Opinie na temat zabiegu mikrodermabrazji Ziaja
Za co cenimy Ziaję?
To, co zasługuje na uwagę, jeśli chodzi o Ziaję, to serie kosmetyków przeznaczonych do różnych rodzajów skóry: wrażliwej, naczynkowej czy dojrzałej. Wiele kosmetyków marki otrzymało tytuł Doskonałość Roku, nadawaną w kolejnych latach przez magazyn „Twój Styl”. Były to między innymi seria Ziaja Yego – kosmetyki męski do skóry wrażliwej, oliwki w żelu do masażu – w kategorii pielęgnacja skóry, Ziaja Med. – kosmetyki apteczne, ultranawilżające do ciała, rąk i stóp czy Gdan Skin – kosmetyki nagrodzone w 2018 roku, inspirowane Gdańskiem, przeznaczone do skóry suchej.
Preparaty Ziaja cieszą się dużą popularnością, zarówno ze względu na niepowtarzalny zapach, jak i właściwości pielęgnacyjne. Konsumenci uwielbiają masło kakaowe, cupuacu, kozie mleko czy serię oliwkową.
Ziaję cenimy również za stosunek jakości do ceny. Kosmetyki mają konkurencyjne ceny, a ich jakość dorównuje droższym odpowiednikom, które można znaleźć na drogeryjnych półkach. Hitem są emulsje i żele pod prysznic oraz balsamy do ciała.
Peeling kawitacyjny czy mikrodermabrazja?
Wiele kobiet zastanawia się, czy lepiej zdecydować się na mikrodermabrazję, czy peeling kawitacyjny. W podjęciu decyzji przydatne będą poniższe informacje:
- Mikrodermabrazja jest zabiegiem polegającym na mechanicznym złuszczaniu powierzchniowych warstw naskórka, a także z możliwością kontrolowania głębokości złuszczania. Podczas kilku zabiegów uzyskuje się wyraźny efekt elastycznej, gładkiej i zregenerowanej skóry – nie tylko powierzchniowo, ale i w głębszych warstwach skóry. Ponadto mikrodermabrazja pobudza produkcję kolagenu i elastyny, przez co zabieg może mieć także działanie przeciwstarzeniowe.
- Peeling kawitacyjny ma przede wszystkim oczyścić skórę z zanieczyszczeń, pobudzić ja do regeneracji i odblokować zatkane pory. Po peelingu możemy odczuć lepsze ukrwienie skóry, gdyż zabieg wykorzystuje mikromasaż w wyniku drgania fal ultradźwiękowych.
Oba te zabiegi różnią się od siebie nie tylko specyfiką i działaniem, ale również ceną. Tańszy jest peeling kawitacyjny – ceny zaczynają się już od 40 zł.
Anna Baranowska
Ukończyła Dziennikarstwo na Uniwersytecie Gdańskim. Autorka kilkuset artykułów o tematyce zdrowotnej i parentingowej. Należy do grona dziennikarzy medycznych jako członkini Stowarzyszenia "Dziennikarski Klub Promocji Zdrowia".
Jakie są rodzaje mikrodermabrazji i ich efekty?
Mikrodermabrazja rozwinęła się na tyle, że powstało kilka jej rodzajów. To m.in.:
- mikrodermabrazja diamentowa,
- mikrodermabrazja korundowa,
- mikrodermabrazja tlenowa,
- oksydermabrazja.
- hydrabrazja,
Poniżej opiszemy kolejno każdy z rodzajów zabiegu.
Mikrodermabrazja diamentowa
Mikrodermabrazja diamentowa polega na zastosowaniu głowic z pierścieniami ścierającymi z naturalnego diamentu – bądź ze sztucznego. To bardzo popularny rodzaj dermabrazji i cieszy się dużą skutecznością. Podczas złuszczania, głowice zasysają skórę do filtra, a ten jest później wymieniany. To rodzaj mikrodermabrazji kierowany głównie do osób o niskim progu bólu, skórze delikatnej lub cienkiej – gdyż zabieg ten jest całkowicie bezbolesny. Wykonując serię zabiegów mikrodermabrazji diamentowej, możemy liczyć na następujące efekty:
- stopniowe złuszczanie skóry bez powstawania blizn,
- likwidacja drobnych zmarszczek mimicznych,
- poprawa elastyczności skóry,
- redukcja przebarwień i blizn,
- zmniejszenie widoczności rozstępów,
- zmniejszenie cellulitu,
- rozświetlenie cery,
- zmniejszenie skłonności do łojotoku, trądziku i zaskórników,
- zmniejszenie porów,
- regeneracja i wzmocnienie skóry,
- zwiększenie wchłanialności substancji aktywnych z kosmetyków i preparatów leczniczych.
Mikrodermabrazja korundowa
Mikrodermabrazja korundowa polega na zastosowaniu głowic z dwiema końcówkami oraz mikrokryształków tlenku glinu – te pod wpływem wysokiego ciśnienia, docierają na powierzchnię naskórka i „piaskują: skórę. Druga głowica w tym samym czasie wciąga zużyty tlenek glinu oraz starty naskórek. Niestety mikrodermabrazja nie jest polecana dla osób ze skórą cienką lub delikatną. Zaleca się ją w niwelowaniu rozszerzonych porów, usuwaniu blizn i rozstępów oraz do redukcji cellulitu czy usuwania wągrów.
Miejsce 3. – płyny do kąpieli
Cena i pojemność: 9zł/500ml
Zwróćcie uwagę na cenę i pojemność. Myślałam, że to jakiś błąd, a one serio są takie tanie!
Jeśli chodzi o skład, to znajdziemy w nim SLES, ale pamiętajcie, że ten płyn wlewamy do wanny pełnej wody i substancja myjąca znacznie się rozcieńcza. Tak więc płyn wcale nie jest jakiś silny, a za to robi gęstą pianę. Poza substancjami myjącymi, w składzie znajdziemy niewiele, praktycznie sam zapach, ale czego w sumie oczekujemy od płynu? Myje? No myje. Pianę robi – robi. Pachnie – nawet BARDZO, najbardziej podoba mi się wersja miętowa.
No i jest super tani
