Biotaniqe Krem pod Oczy Ujędrniający - Wszystko, co Musisz Wiedzieć
8 Najlepszych Kremów ze Śluzu Ślimaka w 2024 roku, które Kochają Koreanki
Wbrew pozorom pomysł na krem ze śluzem ślimaka nie narodził się w Azji, a w Ameryce Południowej. Dwóch pochodzących z Chile hodowców ślimaków gatunku Helix aspersa Muller odkryli, że ich pokryte ślimaczym śluzem ręce są wyjątkowo gładkie i znikają z nich blizny. Fakt ten wykorzystali natomiast producenci z Korei Południowej, tworząc innowacyjny kosmetyk.
Śluz ślimaka jest wydzieliną jego odnóży i ma konsystencję przezroczystego żelu. Pozyskuje się go w sposób nieinwazyjny dla małych muszlowców, a więc w procesie tym nie cierpi żadne zwierzę. Jest to ważne nie tylko z punktu etycznego, ale i kosmetycznego. Stres zwierzęcia mógłby spowodować zanieczyszczenie śluzu toksynami, a on sam straciłby na wartości.
W tym artykule zebraliśmy absolutnie najlepsze kremy ze śluzem ślimaka na rynku. Zobacz ranking i wybierz idealny dla ciebie.
Odmładzające kosmetyki z kawiorem
Luksusem nowych czasów jest kontakt z nieskażoną przyrodą. Polska marka Biotaniqe od początku czerpie z bogactwa natury. Oparta na ekstrakcie z kawioru linia kosmetyków Caviar Luxury Anti-Aging przeznaczona dla dojrzałej skóry pozwala skutecznie przedłużyć młodość.
„Ciało człowieka jest niesamowite. Samo wie najlepiej, czego potrzebuje. Wystarczy wsłuchać się w sygnały, które wysyła, i odpowiednio na nie reagować. Nie zaburzać jego równowagi, ale wspomóc, kiedy wymaga wsparcia”, podkreślają twórcy marki Biotaniqe. Ich przesłanie jest zgodne z mądrościami ajurwedy czy tradycyjnej medycyny chińskiej oraz wynikami najnowszych badań klinicznych. Nowoczesna pielęgnacja przeciwstarzeniowa skupia się przede wszystkim na stymulowaniu i wzmacnianiu naturalnych procesów zachodzących w organizmie.
Woda probiotyczna pro.aQua
Ta niezwykła substancja jest sercem każdej formuły z linii kawiorowej. W połączeniu ze składnikami aktywnymi działa wielopoziomowo. Według najnowszych odkryć równowaga mikrobiomu skóry ma ogromny wpływ na jej funkcjonowanie. Probiotyki tworzą ochronną mikroflorę, chroniąc skórę przed oddziaływaniem szkodliwych bakterii. Kiedy zdrowa kompozycja mikroorganizmów i bakterii na skórze zostaje zaburzona, skóra staje się podatna na przerost bakterii chorobotwórczych, nasila się stan zapalny i zmienia pH skóry. A im więcej mamy szczepów bakterii, w tym lepszej formie jest mikrobiom i tym zdrowsza jest skóra.
Według badań przeprowadzonych przez National Institutes of Health w 2008 roku najbardziej zróżnicowany mikrobiom występuje u człowieka w drogach oddechowych, rodnych, układzie pokarmowym oraz właśnie na powierzchni skóry. Jest tam ponad miliard drobnoustrojów na centymetr kwadratowy! Sfermentowane bakterie, czyli probiotyki, utrzymują jej odporność i zapobiegają patogennym wzrostom, takim jak podrażnienia, egzemy czy stany zapalne.
Biotaniqe Korean Beauty, krem ujędrniający pod oczy
Ujędrniający Krem pod Oczy widocznie hamuje oznaki starzenia i zmęczenia wokół oczu: rozjaśnia cienie pod oczami oraz przebarwienia, wyrównuje nieregularności skóry, redukuje zmarszczki i linie.
Dzięki zawartości Wyciągu z Perły, skóra odzyskuje napięcie, staje się elastyczna, naturalnie rozświetlona i wygląda zdrowiej. Spojrzenie odzyskuje młody, świeży i promienny wygląd.Pojemność 15 ml
Cena 25,99 zł
OPAKOWANIE
Krem Biotaniqe Korean Beauty zamknięty jest w bardzo typowej, miękkiej tubce z cienkim aplikatorem, która ułatwia higieniczne dozowanie. Dzięki niej można dozować niewielkie ilości kremu. Estetyczne kartonowe opakowanie od razu rzuca się w oczy na półce.
DZIAŁANIE
Krem rzucił mi się w oczy na półce a bardzo ciekawią mnie koreańskie kosmetyki do pielęgnacji- więc cieszy mnie, że są takie tanie opcje w drogeriach do wypróbowania. Potrzebowałam kremu na dzień pod oczy, który byłby lekki, ale treściwy i nadawałby się pod makijaż. Biotaniqe Korean Beauty jest to taki właśnie zwykły, bazowy i łagodny dla skóry krem nawilżający, w sam raz do stosowania na co dzień pod makijaż.
Lubię takie typowe kremy pod oczy i ten spełnia oczekiwania. Ma dość lekką konsystencję, ale nie jest za rzadki, nieco gęsty, ale przyjemnie się go nakłada. Jest dosyć wydajny, więc wystarczy jego niewielka ilość. Zapach jest prawie niewyczuwalny, co dla mnie jest zaletą, nie uczula mnie ani nie podrażnia. Krem szybko się wchłania i nie roluje pod makijażem.
Używam go głównie rano, bo na noc jest za mało treściwy. Nie zauważyłam niestety działania rozświetlającego czy likwidującego opuchnięcia, a bardzo mnie interesował w tej kwestii obiecywany ekstrakt z perły. Jeśli chodzi o jego działanie to jestem dość zadowolona. Nie rozświetla ani nie prasuje zmarszczek, ale nawilża i po nałożeniu moje oko wygląda dużo lepiej.
U nas zapłacisz kartą