Nacomi Krem Pod Oczy - Tajemnica Pięknej Skóry z Wzrokiem Sroki

Moje filtry pod oczy

Sporo osób pyta o filtry, które mogłabym polecić do stosowania pod oczami. Zacznę od tego, że w zasadzie każdy testowany przeze mnie filtr "ładuję" także pod oczy.

Takich produktów przeznaczonych docelowo na skórę pod oczami praktycznie na rynku nie ma. Praktycznie, bo pojawiają się filtry, które informują, że można je stosować na całą twarz i pod oczami. Jest kilka filtrów, które bardzo dobrze sprawdziły się u mnie pod oczami i to właśnie o nich będzie ten wpis.
Zacznę od tych produktów, których producenci sugerują użycie również pod oczami.

  • Miya, mySPFcream, Nawilżający krem SPF 50+ twarz, oczy, dekolt - pisałam o nim TUTAJ. To chyba pierwszy filtr, który można stosować pod oczy z Polskich marek. Nie podrażniał mnie, nie obciążał skóry pod oczami, nie migrował do oczu, był bardzo komfortowy w noszeniu. Wróciłam już do niego kilka razy.

Czarne mydło z Nacomi

Czarne mydło znane jest ze swojego doskonałego działania na skórę. Polecane jest szczególnie do skóry zanieczyszczonej z problemami, takimi jak przetłuszczanie się skóry i trądzik, nie tylko na twarzy, ale i na całym ciele. Czarne mydło Nacomi stworzone jest w z naturalnych składniki oraz w tradycyjny sposób, nie znajdziemy tu żadnych wypełniaczy czy perfum. Działa na zasadzie peelingu enzymatycznego złuszczając martwy naskórek i odblokowując pory. Jego zapach i konsystencja początkowo może nie zachęcać, ale uczucie oczyszczenia i zmniejszenia widoczności porów jest warte używania tego kosmetyku. Regularna cena czarnego mydła z Nacomi to 16,99, teraz w Hebe zapłacimy za nie 11,89 zł.

Źródło: materiały prasowe

Zobacz także
Lilla Mai Pobudzający krem pod oczy z kofeiną

Rosa damascena (Rose) Flower water, Butyrospermum Parkii (shea Butter) Fruit, Cetearyl Olivate, sorbitan Olivate, Rubus idaeus seed oil, Tocopherol, Punica granatum seed oil, Camelia sinensis (Green Tea) Leaf Extract, Glycerin, Aqua, Propanediol, Coffea Arabica seed Extract, Cera Alba, Rosa DamascenaFlower Oil, Benzyl Alcohol, salicylic Acid, Glycerine, sorbic Acid.

Bardzo ładny, naturalny skład.
Oto krem, który pomaga unikać mi worków pod oczami, niestety nadający się tylko na noc. Krem jest bardzo tłusty. Nie wchłania się całkowicie, potrafi przebić się przez korektor podoczyny i rozmazać tusz, dlatego też używałam go tylko na noc. Świetnie nawilża i napina skórę. Lekko likwiduje cienie pod oczami, ale cudów nie ma.
Trzeba bardzo uważać z jego dawkowaniem bo może obciążyć skórę. Jednak to co można zobaczyć rano rekompensuje wszelkie jego "wpadki". Skóra pięknie nawilżona, bez grama opuchlizny. Cudownie się sprawdza jako opatrunek na podrażnioną retinoidami skórę.

ps. Krem ma tendencję do rozwarstwiania się - zwłaszcza w wyższych temperaturach, dlatego przed każdym użyciem należy porządnie go wyszejkować :)

Resibo Krem pod oczy

Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Propanediol, Crambe Abyssinica Seed Oil, Coco Caprylate/Caprate, Glycerin, Cetearyl Olivate, Argania Spinosa Kernel Oil, Sorbitan Olivate, Helianthus Annuus Seed Oil, Tocopherol, Cetearyl Alcohol, Sodium Hyaluronate, Rheum Rhaponticum Root Extract, Commiphora Mukul Resin Extract, Leptospermum Scoparium Branch/Leaf Oil, Caffeine, Cucurbita Pepo Seed Extract, Ruscus Aculeatus Root Extract, Solidago Virgaurea Extract, Citrus Limon Peel Extract, Zea Mays Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Hydrogenated Olive Oil, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Sucrose Palmitate, Microcrystalline Cellulose, Cellulose Gum, Xanthan Gum, Glyceryl Linoleate, Sodium Phytate, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum

I na koniec najnowsze moje odkrycie. Ponownie świetny, naturalny skład.
Dobrze nawilżający krem pod oczy, znakomicie sprawdzający się pod makijażem. Pięknie wygładza i natłuszcza skórę pod oczami, a jednocześnie nie jest tłusty i szybko się wchłania. Zmniejsza obrzęki pod oczami i delikatnie rozjaśnia cienie. Bardzo przyjemny w użytkowaniu i godny polecenia.

Oto najlepsze poodoczne kremy 2016 r.

Czy interesują Was moje zaczarowania i rozczarowania 2016 roku kosmetyczne, książkowe, gadżetowe? Jeśli tak dajcie znać w komentarzach zrobię zestawienie :)

Zdaję sobie sprawę z tego, że mam naprawdę wymagającą skórę, która potrzebuje szczególnego traktowania, ale, żeby wszystkie opinie kremów jakie kupuje były zachwycające niemal u 100 recenzentek, a u mnie każdy kolejny to słabizna.

Czytaj dalej...

Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Althaea Officinalis Root Extract, Acacia Concinna Fruit Extract, Balanites Aegyptiaca Fruit Extract, Gysophila Paniculata Root Extract, Benzyl Alcohol, Parfum, Dehydroacetic Acid, Sorbic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.

Czytaj dalej...

Jedne z popularniejszych marek kolagenów rybich w Polsce mające w swojej ofercie kilka preparatów kolagenowych, dedykowanych do pielęgnacji skóry twarzy, dekoltu i innych, najdelikatniejszych partii ciała.

Czytaj dalej...

Na pewno swój wkład w ten rezultat miał ładny zapach przypominający jogurt o smaku ananasowym, w żadnym aspekcie nie przesadzony, bardzo naturalny, bez szczypty sztuczności, która tak mi przeszkadzała w przypadku arbuzowego peelingu.

Czytaj dalej...