Jak bezpiecznie usunąć przedłużane rzęsy w domu?
Alternatywa? Blogerki wybierają rzęsy magnetyczne
Rzęsy magnetyczne stały się w ostatnim czasie prawdziwym hitem. Dzięki nim szybko i sprawnie zagęścimy i przedłużymy rzęsy. Warto jednak zacząć od początku.
1. Nosimy taki efekt na jaki akurat mamy ochotę
Przede wszystkim rzęsy magnetyczne występują w wielu rozmiarach i długościach. Bez problemu znajdziemy model naturalny i doskonały na co dzień, jak i taki, który będzie doskonały na specjalne okazje.
Rano możemy nosić krótsze i delikatniejsze rzęsy, a wieczorem sięgnąć po bardziej efektowne. Wszystko zależy wyłącznie od osobistych upodobań.
2. Piękny wygląd
Rzęsy prezentują się na oku bardzo naturalnie i zjawiskowo. Galeria zdjęć jak rzęsy magnetyczne CHARLÈNE prezentują się na oku. Zdjęcia zostały zaczerpnięte z firmowego Instagrama.
3. Duża oszczędność
Plusem tego rozwiązania jest oczywiście cena. Weźmy pod uwagę, że rzęsy magnetyczne są wielokrotnego użytku, a więc posłużą nam naprawdę długi czas.
Jak naprawdę wygląda przedłużanie rzęs?
1. Efekt pajęczych nóżek – puste miejsca między rzęsami
Przedłużanie rzęs metodą objętościową nie jest tak kolorowe, jak mogłoby się wydawać. Wszędzie atakują nas zdjęcia ukazujące wachlarze gęstych, intensywnie czarnych rzęs. Pamiętajmy, że są to zdjęcia zrobione bezpośrednio po zabiegu. Tak jak na zdjęciu poniżej.
Niestety już po tygodniu doklejone rzęsy zaczynają wypadać. Na ulicach można spotkać bowiem o wiele więcej Pań, których rzęsy wymagają natychmiastowego uzupełnienia. Zamiast wachlarzy mają one zlepek pajęczych nóżek. Taki efekt utrzymuje się, aż do ponownego uzupełnienia rzęs u kosmetyczki.
Oczywiście wiele kobiet próbuje ściągać rzęsy samodzielnie – nie trzeba chyba dodawać, że często kończy się to tragicznie. Sztuczne rzęsy wyrywają wraz naturalnymi.
2. Długi czas zabiegu
Sam proces przedłużania rzęs nie należy do przyjemnych, chyba że lubimy leżeć nieruchomo na kozetce przez dwie lub trzy godziny, co 2-3 tygodnie. Jest to bardzo czasochłonny zabieg.
Warto pamiętać, że przedłużanie rzęs metodą objętościową polega po prostu na doklejaniu określonej ilości sztucznych rzęs do naszej naturalnej rzęsy.
Wazelina na usunięcie sztucznych rzęs
Kolejny sprawdzony sposób na zdjęcie resztek rzęs w domu to wazelina. Podaję ten sposób jako ostatni, ponieważ jest ona stosunkowo “najcięższa” do aplikacji i wymaga wprawy. Rozumiem jednak że możesz nie mieć żadnych oliwek ani olejów, wtedy z pomocą przyjdzie Ci wazelina 🙂 Jak usunąć sztuczne rzęsy za pomocą wazeliny?
Nakładasz jej niewielką ilość na wacik, po czym przykładasz na sztuczne rzęsy i trzymasz około 30 – 40 sekund. Jak wspomniałam wyżej, klej musi się zacząć rozpuszczać. A na wazelinę nie ma siły 🙂
Po upływie 40 sekund, ruchem ściągającym postaraj się “zebrać” rzęsy ku dołowi. Powtarzaj taką czynność aż zejdzie Ci cały zestaw sztucznych rzęs. Pamiętaj że wazelina jest ciężka i musisz jej stosować bardzo mało.
Usuwanie sztucznych rzęs nie jest skomplikiwane jednak warto pomyśleć o “wyhodowaniu” swoim naturalnych włosków. Można wspomagać się olejkami, zdrową dietą bądź specjalnymi kosmetykami – odżywki do rzęs porównasz przykładowo tutaj. Cokolwiek wybierzesz pamiętaj o przemyślanej kosmetyce! Stosowanie produktów z silnymi substancjami (takie jak obecne w wodoodpornych tuszach) czy też niedokładne zmywanie tuszu może poważnie osłabić rzęsy.
Kochana, mam nadzieję że moje sposoby na usunięcie sztucznych rzęs Ci się przydadzą 🙂 Możesz także kupić specjalny płyn do usuwania rzęs w drogeriach, jednak moje sposoby są na przypadki awaryjne, podobne do tych jak moja klientka miała. Wiem że usunięcie rzęs jest całkiem proste, wystarczy tylko spokojne podejście i przede wszystkim – umiar w stosowaniu preparatów.
Prawidłowe ściągnięcie rzęs nigdy nie skutkuje obrzękami, jęczmieniami ani zamglonymi oczami, co zdarza się nawet stylistkom rzęs. Możesz bez wychodzenia z domu usunąć sztuczne rzęsy 🙂