Profesjonalne przedłużanie rzęs - Sekrety pięknych i wyrazistych spojrzeń
Metody objętościowe – na czym polegają?
Aplikujemy więcej niż jedną rzęsę syntetyczną, do jednej, wybranej rzęsy naturalnej. Cienkie rzęsy syntetyczne formowane są ręcznie podczas zabiegu, w różnej objętości kępkę. Jeśli wachlarz będzie się składać z 3 pojedynczych rzęs, to mamy do czynienia z kępką 3D, czyli 3:1 (trzy rzęsy do jednej naturalnej).
W technikach objętościowych stylistka ma więcej możliwości twórczych. Rzęsy można przedłużyć i nadać objętości nawet rzadkim rzęsom naturalnym lub skutecznie zakamuflować ubytki.
Wizualnie metody utrzymują się dłużej, dzięki większej liczbie rzęs zaaplikowanych do jednej naturalnej. Technicznie trwałość jest taka sama, co przy stylizacji 1:1. Zalecamy uzupełnienia średnio do 3 tygodni.
Decydując się na wykonanie techniki mega volumen tzn. Objętości na poziomie 8D, 10D czy nawet 15D, należy pamiętać, że automatycznie powinny zostać zastosowane jak najmniejsze grubości rzęs. W przypadku naszej linii sztucznych rzęs #lashtag stosujemy zazwyczaj następujący schemat:
Objętość 2-3D – grubość rzęs 0.10
Objętość 4-8D – grubość rzęs 0.07
Objętość 10D+ – grubość rzęs 0.05
Jakie rzęsy i którą metodę wybrałam
Ponieważ nie uznaję rzęs czy pędzli z naturalnych futer (niech sobie noszą je norki i wiewiórki, tam ich miejsce), a jedwab byłby mało odporny w azjatyckich warunkach, Weronika doradziła mi rzęsy syntetyczne. Choć bliższa była mi metoda 1:1 lub 2:1, zdecydowałyśmy, że na 30-dniowy wyjazd i trudniejsze warunki pogodowe, przedłużymy i mocno zagęścimy rzęsy metodą 3:1. Uważam, że wyszły nienaturalnie, ale do kamery, niefilmowane z tak bliska jak tu na zdjęciu, wyglądały dobrze. Wiedziałam, że stopniowo będą wypadać, dlatego uznałam, że dobrze będzie mieć ich na początku więcej, na zapas ,).
I tutaj dobra rada na podstawie spostrzeżeń własnych i obserwacji rzęs u innych osób. Mając duże oczy, spory nos i jeszcze do tego duże usta, naprawdę nietrudno o przesadzony efekt. Uważam, że u mnie, w początkowej fazie, też było ich za dużo, ale miałam w tym swój cel :). Pamiętajcie, że rzęsy obciążają powiekę, to bardzo ważna kwestia. U niektórych Pań, które fotografował Mariusz podczas ślubu, na wielu ujęciach widać przymknięte, zmęczone oko. A przecież każda z nas chce wyglądać pięknie, promiennie i na radosną, wypoczętą. Zwłaszcza na ślubnych zdjęciach. Dlatego przed ślubem dobrze rozpocząć testy z rzęsami przynajmniej z 3-miesięcznym wyprzedzeniem.
Przedłużanie rzęs – na czym polega
Rzęsy 1:1, rzęsy 2:1, rzęsy 3:1, rzęsy 4:1, rzęsy 2D, rzęsy 3D, rzęsy 4D… Wciąż pojawiają się nowe style i techniki „robienia” rzęs. Tak liczne metody przedłużania rzęs mogą przyprawić o zawrót głowy. Czym właściwie różnią się poszczególne sposoby na przedłużenie rzęs? Który styl ma najwięcej zwolenniczek?
– Najczęściej wybieraną metodą są rzęsy 2:1 lub 3:1, chociaż niektóre klientki sięgają odważnie po większe objętości lub zostają przy klasycznym 1:1 – wyjaśnia Dorota Woźniak z salonu piękności Dorota Woźniak Beauty. – Metoda 1:1 to taka, gdzie kleimy każdą rzęsę sztuczną do naturalnej pojedynczo. Każda następna metoda objętościowa tj. 2:1 daje nam 2 rzęsy sztuczne do naszej naturalnej, kolejno 3:1 – 3 rzęsy sztuczne do naturalnej itd. Uzyskujemy tym sposobem efekt puszystości – tłumaczy specjalistka.
Jak podjąć decyzję, który styl będzie najkorzystniejszy?
Dobrze wystylizowane rzęsy mogą poprawić kształt oka, powiększyć je optycznie, skupić na nim spojrzenia, eliminując inne mankamenty urody.
Zabieg przedłużenia rzęs wymaga odpowiedniej aranżacji salonu i zastosowania właściwych akcesoriów. Profesjonalne stylistki są zaopatrzone w tzw. łóżka do rzęs, które zapewniają komfort zarówno klientce, jak i osobie wykonującej zabieg. Można regulować wysokość łóżka do rzęs, jak również zainstalować przy nim potrzebne lampy. Łóżko do rzęs musi być także odpowiednio miękkie, a niekiedy wyposażone dodatkowo w specjalistyczną poduszkę. W końcu spędza się na nim nawet kilka godzin. Przedłużanie rzęs wymaga cierpliwości i leżenia bez ruchu. Wiele pań narzeka na to, jednak inne mówią, że po prostu totalnie się relaksują i… zasypiają podczas aplikacji rzęs.
Jak naprawdę wygląda przedłużanie rzęs?
1. Efekt pajęczych nóżek – puste miejsca między rzęsami
Przedłużanie rzęs metodą objętościową nie jest tak kolorowe, jak mogłoby się wydawać. Wszędzie atakują nas zdjęcia ukazujące wachlarze gęstych, intensywnie czarnych rzęs. Pamiętajmy, że są to zdjęcia zrobione bezpośrednio po zabiegu. Tak jak na zdjęciu poniżej.
Niestety już po tygodniu doklejone rzęsy zaczynają wypadać. Na ulicach można spotkać bowiem o wiele więcej Pań, których rzęsy wymagają natychmiastowego uzupełnienia. Zamiast wachlarzy mają one zlepek pajęczych nóżek. Taki efekt utrzymuje się, aż do ponownego uzupełnienia rzęs u kosmetyczki.
Oczywiście wiele kobiet próbuje ściągać rzęsy samodzielnie – nie trzeba chyba dodawać, że często kończy się to tragicznie. Sztuczne rzęsy wyrywają wraz naturalnymi.
2. Długi czas zabiegu
Sam proces przedłużania rzęs nie należy do przyjemnych, chyba że lubimy leżeć nieruchomo na kozetce przez dwie lub trzy godziny, co 2-3 tygodnie. Jest to bardzo czasochłonny zabieg.
Warto pamiętać, że przedłużanie rzęs metodą objętościową polega po prostu na doklejaniu określonej ilości sztucznych rzęs do naszej naturalnej rzęsy.
