Czy jedząc czekoladę można dostać pryszcze?
Wyciskanie pryszczy – konsekwencje
Czym w takim razie grozi samodzielne wyciskanie pryszczy? Dermatolodzy od lat alarmują, że ten nieprzyjemny nawyk może mieć bardzo znaczące konsekwencje dla stanu naszej skóry, a nawet zdrowia.
“ Samodzielne wyciskanie pryszczy to nic innego jak uszkodzenie bariery skórno-naskórkowej. Nie jest to korzystne nawet dla zdrowej skóry, a co dopiero dla objętej stanem chorobowym jakim jest trądzik. To samo dotyczy mechanicznych peelingów, których zbyt częste lub intensywne stosowanie osłabia naszą skórę. Doprowadzamy w ten sposób do zaostrzenia zmian zapalnych i nadkażeń bakteryjnych, czego konsekwencją są przebarwienia. Warto podkreślić, że dużym skupiskiem bakterii są akcesoria do makijażu, dlatego konieczna jest ich codzienna dezynfekcja. “
magister chemii o specjalności chemia środków bioaktywnych i kosmetyków
Dermokonsultantka
La Roche-Posay
Katarzyna Szymczyk
Wyciskanie pryszczy na brodzie, czole czy nosie zawsze powoduje, że na naszej twarzy pojawia się więcej niedoskonałości. Dzieje się tak, ponieważ wyciskając uszkadzamy ściany między innymi gruczołu łojowego i treść ropna, która się w nim znajduje, rozlewa się na okoliczne tkanki. Ponadto dotykając zmian palcami, sprawiamy, że po twarzy roznosi się bardzo duża ilość bakterii. Oprócz tego np. wyciskanie pryszczy na czole może spowodować, że nadkazimy je bakteryjnie. Kiedy wyciskamy niedoskonałość, tworzymy otwartą ranę, do wnętrza której z łatwością mogą dostać się obecne na naszej skórze bakterie i drobnoustroje.
Znaczna liczba osób, które decydują się na pozbycie się pryszcza poprzez wyciśnięcie go, robi to, ponieważ w ich przekonaniu w ten sposób pryszcz stanie się mniej widoczny. Niestety jest to błędne myślenie i z pewnością przekonała się o tym każda osoba, która kiedykolwiek sama wyciskała pryszcze. Dotykając swojej skóry i ściskając ją, sprawiamy, że staje się ona zaczerwieniona i lekko opuchnięta, przez co usuwana przez nas zmiana może się bardziej zaognić i stać jeszcze bardziej widoczną.
Jak wygląda zepsuta czekolada po terminie?
Jeśli już przypomnimy sobie i znajdziemy naszą czekoladę, a okaże się, że jest przeterminowana, to nie od razu oznacza, że jest zepsuta. Czy czekolada się psuje? Tak, przechowywana w złych warunkach może się popsuć. Wszystko zależy jednak od tego jak jest przechowywana oraz jaką zawartość kakao zawiera. Wiadomą sprawą jest, że czekolada, która długo leży traci na swoich walorach smakowych.
Zepsuta czekolada może być pokryta lepkim syropem, a to dlatego, że cukier w niej zawarty ulega rozpuszczeniu, dlatego tak ważne jest, aby przechowywać ją w prawidłowy sposób. Cukier w czekoladzie jest konserwantem, który przedłuża jej świeżość. Czasem na czekoladzie, mogą pojawić się białe naloty, ale nie oznacza to, że jest zepsuta. Nie jest to również oznaką pleśni. Ten biały nalot na powierzchni czekolady, to nic innego jak tłuszcz, który pod wpływem wysokiej temperatury po prostu się rozpuszcza.
Przeterminowana czekolada o 2 lata nie nadaję się już do zjedzenia. Jest to zbyt długi czas po utracie ważności terminu do spożycia. Taką czekoladę najlepiej wyrzucić. Ostatecznym i maksymalnym czasem do spożycia czekolady jest 2 miesiące po upływie ważności. Nie zapominajmy o tym.
Pryszcz - skąd się bierze, jak się go pozbyć
Powstawanie pryszczy na skórze związane jest z trądzikiem, chorobą skóry obfitującej w gruczoły łojowe. Trądzik to dolegliwość powszechna, często występująca w okresie dojrzewania tak u kobiet, jak i mężczyzn. U mężczyzn ma on przebieg ostrzejszy. Trądzik występuje najczęściej w okolicach obfitujących w gruczoły łojowe, to znaczy w strefie T na twarzy i w rynnach potowych na klatce piersiowej i plecach.
Trądzik rozpoczyna się powiększeniem gruczołów łojowych i nasilonym wydzielaniem łoju. Następuje nadmierne i zmienione rogowacenie ujścia mieszka włosowego, do którego wnika przewód gruczołu łojowego. W ten sposób powstaje czop rogowy, który wypełnia mieszek włosowy i wypycha go ku górze. Dochodzi do zablokowania wydzielania łoju i powstaje woreczek wypełniony tłuszczami i keratyną czyli zaskórnik (comedo). Wraz z powstawaniem zaskórników gwałtownie rozmnażają się bakterie, które normalnie występują w skórze i na jej powierzchni jako nieszkodliwe drobnoustroje. Dopiero łój je uzjadliwia, jest dla nich doskonałą pożywką i stwarza warunki do namnażania.