Balsam do twarzy i brody - Kluczowe wskazówki i Porady dla Zdrowej i Zadbanej Skóry
Pielęgnacja brody – od czego zacząć? PORADNIK
„Zacząłem swoją przygodę z brodą 3 tygodnie temu. Na razie nie ma szału, ale rośnie żwawo. Doradź mi, jakich kosmetyków zacząć używać?”
„Zależy mi na tym, aby moja broda była delikatna i miła w dotyku, a dodatkowo żeby nie sypała się łuszcząca skóra. Chętnie wysłucham rad.”
„Broda mojego męża wysycha i drapie. Co będzie lepsze do jej zmiękczenia i nawilżenia – olejek czy balsam?”
Dlatego, tym razem, przygotowałem porządne kompendium, które pozwoli zarówno brodaczom, jak również ich piękniejszym połówkom, znacznie łatwiej poruszać się po tajemniczym świecie brodatych eliksirów. Zapraszam.
Im twardszy balsam do brody, tym mocniejszy chwyt
Wielu brodaczy chcących ujarzmić swoją brodę poszukuje jak najtwardszych balsamów do brody, przeświadczonych o tym, że im twardszy i trudniejszy do rozgrzania jest balsam tym ma mocniejszy chwyt. Czy jest to prawdą? I tak i nie. Za chwyt balsamu najczęściej odpowiadają woski i twarde masła roślinne, które nieraz trudno rozgrzać w dłoniach. Jednak to nie wszystkie substancje, które wykazują pozytywny wpływ ma moc utrwalenia produktu.
Aloes oraz polisacharydy z żywicy modrzewia nadają balsamowi do brody nie tylko silnie nawilżających właściwości, w końcu są to humektanty, ale również… Pomagają w utrwaleniu kształtu brody, sprawiając jednocześnie że konsystencja produktu jest przyjemniejsza, łatwiejsza do rozgrzania i nieco bardziej masełkowa.
A teraz przejdźmy do przykładów. Poszukujesz balsamu o słabym chwycie? Wiemy, że nie dlatego od razu idziemy dalej. Balsam o średnim chwycie to np. Treser Tygrysów i Treser Niedźwiedzi, jedna te produkty są na tyle unikatowe, że jeszcze do nich wrócimy. Tradycyjny balsam o mocnym chwycie to Sailor Balm, który na pewno przypadnie Ci do gustu. Wysoka zawartość wosków roślinnych oraz twardych maseł pomoże ujarzmić Ci brodę.
2. Olejek do brody
To płynna definicja brodatego stylu życia i absolutne must-have w arsenale każdego brodacza. I każdy, kto kiedykolwiek zapuszczał brodę dłużej niż kilka dni, doskonale wie, że używanie olejku do brody nie jest kolejną marketingową ściemą, tylko zwykłą koniecznością.
Podczas zapuszczania brody spada produkcja sebum. W konsekwencji skóra zaczyna wysychać i staje się podatna na podrażnienia, a wyrastające krótkie i ostre włoski nie ułatwiają jej życia.
Dlatego tak istotną kwestią, oprócz pozbycia się martwego naskórka i przywrócenia produkcji sebum do prawidłowego poziomu, jest odpowiednie nawilżenie brody i skóry twarzy. I właśnie tutaj pole do popisu ma olejek do brody.
Olejek intensywnie nawilża brodę i skórę pod nią. Dzięki temu zapobiega jej wysychaniu i minimalizuje podrażnienia. Dodatkowo zamyka włos, chroniąc brodę przed zapachami otoczenia tj. spaliny, jedzenie, czy papierosy. A dzięki składnikom eterycznym, doskonale pachnie i jest w stanie spokojnie zastąpić nawet najlepsze perfumy.
Ma on również jeszcze jedną ukrytą moc. Regularne stosowanie olejku sprawia, że broda jest znacznie bardziej miękka i miła w dotyku, co szczególnie docenia płeć piękna.
Jak więc widzisz, mimo niewielkich rozmiarów, olejek do brody to potężny sojusznik, który jest w stanie zapewnić Twojej brodzie nie tylko kompleksową pielęgnację, ale również często przytulanki z Twoją kobietą.
Nawilżające balsamy do brody/kremowe balsamy do brody
Używałeś kiedyś kremu do twarzy? Podobną konsystencję mają nawilżające balsamy do brody. Mniej lub bardziej wodnista formuła kremu jest charakterystyczna dla tego typu produktów. Po czym jeszcze rozpoznać, że masz do czynienia z tego typu produktem?
W jego składzie odnajdziesz wodę oraz humektanty, czyli substancje które poprawiają i zwiększają wilgoć w skórze i brodzie. Jeśli humektanty brzmią dla Ciebie tajemniczo zaraz podamy Ci kilka przykładów. Najczęściej tę funkcję w kosmetykach pełnią: ekstrakt z aloesu lub ogórka, gliceryna, d-panthenol czy hydromanil pochodzący z rośliny Tara. To one odpowiadają za bezpośrednie nawilżenie włosa. Oleje robią to pośrednio, zatrzymując wilgoć w strukturze brody. W tego typu balsamach możesz odnaleźć również proteiny. Chociaż te występują w nich zdecydowanie rzadziej, ze względu na ryzyko łatwego przeproteinowania brody. Jeśli chcesz dostarczyć protein swojej brodzie szukaj produktów w składzie, których odnajdziesz proteiny roślinne np. proteiny zbożowe. Koniecznie zwróć uwagę czy są hydrolizowane.
Kiedy sięgać po tego typu produkty? Odpowiedź jest prosta. Jeśli pomimo stosowania olejków do brody Twoja broda jest w złej kondycji, przesuszona i sianowata to w pierwszej kolejności sprawdź czy nie niszczysz jej używając np. agresywne środki do mycia, a w drugiej… Sięgnij po tego typu balsamy do brody. Dostarczą brodzie dodatkowych składników nawilżających, których nie mogą jej dostarczyć olejki do brody. Tego typu balsamy pełnią poniekąd funkcje maseczki/odżywki do brody, jednak nie trzeba ich spłukiwać.
Pamiętaj jednak, że produkty bogate w humektanty i proteiny należy stosować z umiarem. Są to substancje, które w pewnym sensie możesz przedawkować: zbyt częste ich używanie oraz nie domykanie nawilżenia olejami do brody może spowodować efekt odwrotny od zamierzonego. Stan brody może się nagle pogarszać, a Ty możesz nie wiedzieć czemu tak się dzieje. W końcu dostarczasz brodzie nawilżenia i budulca – jednak w nadmiarze Twoja broda może zacząć się buntować.
