U nas zapłacisz kartą
"Zdrowa Skóra z Aloe - Naturalny Krem Twarzy"
Aloes na twarz – dlaczego warto go stosować?
Aloes stosowany na twarz poprawi ogólną kondycję naszej cery. Przede wszystkim ją nawilży, zregeneruje, złagodzi również stany zapalne, podrażnienia oraz zmiany trądzikowe. Żel przyspiesza gojenie się drobnych ran, przywraca skórze naturalne pH, wpłynie na jej elastyczność.
Aloes wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwgrzybicze, bakteriobójcze, nawilżające, łagodzące oraz oczyszczające. Regeneruje skórę, poprawia jej elastyczność, łagodzi stany zapalne, podrażnienia i zmiany trądzikowe.
Miąższ aloesowy ma szerokie zastosowanie w przemyśle kosmetycznym. Jest składnikiem kremów, balsamów, maseczek do twarzy oraz peelingów. W dalszej części artykułu przedstawimy Wam domowe przepisy na aloesowe maseczki, kremy, toniki oraz peelingi.
Jak zrobić domowe maseczki z aloesu? 5 przepisów
Aloesowe maseczki na twarz możemy wykonać samodzielnie. Jakich użyć składników prócz żelu aloesowego? Możemy wykorzystać kurkumę, miód, oliwę z oliwek lub sodę oczyszczoną.
Żel aloesowy możemy również stosować samodzielnie. Wystarczy, że nałożymy go tak jak maseczkę i pozostawimy na twarzy na 15 minut. Po upływie tego czasu zmywamy go letnią wodą.
Maseczka z aloesu i kurkumy do cery tłustej
Maseczka z aloesu i kurkumy dedykowana jest skórze tłustej oraz ze skłonnościami do występowania zmian trądzikowych. Aloes neutralizuje wydzielanie sebum, działa przeciwzapalnie, wyrównuje koloryt cery oraz nadaje jej blasku.
- 1 łyżka stołowa żelu aloesowego,
- ¼ łyżki stołowej kurkumy,
- 2 łyżki stołowe hydrolatu wody różanej.
Mieszamy ze sobą żel aloesowy, kurkumę oraz wodę różaną do momentu uformowania się gęstej pasty. Maseczkę nakładamy na twarz, pozostawiamy na 20 minut, a następnie zmywamy ciepłą wodą.
Uwaga: Kurkuma może pozostawić żółtawy odcień na skórze. To naturalna reakcja – wystarczy ponownie umyć twarz.
Maseczka z aloesu i sody oczyszczonej
Maseczka z sodą oczyszczoną wpłynie na elastyczność skóry oraz złagodzi trądzik. Polecana jest dla osób z cerą trądzikową oraz cerą dojrzałą.
- 1 łyżka stołowa żelu aloesowego,
- 1 łyżka stołowa sody oczyszczonej.
Musimy zmieszać ze sobą żel aloesowy oraz sodę oczyszczoną, tak, aby powstała gęsta maseczka. Następnie aplikujemy ją na twarz i pozostawiamy na 5 minut. Na końcu zmywamy ją letnią wodą.
Przeciwzmarszczkowa maseczka z aloesu
Maseczka przeciwzmarszczkowa ma za zadanie nadać skórze blask, przywrócić jej elastyczność, wygładzić oraz nawilżyć. Wszystkie składniki maseczki są źródłem witaminy C, która jest naturalnym antyoksydantem i bierze udział w procesie produkcji włókien kolagenowych.
- 2 łyżki stołowe żelu z aloesu,
- 1 ugotowany ziemniak,
- 1,5 łyżki stołowej oliwy z oliwek,
- 10 kropli wyciśniętego soku z cytryny.
Naturalny krem - dla kogo?
Dawniej wszystkie kosmetyki, środki czystości, szampony i perfumy były naturalne. Pierwsze kremy były jednak bardzo tłuste, bo woski, masła roślinne i oleje uniemożliwiały uzyskanie lżejszych konsystencji, które lepiej wchłaniają się w skórę. Dziś producenci kosmetyków naturalnych w niczym nie odbiegają od tych wytwarzających te syntetyczne. Dysponują takimi samymi technologiami i mogą uzyskać każdą formułę kremu – od lekkiego jak lotion czy nawilżająca mgiełka, po bardzo odżywczy i gęsty.
Kremy ze składnikami naturalnymi mogą być łagodne dla skóry, bo natura jest inspiracją dla najlepszych składników kosmetycznych. Bardzo sobie chwalą ich stosowanie osoby ze skórą normalną, suchą lub bardzo suchą. A także wiele młodych mam. Ale niestety produkty naturalne, nie nadają się dla każdego typu cery. Powód? Naturalne składniki są bogate w drażniące, choć pięknie pachnące olejki eteryczne i aktywne wyciągi, które mogą podrażnić skóry atopowe i reaktywne, a nawet wywołać alergie. Dlatego zawsze przy takim typie skóry warto poprosić o próbkę zanim zdecyduje się o ich zakupie.
RADA EKSPERTA
Kosmetyki ze składnikami naturalnymi powinny zawierać emolienty pochodzenia roślinnego, jak naturalna gliceryna. Powód? Mają one szansę być biologicznie czynne dla skóry. Oprócz tego, warto aby naturalnym ekstraktom towarzyszyły nośniki, dzięki którym mogą one przenikać do głębszych warstw skóry (nie ma niczego złego w obecności np. glikolu propylenowego w składzie kremu).
Potrzebna jest też biotechnologiczna obróbka surowca. Nie obrażajmy się na technologię, bo dzięki niej możemy więcej czerpać z natury. Na przykład nie osiągniemy takiego efektu pielęgnacyjnego kładąc pod oczy plastry świeżego ogórka, jak nakładając ekstrakt z ogórka pochodzący z laboratorium
- dodaje Wiola Kaniewska.