U nas zapłacisz kartą
Jak skutecznie zadbać o depilację bikini?
Depilacja bikini - jak przygotować skórę?
Przed wykonaniem zabiegu usuwania włosków z ciała – także z linii bikini, warto wykonać dzień lub dwa dni wcześniej peeling. Albo sięgnąć po gotowy produkt do złuszczania naskórka, albo po szczotkę do ciała. Usuwając zbędny, zrogowaciały naskórek, wygładza się skórę z jego nadmiaru dzięki czemu swobodniej usuwać włoski woskiem lub pastą. Na dodatek włoski wolniej odrastają i minimalizuje się ryzyko ich wrastania w skórę, co w okolicy bikini bywa dość częstym problemem.
Są też dostępne specjalne „myjki” lub rękawice złuszczające zrogowaciały naskórek. Stosując je regularnie zapobiega się problemowi wrastających włosków. Natomiast jeśli pojawia się po każdej depilacji warto postawić na preparaty z papainą (enzymem złuszczającym), które zapobiegają zapaleniu mieszków.
RADA EKSPERTA
Jak przygotować skórę do depilacji? Należy nawilżyć i odżywić balsamem lub olejkiem, a także spilingować. Szczotkowanie skóry wspaniale usuwa zrogowaciały naskórek (to on sprawia, że włoski nie mogą się przebić przez naskórek i wrastają). Kto nie lubi peelingów, może używać rękawicy złuszczającej. Tak przygotowana skóra będzie dotleniona, ukrwiona i napięta.
W depilacji domowej należy używać takiego produktu lub sprzętu, który nam służy. Jednym służy żyletka, ale inne kobiety mają po niej podrażnienia. Jeszcze inne wybierają depilator, bo potrafią wytrzymać dyskomfort jego używania, a część kobiet woli stosować krem do depilacji
- wyjaśnia Magda Jachowicz-Bednarska, instruktorka Lycon, światowego lidera depilacji.
Depilacja bikini – depilacja brazylijska, francuska, hollywoodzka
Depilacja miejsc intymnych bywa kłopotliwa, a wykonywanie jej samodzielnie, może nastręczać pewnych trudności z dotarciem do niektórych miejsc. Aby pozbyć się zbędnego owłosienia, warto wybrać się do kosmetyczki na depilację woskiem, pastą cukrową lub na depilację laserową.
Masz podrażnioną skórę po depilacji? Zobacz nasz film i dowiedz się jak temu zaradzić
Zobacz film: Podrażnienia po depilacji. Źródło: 36,6.
Wybierając się na wizytę do salonu kosmetycznego, warto znać rodzaje depilacji okolic bikini:
- Depilacja klasyczna – polega na usunięciu nadmiernego owłosienia z okolic pachwin.
- Depilacja klasyczna, pogłębiona – w tym przypadku depilacja sięga nieco głębiej, bo częściowo także na wargi sromowe i część górnej linii bikini.
- Depilacja brazylijska – polega na usunięciu prawie całego owłosienia z przodu, z tyłu i między pośladkami. Nad wzgórkiem łonowym zostawia się zwykle niewielki pasek lub trójkąt.
- Depilacja francuska – jest podobna do depilacji brazylijskiej. Pomija się w niej okolice pośladków.
- Depilacja hollywoodzka – polega na usunięciu wszystkich włosów z przodu, z tyłu i między pośladkami.
W domowym zaciszu możemy wykorzystać tradycyjne maszynki do golenia, albo zdecydować się na kremy do depilacji okolic intymnych czy plastry do depilacji.
Depilacja laserowa miejsc intymnych w domu – jak ją przeprowadzić?
Metoda laserowa pozwala na usunięcie włosków za pośrednictwem wiązki światła o odpowiedniej częstotliwości, która trafia bezpośrednio do cebulki. W ten sposób włos znika pod wpływem wysokiej temperatury. Możesz zaopatrzyć się w depilator laserowy z przystawką do bikini lub wykonać zabieg laserowy w gabinecie kosmetycznym. Na szczęście, nowoczesne urządzenia są proste w obsłudze, dzięki czemu metodę laserową można bez obaw stosować w domu.
Możesz również zdecydować się na depilator IPL, działający na podobnej zasadzie, jednak emitujący pulsujące światło o szerszym spektrum. Z uwagi na ten fakt, możesz łatwiej wydepilować z jego wykorzystaniem większe obszary ciała.
Depilacja bikini w domu może być skuteczna i bezbolesna. Pamiętaj, że latem lepiej zastosować wosk niż laser – na opalonej skórze skuteczność zabiegu laserowego będzie mniejsza. Po depilacji woskowej warto odczekać kilka dni przed wyjściem na plażę, aby uniknąć podrażnień.
Jeśli chcesz poznać więcej kosmetycznych porad, koniecznie zajrzyj do działu Dbam o urodę.
Źródło zdjęcia okładkowego: Shutterstock