Czy testosteron powoduje wypadanie włosów? Mity i Fakty
Jak dbać o kręcone włosy?
Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur
Piękne, ale wymagające
Naturalnie kręcone włosy są piękne, ale z uwagi na swoją delikatną strukturę bywają problematyczne w pielęgnacji. Wiele zależy od ich rodzaju, stopnia porowatości, przyzwyczajeń posiadaczki, jednak pewne jest, że falujące kosmyki powinny być pod szczególnym nadzorem. W dzisiejszym artykule podpowiem Ci, jak dbać o kręcone włosy, aby zawsze cieszyć się ich pięknem.
Uważaj na akcesoria do stylizacji
Kręcone włosy są bardzo wrażliwe, dlatego nie należy ich zbytnio obciążać stosowaniem popularnych akcesoriów stylizacyjnych. Zacznijmy od grzebienia. Wybierz drewniany o szerokim rozstawie zębów. Możesz także zaprzyjaźnić się z szeroką szczotką z naturalnego włosia. Unikaj natomiast metalowych i plastikowych grzebieni, które mogą łamać falujące kosmyki. Co do suszarki. Gorące powietrze nie służy delikatnym, skręconym pasmom, dlatego koniecznie kup suszarkę z regulacją temperatury, a najlepiej z nawiewem chłodnego powietrza. To pomoże Ci uniknąć efektu puszenia się włosów. Jeśli to tylko możliwe staraj się suszyć włosy naturalnie, najlepiej głową w dół. Unikaj wszelkich metalowych spinek i gumek-recepturek. Jeśli musisz ujarzmić swoje kręcone pasma, zdecyduj się na miękką gumkę z materiału.
Częstotliwość mycia głowy powinnaś dostosować do rodzaju włosów. Jeśli Twoje pasma mają tendencję do przetłuszczania się, myj je co drugi dzień. Jeśli natomiast się przesuszają, możesz ograniczyć się do mycia 2 razy w tygodniu.
Codzienne mycie kręconych włosów prowadzi do ich prostowania i utraty sprężystości. Wybieraj delikatne szampony ziołowe, koniecznie bez detergentów. Dzięki temu uchronisz kosmyki przed przesuszeniem i niszczeniem końcówek.
Doskonałym zabiegiem pielęgnacyjnym na włosy kręcone jest olejowanie. Najlepiej sięgnij po olej kokosowy, który znakomicie nawilży Twoje pasma. Nawilżanie jest najważniejsze, bo kręcone włosy mają tendencję do przesuszania.
Wpływ hormonów na włosy
Największym problemem dla włosów są męskie hormony płciowe. Nadmiar androgenów zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn doprowadza do utraty włosów. Problem dotyczy zazwyczaj mężczyzn i objawia się łysieniem w okolicach skroni i na czubku głowy. Kobietom ten problem doskwiera najczęściej w okresie menopauzy, ponieważ znacznie obniża się wtedy poziom żeńskich hormonów płciowych. Zagrożeniem dla kondycji włosów jest również progesteron, który zwiększa przetłuszczenie włosów.
Również prolaktyna może działać na włosy niekorzystnie i nasili ich wypadanie. Niektóre zaburzenia hormonalne mogą natomiast nasilić występowanie owłosienia. Mowa o okresie dojrzewania oraz menopauzy u kobiet. Nadmierne owłosienie występuje wówczas w na różnych partiach ciała i czasem przyjmuje postać tzw. wąsika. Nadmierne owłosienie może występować również na brzuchu, plecach czy klatce piersiowej.
Kreatyna jako booster DHT
Zdecydowana większość spekulacji dotyczących związku pomiędzy suplementacją kreatyny a domniemanym łysieniem ma swoje źródło jedynie w jednym badaniu (van der Merwe, 2009), w którym u zawodników studenckiej drużyny rugby, którzy przyjmowali kreatynę (25 g na dobę przez 7 dni, a następnie 5 g na dobę przez kolejnych 14 dni), odnotowano po pewnym czasie suplementacji wzrost stężenia dihydrotestosteronu (DHT) w surowicy krwi. Poziom DHT wzrósł tutaj o 56% po siedmiodniowym okresie ładowania i pozostawał na podwyższonej o 40% wartości po 14-dniowym okresie przyjmowania dawki podtrzymującej. Wyniki te były statystycznie istotne w porównaniu z grupą zawodników otrzymujących nieaktywne placebo, czyli 50 g glukozy przez 7 dni, a następnie 30 g przez kolejnych 14 dni.
Biorąc pod uwagę, że wzrost stężenia DHT jest rzeczywiście powiązany z łysieniem typu męskiego, spekulacja, że suplementacja kreatyny sprzyja wypadaniu włosów, nabrała rozpędu i urosła w światku sportowym do rangi powszechnie krążącego mitu. Należy jednak podkreślić, że wyniki badania van der Merwe nie zostały nigdy powtórzone, a intensywne treningi siłowe, jak wynika z innych badań, mogą same z siebie prowadzić do wzrostu poziomu DHT w surowicy krwi.
Dlaczego wypadają włosy?
Przerzedzenie lub dziedziczne łysienie (zwane także łysieniem androgenowym) jest jedną z głównych przyczyn wypadania włosów i dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Łysienie plackowate, będące chorobą autoimmunologiczną, to kolejny przykład. W tym przypadku to organizm atakuje własne komórki włosowe.
Zmniejszanie się objętości fryzury może być wczesnym sygnałem choroby tarczycy lub niedokrwistości. Dzięki prawidłowemu leczeniu łysienie często zostaje zatrzymane i odwrócone. Utrata włosów po długotrwałej chorobie jak przeziębienie, narkoza przedoperacyjna, wysoka gorączka, zakażenie lub grypa są również znaczącymi przyczynami tego problemu.
Radioterapia i chemioterapia często prowadzą do czasowego wyłysienia, podobnie jak trichotilomania – zaburzenie, gdzie osoba nieświadomie wyrywa swoje włosy. Nadmierna utrata kosmyków po porodzie lub w okresie menopauzy jest związana ze spadkiem poziomu estrogenów. Problem ten może być częściowo odwrócony, lecz objętość włosów rzadko wraca do stanu sprzed przekwitania.
Stres i traumatyczne wydarzenia życiowe także nasilają utratę włosów. Podobnie jak radykalna dieta oraz znaczny spadek masy ciała. Problem nadmiernego wypadania włosów często ujawnia się od 3 do 6 miesięcy po zmianie nawyków żywieniowych.
Utrata włosów często jest spowodowana niewłaściwym poziomem witamin i minerałów, takich jak nadmiar witaminy A, niedobór witamin z grupy B, D3 czy niedobór białka i żelaza w diecie, co jest szczególnie ważne dla prawidłowej kondycji włosów.
Przyjmowanie niektórych leków na receptę również może być przyczyną wypadania włosów, podobnie jak nieprawidłowa pielęgnacja pasm, w tym częste farbowanie, stosowanie silnych kosmetyków, suszenie gorącym powietrzem, używanie prostownicy, mocne upięcia czy ciasne warkoczyki, które przyczyniają się do uszkodzenia włókien włosowych oraz podrażnień skóry.
Pozostałe przyczyny nadmiernej utraty włosów
Przyczyny wypadania włosów mogą być bardziej złożone niż się wydaje. Oprócz wcześniej wymienionych czynników, takich jak stres, problemy z tarczycą czy dieta, istnieje kilka innych ważnych aspektów, które mogą nasilać ten problem:

Testosteron a łysienie
Szacunki mówią, że aktywność testosteronu jest powodem wypadania włosów nawet u 70% mężczyzn i 40% kobiet. Taki typ łysienia nazywany jest łysieniem androgenowym. Ma ono podłoże genetyczne. Pierwsze oznaki łysienia u panów mogą pojawić się bardzo wcześnie, u kobiet natomiast po 30. roku życia.
Leczenie łysienia androgenowego jest trudne. Jeśli zauważysz u siebie nadmierne wypadanie włosów, któremu może towarzyszyć np. pojawienie się delikatnego zarostu na twarzy, jak najszybciej skonsultuj się z trychologiem. Zapisze on preparaty o działaniu miejscowym i ogólnym, zleci także wykonanie badania poziomu hormonów w Twoim organizmie. Jeśli poziom androgenów w stosunku do estrogenów będzie zbyt wysoki, czeka Cię terapia hormonalna.
Skuteczność leczenia łysienia androgenowego bywa mocno loteryjna. Zmiany można zahamować we wczesnym stadium, jednak im większy obszar został objęty łysieniem, tym terapia będzie trudniejsza. W takiej sytuacji jedynym rozwiązaniem będzie zdecydowanie się na zabieg przywracania owłosienia na głowie, który przeprowadzi profesjonalna klinika trychologiczna.
