U nas zapłacisz kartą
Opinie na temat rzęs magnetycznych na Wizaz.pl
Jaka jest cena za metodę przedłużania rzęs 1:1?
Cena przedłużania rzęs metodą jeden do jednego zależy od wyboru salonu i jego lokalizacji. Zazwyczaj jest to koszt od 100 do 250 złotych. Trzeba pamiętać, że takie rzęsy należy uzupełniać w regularnych odstępach czasowych. Uzupełnianie jest nieco tańsze, a pierwsze należy wykonać w terminie do 3 tygodni po pierwszym zabiegu. Wtedy cena oscyluje w granicach 80-150 złotych. Przy wyborze salonu warto brać pod uwagę nie tylko cenę, ale również opinie klientów.
Mimo że rzęsy przedłużone są fenomenalnym rozwiązaniem, to trzeba pamiętać, że istnieje lista przeciwwskazań, które uniemożliwiają wykonanie zabiegu. Zanim wybierzecie się na zabieg, należy wykluczyć przeciwwskazania! Należą do nich:
- alergie, które objawiają się łzawieniem,
- uczulenie na klej do rzęs oraz na materiał, z którego wykonane są rzęsy,
- nowotwory i chemioterapia, w której mamy do czynienia ze wzmożonym wypadaniem rzęs,
- zapalenie spojówek,
- zapalenie brzegu powieki,
- zapalenie rogówki,
- gradówka,
- jęczmień,
- aktywna łuszczyca,
- zespół suchego oka,
- niedawne przejście jakiejkolwiek choroby oczu (o pozwolenie na zabieg po takiej chorobie należy zapytać lekarza lub uprzedzić stylistkę),
- niedawne operacje okulistyczne (przerwa musi wynosić około dwóch miesięcy i wymagana jest zgoda lekarza),
- choroby na tle nerwowym, które objawiają się wyrywaniem rzęs,
- podwijanie się powiek,
- wykonanie makijażu permanentnego (należy odczekać przynajmniej cztery tygodnie od wykonania makijażu permanentnego),
- mechaniczne podrażnienia okolic oczu (np. po zabiegach kosmetycznych).
Wśród przeciwwskazań pojawia się także epilepsja. Może być to związane z długim wystawieniem na mocne światło, które jest niezbędne do wykonania zabiegu. Kolejnym przeciwwskazaniem jest wykonanie henny rzęs. Niektóre tego typu produkty osłabiają wiązanie kleju i może on w ogóle nie zastygnąć lub być na tyle słaby, że przedłużanie rzęs będzie nieefektywne i będzie szynko wymagać uzupełnienia.
Jak nakładać olejek rycynowy na brwi i rzęsy?
Olejek rycynowy na brwi i rzęsy należy aplikować codziennie wieczorem, przez okres co najmniej kilku tygodni. Jak jednak widać zdjęciu powyżej, najlepiej kurację przedłużyć do 2-3 miesięcy. Po tym czasie możecie sięgać po olejek 2-3 razy w tygodniu, dla podtrzymania efektu. W przypadku gdy przedłużacie rzęsy, między kolejnymi zabiegami zróbcie przerwę i w tym czasie stosujcie olejek rycynowy w celu wzmocnienia naturalnych włosków.
Do nakładania olejku rycynowego na rzęsy idealnie nada się szczoteczka po zużytym tuszu. Wystarczy ją dokładnie umyć. Dobrze sprawdzi się też patyczek kosmetyczny, choć on raczej bardziej przyda się w przypadku brwi. Po wykonaniu demakijażu nałóżcie na rzęsy olejek za pomocą zamoczonej w nim spiralki. Pamiętajcie jednak, żeby nie przesadzić z jego ilością. Jeśli jest go za dużo, usuńcie nadmiar ze szczoteczki. Olejek pozostawcie na rzęsach i brwiach na całą noc.
Co ile należy uzupełniać rzęsy?
Po zabiegu niezbędne jest regularne uzupełnianie rzęs, a jego częstotliwość uzależniona jest od cyklu życia naturalnych włosków, a także tego, jak dbałyśmy o rzęsy po zabiegu. Ale to nie jedyne wytyczne, które decydują o tym, co ile będziesz musiała wykonać uzupełnianie. Zależy to także od:
- umiejętności stylistki, która zakładała rzęsy,
- sposób przygotowania rzęs do zabiegu,
- stan twoich naturalnych rzęs,
- jakość preparatów, które użyte były w trakcie i po zabiegu,
- stosowanie się do zaleceń pielęgnacyjnych stylistki,
- jakość użytych do przedłużania rzęs, a także materiał, z jakiego zostały wykonane,
- pora roku - wilgotne pory roku nie sprzyjają trwałości rzęs, ponieważ wilgoć osłabia klej.
Jednak przeciętnie rzęsy należy uzupełniać co 3-4 tygodnie. Mniej więcej tyle trwa cykl życia włosa.
DEMAKIJAŻ
Ostatnim etapem mojego testu był demakijaż.
Zdjęcie samych rzęs od eyelinera było bardzo łatwe, jako że odklejały się same już prawie na całej długości.
Trudniej było z eyelinerem. Używałam płynu do makijażu i eyeliner w ogóle nie chciał się zmywać. Przy próbie zmycia go rolował się w klejące grudki, które powchodziły pomiędzy moje naturalne rzęski.
Trzeba naprawdę mocno pocierać, jeśli chce się usunąć pozostałości produktu z oczu.
To bardzo uszkadza naturalne rzęsy i myślę, ze mogłam stracić ich z kilka, dlatego ja osobiście rezygnuję z tego rozwiązania i powracam do bezpiecznych i sprawdzonych, tradycyjnych rzęs magnetycznych (ja swoje mam od CHARLENE, link tutaj: https://charlene.com.pl/kolekcja/rzesy-magnetyczne/rzesy-magnetyczne-3d-5d-extra-volume-maya ), . Tradycyjne rzęski magnetyczne, których używam, to jednak bezpieczne i sprawdzone rozwiązanie.
Musimy pamiętać o tym, że bardzo ważne jest, aby dbać o nasze zdrowie. Niestety kruszący się magnetyczny eyeliner może sprawić, że opiłki żelaza, których zadaniem było przyciąganie magnetycznych rzęs dostaną się do naszych oczu.
Opiłki mogą wbić się w gałkę oczną, a wtedy sytuacja może być naprawdę poważna. Mi na szczęście nic takiego się nie stało, jednak jak już wcześniej wspomniałam, nosiłam takie rzęsy bardzo krótko.
Trudno więc jest mi określić, jakich możemy doznać obrażeń, ponieważ jak tyko zauważyłam, że to może być groźne dla mojego zdrowia, od razu się tego pozbyłam.
Niestety, choć prezentuje się to atrakcyjnie, to wady w moim odczuciu przewyższają zalety takiego zestawu.
