Opinie na temat mikrodermabrazji Mary Kay
Nawilżanie skóry twarzy kosmetykami Mary Kay?
Jeśli macie cerę suchą, wrażliwą, naczynkową lub z trądzikiem różowatym - to z grubsza moja charakterystyka - to z Mary Kay Time Wise się nie polubicie. Ani skład, ani działanie (w przeciwieństwie do ceny) nie powalają. W odbudowie płaszcza hydrolipidowego nie pomogą, co najwyżej złuszczą.
Największy problem w makijażu twarzy był na czole, gdzie Sylwia - moja kosmetolog wspominana we wpisach wyżej, zawsze chwali najbardziej stan mojej skóry właśnie w tym rejonie. Jest tam trochę grubsza, nie taka czerwona i cienka. Pani makijażystka zaś podkreślała, że jest sucha i niezłuszczona, a przyszłam do niej 3 dni po kwasie w salonie. Zaczęła od nakłonienia mnie do peelingu i zrugała za to, że nie maluję się na co dzień. Ogólnie nie mogłyśmy się dogadać na pierwszym próbnym - ale chyba opiszę Wam to osobno.
Z makijażu wyszłam zapłakana i z torbą kosmetyków za gruby hajs. Używałam ich w domu i do czasu makijażu głównego cel został osiągnięty - 22 lutego podkład wyglądał lepiej - choć zastosowałyśmy bardziej nawilżającą mieszankę podkładów z odrobiną tego trwałego. Pod podkładem była zaś mocno nawilżająca baza i krem z parafiną.
Mary Kay – sprawdzone recenzje i opinie na forum
W ostatnim czasie marka Mary Kay zyskuje na popularności. Jej produkty do pielęgnacji skóry zdają się cieszyć się dobrą opinią, ale w przypadku kosmetyków do makijażu pojawiają się wątpliwości. Dlatego zwracam się do osób, które miały styczność z produktami do makijażu tej marki, z prośbą o podzielenie się swoimi obiektywnymi opiniami. Chciałabym dowiedzieć się, czy są warte swojej ceny, zwłaszcza pod kątem trwałości, pigmentacji i innych istotnych aspektów. Czy można je porównać z produktami marek wizażowych i selektywnych? Jakie jest wasze doświadczenie?
Osobiście, nie jestem zachwycona produktami Mary Kay. Nie zrobiły na mnie większego wrażenia. Miałam okazję wypróbować jedynie kryjący podkład, który w sumie był całkiem niezły, ale reszta nie przypadła mi do gustu.
Opinie na temat Mary Kay są zróżnicowane i odzwierciedlają różnorodność oferty tej firmy oraz jej produktów. Istnieją osoby, które są zachwycone jakością kosmetyków i podkreślają ich skuteczność, wydajność oraz elegancki design opakowań. Inni z kolei doceniają firmę za jej zaangażowanie w sprawy społeczne i ekologiczne.
Jednak nie brakuje także negatywnych opinii i głosów krytyki. Niektórzy klienci oraz byli konsultanci wyrażają swoje niezadowolenie wobec niektórych aspektów modelu biznesowego Mary Kay lub twierdzą, że produkty nie sprostały ich oczekiwaniom. To zróżnicowanie opinii pokazuje, że Mary Kay, jak wiele innych dużych firm, ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników.
Na różnych forach internetowych można znaleźć wiele opinii na temat Mary Kay. Te fora często zawierają szczegółowe recenzje poszczególnych produktów, relacje z doświadczeń były konsultantek oraz dyskusje na temat etyki i praktyk biznesowych firmy.

Cudowny Zestaw Time Wise i Płyn Nawilżająco-Odświeżający Mary Kay oraz moja opinia o nich
Co jest w tych kosmetykach? Możecie o to zapytać, ale ja niestety teraz nie mogę stwierdzić, bo pudełek już nie mam, a składu nie da się znaleźć w oczywisty sposób w internecie. To w zasadzie powszechna praktyka wśród takich marek, dla mnie frustrująca. Od razu nasuwa mi się pytanie, czy mają coś do ukrycia.
Co do składów jestem pewna jednego - emulsja myjąca ma na drugim lub trzecim miejscu betainę kokamidopropylową, co czyni ją dość mocnym myjadłem - prawie na poziomie zwykłego żelu do twarzy. Krem na noc ma wysoko silikon, który niestety mi nie służy, a wszystkie sera nakładane pod niego są jakby neutralizowane przez to i dosłownie znikają. Brak nawilżenia!
Krem na dzień (stosowałam ten bez filtra, a teraz mam też ten z filtrem, bo przez pomyłkę dostałam ten pierwszy, a później wymieniłam) i on nie był taki zły. W samym wrażeniu "dotykowym" oba dość dobrze się rozprowadzały. Makijaż też raczej OK się na nich trzymał, ale nie maluję się zbyt często, ani nie mam problemów z utrzymywaniem na co dzień. Tak jak wiecie, na kremie do twarzy.
Krem z filtrem zostawia biały nalot (z filtra, to dość normalne) na dość długo, ale oprócz tego nie różni się wiele od zwykłego filtra. Niestety ani w kontekście nawilżania, ani świecenia. Przed urlopem kupiłam 50-tkę z SunOzon (polecam naprawdę) i 50 ml kosztowało mnie o wieeeele mniej niż 48g Mary Kay. Nie sądzę, że kosztował 4 czy 5 zł, jak to pokazują teraz na stronie, ale nawet gdyby kosztował 15, to mogłabym kupić 9 za jeden z MK. A ochrona o wiele wyższa.
Nawilżająca Emulsja przedłużająca Młodość z Filtrem SPF 30 MK MEN Mary Kay
Zapewnia ochronę przed szkodliwym promieniowaniem UVA/UVB, które przyśpiesza proces starzenia się skóry. Zapobiega uszkodzeniom skóry, nierównemu kolorytowi i powstawaniu piegów. Lekka, łatwo wchłaniająca się emulsja nawilża i chroni skórę, pomagając jej odzyskać młodzieńczy wygląd. Zapobiega oparzeniom słonecznym. Wydłuża bezpieczny czas przebywania na słońcu. Emulsja szybko się wchłania, pozostawiając skórę odświeżoną, bez uczucia lepkości i tłustej warstwy.
Skład (kluczowe składniki)
- Filtry przeciwsłoneczne – zabezpieczają skórę przed szkodliwym działaniem promieni UVA/UVB.
- Tokoferol – witamina E, zabezpiecza skórę przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych, zmniejszających podrażnienia. Wspomaga działanie filtrów słonecznych.
- Skwalen – tworzy na powierzchni skóry warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowaniu wody.
- Pantenol – reguluje stopień nawilżenia skóry. Nadaje skórze gładkość.
- Allantonina – odnawia uszkodzony naskórek, działa kojąco, zmniejsza uczucie pieczenia i zaczerwienienia. Nawilża i wygładza skórę.
Moja Opinia
Znacie kosmetyki Mary Kay ? Macie jakieś swoje ulubione? Podzielcie się ze mną swoimi ulubieńcami lub produktami które do gustu Wam nie przydały, ale uzasadnijcie swoją ocenę nie piszcie “nie. bo nie”, bo taka opinia nikomu nie pomoże.
