Domowy krem do twarzy z masłem shea - naturalna pielęgnacja dla zdrowej skóry
1. Macerat z nagietka
Macerat z nagietka to bogate źródło karotenu, saponin triterpenowych, dzięki czemu ma działanie bakteriobójcze, chroni skórę przed stanami zapalnymi. Idealnie nadaje się do masażu, olejowania przesuszonych włosów. Olej z nagietka nawilża, zmniejsza zaczerwienienia i stany zapalne skóry.
- szklanka suszonych kwiatów nagietka,
- 200 ml oleju winogronowego, lnianego, oliwy z oliwek o temperaturze 50-60C.
Olej nagietkowy można stosować do masażu ciała, olejowania suchych włosów, jak również zastosować jako półprodukt do tworzenia własnych kosmetyków tj. kremu, maści leczniczych.
Stosować na skórę podrażnioną, szorstka i pękającą. Olej ma działanie nawilżające, zmiękczające i przeciwzapalne. Olej zmniejsza zaczerwienia, podrażnienia słoneczne, drobne oparzenia, zmniejsza stłuczenia, liszaje, wypryski, łojotok, stany zapalne, plamy na skórze. Olej można stosować zewnętrznie do przemywania i oczyszczania skóry zdrowej i chorej.
Zachęcam mocno i serdecznie do tworzenia własnych kosmetyków z olejem nagietkowym,- Suszone kwiaty nagietka kupisz TUTAJ
- Opcja dla leniuszków gotowy olej z nagietka kupisz TUTAJ
2. Maść nagietkowa na zaczerwienienia i stany zapalne
Maść nagietkowa na bazie maceratu z nagietka nawilża, zmniejsza zaczerwienienia i stany zapalne skóry.
Do zrobienia maści potrzebować będziesz
3. Czekoladowy błyszczyk pielęgnujący usta
- 1/5 łyżki masła shea,
- 1/5 łyżki utartej gorzkiej czekolady,
- 1/5 łyżki wosku pszczelego,
- pół łyżki (nawet można ciut więcej) oleju rycynowego (genialnie nabłyszcza!),
- kropelka olejku eterycznego lub szczypta cynamonu.
W kąpieli wodnej powoli podgrzejcie masło shea, olejek rycynowy, wosk pszczeli tak aby wszystkie składniki przybrały płynną postać. Następnie dodajemy utartą czekoladę i mieszamy, aż ona również się stopi i połączy z pozostałymi składnikami. Na koniec dodajemy cynamon lub wybrany olejek eteryczny, pasujący zapachem do dodanej czekolady. Mieszankę wlejcie do małego, ozdobnego słoiczka i pozostawcie na trochę w spokoju, aby błyszczyk ostygnął.
2. Najprostsza, naturalna domowa pomadka do ust
- 20% wosku pszczelego,
- 50% masła shea,
- 30% oleju naturalnego (np. jojoba, arganowego, makadamia, migdałowego itp),
- dodatki zapachowe (nie są konieczne, ale to bardzo miła opcja) 5 kropli ulubionego olejku eterycznego,
- dodatki koloryzujące (jeśli chcecie stworzyć pomadkę barwiącą usta) odrobina startej szminki lub jakaś mała próbka pomadki, odrobina soku z buraka, naturalne pigmenty (do kupienia w sklepach ekologicznych),
- pusty pojemnik po wykręcanej pomadce (czyli tzw sztyft) lub słoiczek.
Masło shea i wosk rozpuśćcie w kąpieli wodnej Gdy przybiorą płynną formę – dodajemy olej i wybrane dodatki. Do mojej pomadki trafił olejek o zapachu trawy cytrynowej i olejek z drzewa herbacianego (jego antybakteryjne właściwości przedłużą trwałość Waszej pomadki). Gdy mieszanka nieco ostygnie – przełóżcie ja do przygotowanego pojemniczka i zostawcie w spokoju na godzinę, by całkiem stężała.
5. Ujędrniający, naturalny balsam do ciała z masłem shea
- 75g masła shea
- łyżka oleju kokosowego,
- 2 łyżki oleju migdałowego
- łyżkę oleju macadamia
- łyżkę oleju avocado
- łyżkę oleju jojoba.
Połączcie ze sobą w kąpieli wodnej tłuszcze stałe, a oddzielnie tłuszcze płynne.
Całość wymieszaj i odstaw do przestygnięcia. Tężejący balsam ubijajcie mikserem (końcówką do ubijania piany) przez około 10 minut. Powstanie lekka jak chmurka miesanka, która ma idealną konsystencję gęstej śmietany. Balsam możecie urozmaicić eterycznymi olejkami aby zyskał aromatoterapeutyczne właściwości.
Gotowy balsam przełóżcie do szklanego, najlepiej ciemnego pojemnika. Gotowe 🙂
Znacie jakieś inne, fajne SHEA-PRZEPISY DIY? Podzielcie się wiedzą i doświadczeniem!
4. Cukrowy peeling do ust z masłem shea
Peeling do ust był (zbyt!) długo lekceważony przeze mnie. Któregoś dnia postanowiłam go sobie zrobić… i od tej pory wykonuje go przynajmniej raz w tygodniu Usta nie tylko stają się miękkie i gładkie, ale również jakby…pełniejsze? No i mają piękny kolor. Najlepszy balsam do ust to oczywiście domowy DIY 🙂
Wszystko, co musicie zrobić, to rozpuścić odrobinę masła shea i masła kakaowego w kąpieli wodnej. Jeśli macie w domu miód z ekologicznej pasieki – dodajcie go odrobinę do całej mieszanki, ale dopiero na końcu, gdy całość lekko przestygnie. Cukier (najlepiej brązowy) również musi poczekać na niższą temperaturę olejków, ponieważ w przeciwnym razie po prostu jego drobinki się rozpuszczą. Peeling przełóżcie do ładnego słoiczka i…gotowe.
U nas zapłacisz kartą