U nas zapłacisz kartą
Czy depilacja laserowa jest bolesna?
Znieczulenie przed depilacją – kiedy się je stosuje?
Czy stosuje się znieczulenie przed depilacją laserową? Oczywiście, że tak, ale tylko w uzasadnionych przypadkach. W renomowanych placówkach wykorzystuje się podczas zabiegów innowacyjne i certyfikowane sprzęty, które wyposażone są w specjalne systemy chłodzące czy inne dodatki mające na celu uśmierzyć ból.
Emla przed depilacją laserową
Współczesna depilacja laserowa jest dziedziną bardzo rozwiniętą. A to oznacza między innymi to, że zwraca się w niej szczególną uwagę nie tylko na efekty, ale także na wysoki komfort pacjenta. Mimo to nadal jednak istnieje grupa osób, które mają bardzo niski próg bólu, a mimo to chcą pozbyć się niechcianych włosków na stałe. W skrajnych przypadkach stosuje się znieczulenie. Depilacja laserowa to dziedzina kosmetologii, w której od lat wykorzystywane są kremy aplikowane na około pół godziny do godziny przed rozpoczęciem zabiegu. Jest to na przykład lek Emla, który jest dostępny tylko na receptę. Jest to maść – mieszanka lidokainy i prylokainy, substancje miejscowo znieczulające. Lidokaina hamuje powstawanie i przewodzenie impulsów nerwowych. Działa na zakończenia nerwowe nerwów czuciowych, należy do leków o szybkim początku działania. Prylokaina działa podobnie jak lidokaina, lecz dłużej. Stopień znieczulenia skóry zależy od czasu pozostawania preparatu na skórze i od zastosowanej dawki. Jeżeli preparat zostawimy na skórze 1-2 godziny, to po usunięciu opatrunku okluzyjnego znieczulenie utrzyma się przez 2 godziny. Mogą niestety obniżać skuteczność zabiegu, gdyż energia lasera będzie wchodzić nieco płycej niż zwykle. Można pomyśleć także o zastosowaniu okładów chłodzących, które zdecydowanie zwiększają komfort podczas zabiegu.
Jak “znieczulić” skórę przed depilacją na własną rękę?
Czy osoba chcąca skorzystać z depilacji laserowej może sama wpłynąć na swój komfort podczas zabiegu? Paradoksalnie jak najbardziej tak. Ważne, aby zastosować się do wskazówek przed zabiegowych. Przede wszystkim chodzi o:
- brak opalania się na 3-4 tygodnie przed zabiegiem zarówno na słońcu jak i w solarium – zbyt duża ilość melaniny w skórze może nie tylko zwiększyć dyskomfort podczas stosowania tej metody, ale nawet doprowadzić do poparzenia,
- brak stosowania samoopalaczy na około 2-3 tygodnie przed zabiegiem – z powodów opisanych powyżej,
- brak wyrywania włosków na kilka tygodni przed zabiegiem,
- brak stosowania peelingów chemicznych oraz preparatów z retinolem na około 2 tygodnie przed zabiegiem,
- powstrzymanie się przed stosowaniem pianek, kremów czy innych środków do depilacji na około 2 tygodnie przed zabiegiem,
- brak korzystania z sauny, basenu czy gorących kąpieli tuż przed zabiegiem,
- odstawienie ziół światłouczulających, np. nagietka, dziurawca czy innych, także tych wspomagających odchudzanie.
Oczywiście tuż przed zabiegiem nie wolno używać perfum oraz dezodorantów na bazie alkoholu w miejscach, które mają być poddane depilacji.
Znieczulenie przed depilacją laserową – czy jest potrzebne?
Ogromne zainteresowanie depilacją laserową nie dziwi. To jedyny skuteczny sposób na trwałe pozbycie się niechcianego owłosienia. Wiele osób powstrzymuje się przed serią zabiegów obawiając się bólu. Czy rzeczywiście obawy te są słuszne? A może wystarczy znieczulenie przed depilacją?
Obawa przed depilacją laserową wydaje się uzasadniona. Od lat panuje bowiem przekonanie, że działanie lasera, który głęboko przenika przez warstwy skóry, może nie tylko sprawiać dyskomfort, ale nawet ból. Trzeba jednak pamiętać, że każdy jest inny i każdy inaczej reaguje na działanie tego typu sprzętów. Z pewnością słyszałeś o indywidualnym progu bólu. Warto również podkreślić dynamiczny rozwój depilacji laserowej, w której pojawiają się coraz to nowocześniejsze sprzęty wyposażone w systemy zmniejszające ból i dyskomfort. Czy osoby, które są bardzo wrażliwe, będą mogły skorzystać ze znieczulenia podczas depilacji laserem? Rozwiewamy wątpliwości.