Ascorbyl Palmitate,
- Biotin,
- Cyclopentasiloxane,
- Dimethicone,
- Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer,
- Disodium Phosphate,
- Ethylhexyl Palmitate,
- Ethylhexylglycerin,
- Glycerin,
- PEG-8,
- Phenoxyethanol,
- Propylene Glycol,
- Silica,
- Sodium Chloride,
- Squalane,
- Tocopherol,
- Urea
Aqua/Water, Cyclopentasiloxane, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Ethylhexyl Palmitate, Propylene Glycol, Stearoxy Dimethicone, Glycerin, Squalane, Lauryl PEG/PPG-18/18 Methicone, Cyclohexasiloxane, Hydrolyzed Rice Protein, Sodium Chloride, Allantoin, Dioscorea Villosa (Wild Yam) Root Extract, Glycine Soja (Soybean) Sterol, Oleyl Alcohol, Silica, Urea, Disodium Phosphate, Biotin, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Dodecene, Isostearyl Alcohol, Propylene Oxide Polymer, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin
Recenzje 13
- Od najwyższej oceny
- Od najniższej oceny
- Sortowanie domyślne
- Od najstarszych
Dodanych produktów: 4
Napisanych recenzji: 217
3 / 5
16 kwietnia 2023, o 07:29
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Drogeria Hebe
Szkoda!
Kosmetyk przypomina mi formułowo bardziej maskę niż krem. Nie jest w ogóle plastyczny, można go nałożyć jedynie poprzez wyklepywanie co nawet w najmniejszej ilości stworzy nam dość grubą okluzję. Nie każdemu sprawdzi się przez to pod makijaż.
I nie każdemu sprawdzi się na noc - patrz: mi. ,) Niestety niezależnie od ilości i tego jak nisko bym go wklepała, ten produkt okropnie migruje do środka oka w czasie snu. Rano oczy są zawsze(ale to zawsze!) aż opuchnięte i wyglądają na bardzo zmęczone przez taki stan rzeczy, ilość tzw. śpiochów je po prostu przerasta.
I naprawdę wielka szkoda, bo krem sam w sobie doskonale nawilża i odżywia nawet bardzo potrzebującą skórę. Pod tym względem jest naprawdę fantastyczny i żałuję, że robi takie kuku, bo mało który kosmetyk dedykowany tej okolicy ma tak fajne działanie.
Opakowanie wykończę, ale raczej jako kurację kilka razy w tygodniu, gdy nie planuję na następny dzień wyglądać jak milion dolarów, jednak raczej już do niego nie wrócę.
Dodanych produktów: 41
Napisanych recenzji: 176
3 / 5
20 lutego 2023, o 20:23
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Drogeria internetowa
Lekko napina
Przy regularnym stosowaniu kremu zauważyłam, że lekko napina skórę pod oczami. Niestety nie mogę potwierdzić, że jedno opakowanie skutecznie odmładza. Opakowanie kremu jest niewielkie 30 ml, plastikowe, z ładną szatą graficzną, z pompką dozującą potrzebną ilość kosmetyku.
Jak dla mnie krem ma taki dziwny, jakby nieco chemiczny zapach. Krem jest biały o lekko lejącej konsystencji. Po nałożeniu pod oczy dość długo się wchłania, trzeba odczekać z nałożeniem makijażu ok. 15-20 min.

W sam raz na raz: krem rozjaśniający Ruby Vine Bartos, krem pod oczy Bandi Eco Friendly Care i maseczka oczyszczająca Bania Agafia
Pomimo sporych oczekiwań ze względu na pochlebne opinie, nadziei związanych z dobrymi składami oraz najszczerszych chęci przy pierwszych niepowodzeniach podczas stosowania, z tymi trzema produktami nie udało mi się dogadać na tyle, bym była z nich zadowolona. Postaram się pokrótce wyjaśnić dlaczego.
Wcześniej używałam już dwóch innych masek Bani Agafii: daurskiej, która mnie podrażniała i dziegciowej, która całkiem przyjemnie oczyszczała skórę (recenzje obu ). Po dobrych opiniach na temat tej niebieskiej, jakoby jeszcze lepszej od dziegciowej, zdecydowałam się ją wypróbować. Saszetka zawierająca 100ml produktu to koszt zaledwie około 7 złotych (porównywarka cen) przy prostym, ale ładnym składzie, na który warto zwrócić uwagę.
Aqua (woda), Kaolin (glinka niebieska), Glycerin (substancja nawilżająca), Cetearyl Alcohol (emolient), Zinc Oxide (tlenek cynku), Bentonite (zagęstnik), Xanthan Gum (zagęstnik), Olea Europaea (Olive) Fruit Oil (oliwa), Organic Malva Sylvestris (Mallow) Flower Extract (ekstrakt z malwy), Avena Sativa (Oat) Kernel Powder (puder owsiany), Centaurea Cyanus Flower Water (woda chabrowa), Sodium Cetearyl Sulfate (substancja myjąca), Benzyl Alcohol (konserwant), Parfum (substancja zapachowa)
Taki miks składników teoretycznie powinien świetnie sprawdzać się na większości cer, w tym tłustej czy wrażliwej. Co prawda użyta tu substancja myjąca (Sodium Cetearyl Sulfate) ma pewien potencjał drażniący, jednak pozostałe składniki, jak łagodzący puder owsiany, czy kojąca i przeciwobrzękowa woda chabrowa zapewniają odpowiednią równowagę, a glinka i cynk oczyszczenie oraz zmatowienie.
