Depilacja bikini z użyciem depilatora elektrycznego - Poradnik i Wskazówki
Miękka i jedwabiście gładka skóra to efekt dobrze dobranej pielęgnacji i odpowiednich kosmetyków do higieny i ochrony naszej naturalnej bariery ochronnej. Skóra to skomplikowany system, który istnieje, by nas chronić przed czynnikami zewnętrznymi. Jeśli dobrze o niego zadbamy, będzie naszym najlepszym przyjacielem i powodem do dumy. Zaniedbana i traktowana bez należytej troski, stanie się powodem kłopotów ze zdrowiem i codziennych uciążliwości. Warto poświęcić jej należytą uwagę i dać opiekę, na jaką zasługuje.
Na czym polega mechaniczna depilacja? W największym skrócie mechaniczna depilacja to wyrwanie lub ogolenie włosa. Zdecydowanie bardziej efektywne jest wyrywanie, ma jednak swoje wady. Najlepiej, gdy wyrywamy włos z cebulką, wtedy skuteczność takiej metody zdecydowanie wzrasta, a efekt gładkiej skóry trwa dłużej.
Metody oparte na wyrywaniu włosa elektrycznym depilatorem są bolesne, dlatego przy wyborze właściwej dla nas metody depilacji powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na kryterium bólu. Warto też przyjrzeć się urządzeniom dostępnym na rynku. Depilatory starszych generacji są wolniejsze, więc proces wyrywania będzie bardziej bolesny. Nowsze urządzenia są dodatkowo wyposażone w nakładki i programy zmniejszające nieprzyjemne odczucia.
Depilatory elektryczne – rodzaje
Na rynku dostępnych jest wiele różnych modeli depilatorów. Różnią się przede wszystkim zakresem funkcji (i liczbą dołączonych nasadek). Te najprostsze, tylko depilują. Inne, posiadają dodatkowe głowice, np. golącą, wykonującą peeling lub masaż, łagodzący napięcie skóry – do stosowania przed, lub po zabiegu. Depilator może posiadać także nakładki, zasłaniające część aktywnych pęset. Można je wykorzystać, gdy depilujemy małe powierzchnie skóry, (np. pachy lub inne wrażliwe obszary). Depilacja bikini depilatorem elektrycznym, dzięki takiej osłonce, będzie mniej bolesna.
Podobnie, gdy chcemy stosować depilator elektryczny do twarzy. Oprócz dodatkowych nasadek, część urządzeń jest wyposażona w system redukujący ból, w trakcie depilacji. Depilator elektryczny może mieć, w obrębie głowicy depilującej specjalne wypustki, które masują skórę łagodząc ból towarzyszący wyrywaniu włosków. Innym rozwiązaniem jest nakładka chłodząca, która wykorzystuje przeciwbólowe właściwości lodu. Taką nasadkę należy włożyć do zamrażarki, na kilka godzin przed zabiegiem, a potem podpiąć ją do depilatora. To przydatny gadżet, gdyż nawet depilacja nóg depilatorem elektrycznym, nie należy do przyjemnych, nie wspominając już o bardziej wrażliwych częściach ciała. To, czy wybierzemy nakładkę chłodzącą czy masującą, zależy od indywidualnych preferencji. Nie każdemu odpowiada uczucie chłodu, nawet jeśli łagodzi ból. Z drugiej strony, depilator elektryczny jak każde urządzenie, w końcu się nagrzewa. Nasadka chłodząca pomaga zmniejszyć odczucie ciepła, które jest mało komfortowe dla skóry, podrażnionej przez depilację. Przyjemnym dla części użytkowniczek rozwiązaniem, może być możliwość korzystania z urządzenia pod prysznicem lub w wannie. Dzięki wodoszczelności niektórych modeli, depilacja może być bardziej komfortowa (szczególnie dla osób, na których kąpiel działa łagodząco).
Depilator IPL a laser
Warto zaznaczyć, że depilacja IPL to nie to samo, co depilacja laserowa. Większość osób które stosowały depilację IPL, czy to w domu, czy w salonie kosmetycznym, potwierdza, że włoski w końcu odrastają. Dzieję się tak dlatego, że technologia IPL osłabia włoski, nie powodując jednak ich całkowitej degradacji. Również producenci tych urządzeń informują, że kilka pierwszych zabiegów należy wykonywać w odstępie 1-2 tygodni (w zależności od modelu), przez około dwa miesiące. A po tym czasie, trzeba dalej się depilować, co 4 do 8 tygodni, w celu podtrzymania efektów. Z czasem włoski będą coraz słabsze, nie mniej jednak, trzeba pamiętać, że w przeciwieństwie do lasera, IPL nie usuwa włosków na zawsze, a jedynie osłabia je. Dlatego, jeśli marzysz o gładkiej skórze na stałe, wybierz depilację laserową.
Zabieg z użyciem nowoczesnego lasera Vectus, daje oczekiwany rezultat, trwałego zniszczenia cebulek włosów, będących w fazie wzrostu, już po serii 6 zabiegów. Do usunięcia pozostałych, (tych, które wcześniej były w fazie spoczynku lub wypadania) wystarczy jeden dodatkowy zabieg, po około roku od wykonania serii – mówi kosmetolog Julia Krajewska.
U nas zapłacisz kartą