Krem ziołowy jako alternatywa dla botoksu - Odkryj naturalną pielęgnację twarzy
Kremy, które działają jak botoks: co mają w składzie?
Spilantol
Stosowanych powierzchniowo substancji o działaniu zbliżonym do toksyny botulinowej jest coraz więcej. Jedną z najpopularniejszych jest spilantol, znany też jako „roślinny botoks”. To amid kwasu tłuszczowego pozyskiwany z rośliny znieczulecznika. Nazwa nie jest tu przypadkowa, bo w latach 70. Jeżówka była stosowana jako środek łagodzący ból.
Spilantol – podobnie jak botoks - hamuje skurcze mięśni i rozluźnia ich napięcie, wygładzając zmarszczki na czole, wokół ust i w okolicach oczu.
Oprócz tego, spilantol ma działanie antyseptyczne i przeciwzapalne oraz dość dużą zdolność penetracji skóry, dzięki czemu działa nie tylko na powierzchni.
Argirelina
To kolejny składnik skutecznie naśladujący botoks. Acetyl heksapeptyd -3 (lub -8), znany też zastrzeżona substancja o nazwie Argirelina ® . To peptyd, który w dużym uproszczeniu jest skróconym łańcuchem toksyny botulinowej.
Tak jak botulina, ma właściwości rozluźniające mięśnie oraz zapobiega ich kurczeniu się, dzięki temu skutecznie zmniejsza widoczność zmarszczek mimicznych. Dodatkowo, heksapeptyd acetylowy stymuluje produkcję kolagenu i pomaga równomiernie rozłożyć poziom nawilżenia w skórze, co dodatkowo wpływa na młodszy wygląd.
Peptydy biomimetyczne
DMAE
Dimetyloaminoetanol (w skrócie: DMAE) to składnik, który podobnie jak peptydy działa na mięśnie relaksująco, a oprócz tego poprawia napięcie skóry, dając delikatny efekt liftingu. Nic dziwnego, że jest częstym składnikiem kosmetyków do cery dojrzałej.
Spilantol – naturalny ziołowy botoks (10 właściwości)
Spilantol to naturalny składnik, o którym powoli robi się głośno w świecie kosmetycznym. Możemy się spodziewać, że w najbliższych sezonach będzie wzbudzał podobne zainteresowanie producentów kosmetyków i klientów, jak w poprzednich latach bakuchiol, nazywany botanicznym retinolem.
Aktywność substancji roślinnych jest ogromna, a świadomość na temat ich działania coraz większa, dlatego przemysł kosmetyczny w ostatnich latach przeszedł niemałą rewolucję w kierunku znaturalizowania swoich formuł kosmetyków. Okazuje się bowiem, że wyciągi roślinne zawierają substancje aktywne będące bezpieczną i skuteczną alternatywą dla konwencjonalnych surowców syntetycznych.
Jeżeli jeszcze nie słyszałaś o spilantolu, a przeczuwamy, że w świecie beauty niebawem stworzy niemałe zamieszanie, dowiedz się, jakie ma właściwości i zastosowanie w kosmetyce, i czy rzeczywiście mówiąc o nim roślinny botoks, nie ma mowy o przesadzie i marketingowej iluzji.
Spis treści:
- spilantol przenika w głąb skóry,
- rozkurcza mięśnie twarzy, wygładzając zmarszczki mimiczne,
- jest skuteczny i bezpieczny w pielęgnacji przeciwzmarszczkowej,
- działa słabiej i krócej niż toksyna botulinowa,
- w INCI występuje pod nazwą: Spilanthes Acmella Extract.
Polecane produkty:
Be Organic, Krem do twarzy `Ziołowy botoks`
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Spilantol w kosmetyce – jak działa?
A jakiego zastosowania w kosmetyce można oczekiwać od spilantolu? Wieloletnie testy in vitro i in vivo potwierdziły, że spilantol posiada wyjątkowo dobre umiejętności przenikania przez wszystkie warstwy skóry i docierania aż do mięśni – bezpośrednio i bez konieczności stosowania w kosmetykach substancji ułatwiających migrację składników aktywnych. Spilantol sam potrafi dotrzeć do mięśni i tam zadziałać. Właśnie ta umiejętność okazała się dla przemysłu kosmetycznego niezwykle wartościowa, bowiem bez konieczności naruszania naskórka i iniekcji domięśniowych można osiągnąć efekt, jaki daje botoks. W jaki sposób?
Udokumentowano, że spilantol nałożony na skórę powstrzymuje skurcze mięśni podskórnych twarzy. Relaksuje mięśnie, rozluźnia je i redukuje ich napięcie, co przekłada się na wygładzenie skóry i „wyprasowanie” zmarszczek mimicznych. Dzięki tym właściwościom biologicznym spilantol został okrzyknięty ziołowym botoksem i zaczął być chętnie stosowany w kremach przeciwzmarszczkowych i przeciwstarzeniowych. W INCI znajdziemy go pod nazwą Spilanthes Acmella Extract.
Naturl Herbal Botox (czyli naturalny ziołowy botoks) stymuluje skórę do produkcji kolaganu i elastyny, tym samym zwiększając jej elastyczność i ujędrnienie. Ponadto redukuje również uszkodzenia skórne spowodowane promieniowaniem słonecznym i zanieczyszczeniami środowiskowymi.
Spilantol w kosmetyce wykazuje podobne działanie do toksyny botulinowej. Najważniejsza różnica polega na tym, że spilantol w odróżnieniu od botoksu oddziałuje krócej i słabiej na dezaktywację mięśni. Blokada skurczy mięśni, jaką wywołują ekstrakty roślinne zawierające spilantol, jest krótkotrwała i w przeciwieństwie do toksyny botulionowej nie powoduje degradacji synaps i białek, które odpowiadają za przekazywanie impulsu indukującego skurcz mięśni.
Jedną z kluczowych zalet stosowania spilantolu jest brak ingerencji mechanicznej w naskórek. Kremy przeciwzmarszczkowe ze spilantolem aplikuje się bezpośrednio na skórę, bez jakiegokolwiek przerywania ciągłości skóry, co może powodować różne skutki uboczne (mowa tutaj o wstrzykiwani botoksu). Naturalny ziołowy botoks jest bezpiecznym zamiennikiem dla botoksu. Zapewnia naturalne działanie anti-aging, jest bezinwazyjny i bardzo skuteczny. Pozwala również na lepsze wchłanianie się składników aktywnych znajdujących się w formule kosmetycznej, dzięki czemu znacznie zwiększa się skuteczność preparatu, co pozwala zredukować koszty produkcji danego kosmetyku.
Spilantol – co to za składnik?
Spilantol jest amidem kwasu tłuszczowego pozyskiwanym z rośliny Acmella oleracea, znanej też jako Jambu lub paracress, a w rodzimym wydaniu jako jeżówka elektryczna, rzadziej znieczulecznik. Została odkryta w 1975 roku w Peru przez doktor dr Francoise Barbirę Freedman z Uniwersytetu Cambridge i początkowo stosowano ją jako naturalny środek łagodzący ból. Dr Friedman podawała go głównie dzieciom, którym rosły zęby, stąd często jeżówka jest określana jako „toothache plant”, czyli „roślina od bólu zęba”. To właśnie przemysł farmaceutyczny jako pierwszy wykorzystał spilantol do produkcji preparatów znieczulających i łagodzących ból. Do dziś składnik ten jest często obecny w płynach do płukania ust czy pastach do zębów. Ale to nie wszystkie jego zalety.
Okazuje się, że Acmella oleracea, oprócz właściwości łagodzących i przeciwbólowych, ma również silne właściwości przeciwstarzeniowe. Spilantol działa antyseptycznie, zmniejszając ryzyko infekcji i stanów zapalnych. Najlepsze jest jednak to, że stosowany zewnętrznie znacznie zmniejsza napięcie mięśni, przyczyniając się do redukcji zmarszczek mimicznych. Brzmi znajomo? No cóż, nic dziwnego, że ekstrakt z Acmelli okrzyknięto z miejsca „roślinnym botoksem” lub „botaniczną alternatywą dla botoksu”. Czy faktycznie nią jest?
U nas zapłacisz kartą