Przeobrażenie ciemnych włosów w jasne - Twoje kroki do olśniewającej metamorfozy!
W tej metodzie jest też kilka haczyków.
Mocno rozjaśnione włosy są puste w środku i czasem ciężko je przyciemnić. Pigmenty nie mają czego się trzymać. Dlatego, żeby zapigmentować ten włos, być może będzie potrzebna kilkakrotna koloryzacja lub prepigmentacja. Wszystko zależy od Twoich włosów, czy są bardzo rozjaśnione i czy będą chciały współpracować.
Kolejnym haczykiem jest fakt, że z tego samego powodu kolor położony na włosy rozjaśnione, może się szybciej wypłukiwać. I tutaj na tym kończę zagwostkę, bo jest bardzo wiele zależnych, zdań i technik fryzjerskich, żeby temu zapobiec, lub może też się to w ogóle nie wydarzyć. Jest to naprawdę sprawa indywidualna. Kiedy jednak ten kolor wypłukuje się z włosów, koloryzację możesz powtórzyć. Jest szansa, że po kolejnym dodaniu porcji pigmentów do włosa, dłużej utrzymają się w środku. Możesz również tylko regularnie tonować włosy. Czyli niwelować ten nieciekawy odcień po wypłukaniu się farby. Bo czasem, żeby zapuścić swój naturalny kolor, wystarczy tylko toner.
Toner
I to jest kolejny sposób. Twój naturalny kolor, czyli odrost sobie rośnie, zapuszczasz go, jedynie regularnie tylko tonujesz włosy na długościach i końcach. Mimo że zapuszczasz odrost, kolor cały czas będzie ładny. Pamiętaj, że toner się wypłukuje i trzeba go powtarzać.
Naturalne farbowanie włosów – 9 sposobów na przyciemnienie
Właścicielki ciemniejszych kosmyków zdecydowanie szybciej borykają się z widocznym odrostem. Z pomocą przyjdą naturalne kosmetyki stworzone na bazie tanich, naturalnych składników. Kiedy mowa o przyciemnianiu włosów postaw na:
3 garście zmielonych łupin orzecha włoskiego mieszasz z olejem roślinnym oraz z octem owocowym. Dodajesz do tego odrobinę gorącej wody. Mieszankę odstawiasz na 15 minut. Taką domową farbę równomiernie aplikujesz na włosy, zabezpieczasz ręcznikiem. Po około 20 minutach zmywasz. Taka koloryzacja przyciemnia o jeden ton.
3 łyżki suszu kory dębu zalewasz 3 szklankami wody, całość gotujesz pod przykryciem przez około 5 minut. Zostawiasz do przestygnięcia. W gotowym roztworze moczysz włosy, na przykład w misce. Po 10 minutach dokładnie spłukujesz. Kora dębu przyciemnia, ale dopiero po 2-3 takich zabiegach.
Obrane ziemniaki gotujesz w dużej ilości wody. Po wystudzeniu przelewasz kosmyki przecedzonym naparem. Przy systematycznym używaniu takiej płukanki można przyciemnić nawet siwe włosy. Ważna jest jednak regularność!
Do 4 łyżek czarnej herbaty dodajesz 2 łyżki rozmarynu i tyle samo szałwii. Zalewasz to 2 litrami gorącej wody, zaparzasz pod przykryciem. Po około 20-30 minutach płuczesz przygotowanym wywarem kosmyki. Możesz także wetrzeć w kosmyki i spłukać po 20 minutach. Podobnie działa płukanka z pokrzywy.
Oprócz wyżej wymienionych roślin oraz ziół można postawić także na inne naturalne środki koloryzujące, między innymi na:
Co jeść żeby powiększyć pośladki? 15 najlepszych produktówNa rynku znajdziemy przede wszystkim hennę. Stosowana często przyciemni kolor, co ważne można ją rozjaśniać. W tym wypadku efekt końcowy zależy od barwy kosmyków, dlatego u każdego może wyglądać zupełnie inaczej.
Pojawiają się również mieszanki, które mają w składnie nie tylko hennę, ale i indygo oraz cassi.
Najczęściej popełniane błędy podczas farbowania włosów w domu
Zbyt częste farbowanie włosów
Popularnym błędem w farbowaniu włosów jest zbyt częste odświeżanie koloru. Kolor, która mocno różni się od naturalnego odcienia, najlepiej odświeżać co 4-6 tygodni.
Najlepiej farbować włosy kolorami zbliżonymi do naturalnej barwy włosów. Wówczas w ogóle odchodzi problem odrostów, a włosy wystarczy farbować raz na 2 miesiące.
Brak systematycznego nakładania odżywek i masek
Farbowane włosy wymagają szczególnej pielęgnacji. Barwnik się wypłukuje, więc musisz używać kosmetyków zawierających pigmenty odpowiadające twojemu kolorowi (zwłaszcza czerwone i rude odcienie wymagają wspomagania, bo najszybciej blakną).
Farba, nawet ta najlepsza, to chemiczna ingerencja w strukturę włosa. Bez odpowiedniego odżywiania, włosy stracą blask, będą się rozdwajać i wypadać. Pamiętaj więc o nakładaniu maski lub odżywki przy każdym myciu włosów.
Drastyczne i nagłe zmiany koloru
Chcesz z brunetki przejść na lodową blondynkę? Nie rób tego na własną rękę i oddaj się w ręce profesjonalisty. Tak drastyczna zmiana mocno obciąża włosy i zazwyczaj wymaga kilku wizyt w salonie.
Nadmiar chemicznych zabiegów
Jeśli masz bardzo rozjaśnione włosy, zrezygnuj z trwałej. Dwie chemie to zdecydowanie za dużo. Efekt? Suche, łamliwe, matowe pasma, które nie chcą się układać.
fot. Adobe Stock, Pixel-Shot