Krem pod oczy Bania Agafii - Tajemnica Promiennej Młodości
Bania agafii krem pod oczy
10 KROKÓW KOREAŃSKIEJ PIELĘGNACJI BEZ KOREAŃSKICH KOSMETYKÓW
Koreańska pielęgnacja zdobywa coraz większą popularność na całym świecie w tym Polki zaczęły interesować się tym tematem, nie bez powodu! Po lekturze "Sekrety urody Koreanek Elementarz pielęgnacji" autorki Charlotte Cho ciężko obejść ten temat, gdyż to 10 kroków ma dać nam zdrową, promienną cerę na długie lata! Niestety nie są to efekty natychmiastowe jak często byśmy chcieli, więc trzeba cierpliwości, a nasza cera na pewno nam podziękuje.
Czytając tę lekturkę, nie mogłam się doczekać, aż zmienię swoją pielęgnację, bo jeszcze nie jest za późno. Gdy zaczęłam googlować polecane kosmetyki przez Charlotte, która wspominała, że kosmetyki nie są drogie (w Korei może i nie są) lekko się zawiodłam, gdy zobaczyłam zaskakujące ceny w polskich sklepach internetowych około 100zł za emulsje do mycia twarzy, no to niestety nie na kieszeń studentki dziennych studiów. Zdeterminowałam się jednak i zaczęłam szukać alternatyw, wprowadziłam 10 kroków koreańskiej pielęgnacji po swojemu bez wykorzystania koreańskich kosmetyków, a nóż się sprawdzi. Oto moja alternatywa :
#1 KOSMETYK DO DEMAKIJAŻU I OLEJEK
U mnie już od no myślę, że półtorej roku góruje Garnier Płyn micelarny 3w1 wersja różowa, jeden z niewielu hitów kosmetycznych, który na prawdę sobie chwalę. Zawsze mam jego zapas i szczerze nawet nie chce próbować niczego innego. Olejek, z olejkiem nie było łatwo. Niestety nie znalazłam zamienników koreańskich olejków zamieniających się w emulsje (nie patrzyłam na kosmetyki wysoko półkowe) i z samymi olejkami do demakijażu, czy myjącymi też był problem, aż natknęłam się na firmę Vianek, która oferuje właśnie taki olejek z kilkoma rodzajami olejów m.in rycynowym, który podobno świetnie oczyszcza pory (testuję). Teoretycznie olejek do demakijażu lecz ja używam go "po koreańsku", zmywam makijaż garnierem, a potem myję olejkiem twarz i dokładnie spłukuję.
49 komentarzy:
o proszę! wogóle o tym nie wiedziałam. mam maseczkę, jest całkiem spoko :) ciekawe, która to wersja ,) muszę sprawdzić, zaciekawiłaś mnie :) Odpowiedz Usuń
Słyszałam własnie o podwójnej jakości tych kosmetyków i przyznam się, że trochę mnie to zraziło do tej firmy. Odpowiedz Usuń
Wystarczy sprawdzić kod skąd pochodzą. Nie widzę w tym problemu. Znani kreatorzy mody tez produkują 2 linie ciuchów lepsze i gorsze gatunkowo kopie. Tak robią dzisiaj wszyscy. Te tańsze idą dla mas a droższe dla znawców. Osobiście używałam serum i krem na dzień i były fantastyczne. Usuń
Ciekawe jakie ja miałam, ale tak się zraziłam, że nie mam ochoty na więcej :P Odpowiedz Usuń Właśnie możliwe że zrazilas się do estonskich produktów UsuńNie używam tych produktów, jakoś nie mogę się przekonać. Nawet nie wiedziałam, że z\są aż takie różnice. Jestem leniem w czytaniu etykietek - nawet bym na to n ie wpadła. Odpowiedz Usuń
tez byłam leniem, ale warto zacząć zwracać na to uwagę :O UsuńBędę teraz zwracać na to uwagę :) Raz miałam odżywkę, była mega słaba, więc to pewnie była ta podróbka :) Odpowiedz Usuń
Jakoś nie słyszałem o produktach rosyjskich, chyba wątpię bym kiedyś miła styczność ale dzięki recenzji można dowiedzieć się nie co wiadomość na ten temat.
Kosmetyki Babuszki Agafii - podróbki czy oryginały?
Kosmetyki rosyjskiej marki Babuszka Agafia mają bardzo wiele dobrych opinii. Szczycą się zdrowymi, tradycyjnymi ziołowymi składami, bazującymi na wieloletniej recepturze. Całość zawsze jest opatrzona historyjką do czego dany składnik babcia Agafia używała i czemu akurat u nas w kosmetyku również się on pojawia.
Apteczka Babci Agafii i Siberica cieszą się u nas ogromną popularnością. Zaznaczam u nas, bo chyba tylko w Polsce robią taką zawrotną karierę. Mają przyzwoite składy, dobre opinie i są tanie. (W Hebe duży szampon czy odżywkę z serii Babcia kupimy za ok. 8zł, mniejszy 200ml za 5zł).
Nie daj się oszukać składom i wymyślonym substancjom, zajrzyj do książki Nowoczesna kosmetologia | Wydawnictwo Naukowe PWN - podręcznik dla studentów kosmetologii i kosmetyczek.
Osobiście bardzo sobie chwalę balsamy Babuszki Agafii, ale dziś pewna ciekawostka, o której dowiedziałam się z grupy Zioła i leczenie ziołami.
Sprawdzajcie skąd pochodzi wasz kosmetyk i jego skład! - Dostępne na naszym rynku kosmetyki to wcale, nie te oryginalne, rosyjskie pierwowzory.
UWAGA: 2022: ORYGINALNE kosmetyki rosyjskie wstrzymane - Babuszka Agafia wycofana!Po śmierci założyciela marki, rosyjska produkcja zostaje wstrzymana. Pozostają estońskie produkty na licencji nazwy.
Bartos, krem rozjaśniający Ruby Vine
Krem rozjaśniający Bartos trafił do mnie podczas konferencji Meet Beauty w zeszłym roku (porównywarka cen ). Bardzo ciekawiło mnie jego opakowanie z nietypowa pompką, bo jest nią cała powierzchnia wieczka. Wygląda to naprawdę ciekawie, ale zupełnie się nie sprawdza.
By wydobyć pierwsza porcję produktu, musiałam nacisnąć wieczko ze dwadzieścia razy, a potem wcale nie było lepiej. Wyciśnięcie porcji wymagało dużo pracy, krem rozpryskiwał się na wszystkie strony, tylko nie na dłoń. Po kilku takich nieudanych próbach poddałam się i zastanawiałam, czy nie oddać kremu teściowej. Zaczęłam jednak odkręcać opakowanie i wyjmować z niego krem dłonią. Wolałabym mieć do tego szpatułkę, ale jeszcze nie znalazłam nic na tyle ciekawego, by to kupić.
Aqua (woda), Aloe Barbadensis Leaf Juice (sok aloesowy), Isoamyl Cocoate (emolient), Argania Spinosa Kernel Oil* (olej arganowy), Olea Europea Fruit Oil (oliwa), Cocos Nucifera (Coconut) Oil (olej kokosowy), Glycerin (substancja nawilżająca), Cetearyl Alcohol (emolient), Hydrogenated Vegetable Oil (utwardzony olej roślinny), Glyceryl Stearate (emolient), Sorbitan Olivate (emulgator), Gardenia Tahitensis Flower Extract (ekstrakt z kwiatu gardenii), Terminalia Ferdinandiana Fruit Extract (ekstrakt ze śliwki kakadu), Glycyrrhiza Glabra Extract* (ekstrakt z lukrecji), Vitis Vinifera Leaf Extract* (ekstrakt z liści winogron), Helichrysum Stoechas Extract (ekstrakt z kocanki piaskowej), Hydrolyzed Hyaluronic Acid (hydrolizowany kwas hialuronowy), Tocopherol (witamina E), Heliantus Annuus (Sunflower) Seed Oil (olej słonecznikowy), Sodium Benzoate (konserwant), Potassium Sorbate (konserwant), Tetrasodium Glutamate Diacetate (chelator), Citric Acid (regulator pH)
*z ekologicznych upraw
Skład zamieszczony powyżej to INCI nowej wersji kremu. Poprzednia była nieco inna, zawierała olejową witaminę C i podobała mi się bardziej. To właśnie ją przywiozłam z Meet beauty, ale skontaktowała się ze mną właścicielka marki i zaproponowała wymianę, by moja recenzja dotyczyła obecnie dostępnego produktu. Nie mam między nimi porównania, więc recenzja dotyczy jedynie nowej wersji. Ta bazuje na soku aloesowym oraz olejach arganowym, kokosowym i oliwie. Olej kokosowy zdecydowanie nie należy do moich ulubionych, bo jest mocno komedogenny i sprawdza się u niewielu osób, czy to na skórze, czy na włosach.

SKŁAD
- fotostabilne filtry UVA i UVB nowej generacji
- nawilżający aloes i kwas hialuronowy
- przeciwutleniacze – witamina C, resweratrol, koenzym Q10
- niacynamid
Aqua (Water), Ethylhexyl Methoxycinnamate, Ethylhexyl Salicylate, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol (nano), C12-15 Alkyl Benzoate, Ceteareth-20, Cetyl Alcohol, Dicaprylyl Ether, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Tris-Biphenyl Triazine (nano), Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Palmitate, Glycerin, Decyl Glucoside, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Glycine Soja Oil, Niacinamide, Sodium Hyaluronate, Resveratrol, Tocopherol, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Glucoside, Hydroxypropyl Cyclodextrin, Cyclodextrin, Polydextrose, Lecithin, Carnitine, Ubiquinone, Phenoxyethanol, Hydroxyacetophenone, Ethylhexylglycerin, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Hydrolyzed Wheat Protein/PVP Crosspolymer, Sodium Polyacrylate, Xanthan Gum, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium Phosphate, Triethanolamine, Propylene Glycol, Butylene Glycol, Sodium Citrate, Trisodium EDTA, BHT, Citric Acid, Disodium EDTA, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Citronellol, Limonene, Hexyl Cinnamal, Linalool.
